More

    Przedderbowa chwila prawdy dla czołowych trzylatków

    W najbliższy weekend prawdopodobnie poznamy imiona trzylatków, które w pierwszą niedzielę lipca będą wymieniane w gronie głównych kandydatów do zdobycia Błękitnej Wstęgi Derby. Często jest to moment zwrotny pierwszej części sezonu, ponieważ rozgrywane na 2200 m gonitwy o Nagrody Iwna i Soliny, niejednokrotnie weryfikowały w przeszłości potencjał czołowych reprezentantów rocznika, jeśli chodzi o dalszą rywalizację w kluczowych biegach dystansowych. W niedzielę swój sprawdzian będą miały także czteroletni konie arabskie krajowej hodowli (Nagroda Pamira), natomiast w sobotę do rywalizacji o Nagrody Haracza i Widzowa przystąpią starsze folbluty.

    Niewątpliwie najbardziej oczekiwanym wyścigiem weekendu będzie ten o Nagrodę Iwna (kat. A, 2200 m). To test dla ścisłej czołówki rocznika na dystansie zbliżonym do derbowego (2400 m), choć w ostatnich latach jego triumfatorzy nie zdobywali Błękitnej Wstęgi na początku lipca. Ubiegłoroczny triumfator, Smoke Plume, był później w klasyku trzeci, ulegając dwójce, która startowała bezpośrednio po triumfach w Wiosennej (Magnezja) i Rulera (Zen Spirit). Ostatnim zdobywcą dubletu Iwna-Derby był w 2020 roku Night Thunder w treningu Adama Wyrzyka.

    Akurat ten szkoleniowiec nie ma w zapisie żadnego konia w tegorocznej edycji biegu o Nagrodę Iwna, za to swojego mocnego reprezentanta ma Krzysztof Ziemiański, którego konie wygrywały trzykrotnie z rzędu, w latach 2021-2023 (Young Thomas, Kaneshya oraz Manwhataman). Zapisany przez niego Chestnut Rocket w dobrym stylu wygrał Rulera i w niedzielę prawdopodobnie będzie uznawany za faworyta. Trzeba jednak pamiętać, że stosunkowo niewiele straciły do niego Kador, Bold oraz Dynamo Blues. Z tej trójki można się spodziewać największych postępów ze strony Bolda, zimowego faworyta na Derby 2025. W Rulera ogier dopiero rozpoczynał sezon i nie mógł się rozpędzić, ale w końcówce wyglądał bardzo dobrze.

    Wyścig zapowiada się jednak zdecydowanie bardziej emocjonująco, ponieważ oprócz wymienionych koni, swoich zwolenników będą miały z całą pewnością także druga w Wiosennej duma polskiej hodowli Formuła, silny i waleczny Belmond oraz ciągle niepokonany Black Mahal (wygrał Irandy).

    Start gonitwy o 16.30 w niedzielę.

    Black Mahal w biegu o Nagrodę Irandy (fot. Tor Służewiec).

    Dokładnie godzinę wcześniej rozegrany zostanie wyścig o Nagrodę Soliny (kat. B, 2200 m), przeznaczony dla trzyletnich klaczy. Pod nieobecność startującej w Niemczech Merveilleux Lapin, biegnącej w Iwna Formuły, a także odpoczywających Berkany i Sunny Silence, nie jest łatwo wskazać faworytkę. Wszystkie uczestniczki poniosą 56 kg. Wysokie noty za niedawne zwycięstwa należą się Galicove oraz Akvarel, jednak miały wówczas dużo słabszych przeciwników. Tak naprawdę ich potencjał nie jest jeszcze do końca poznany. Z dobrej strony w milerskich klasykach pokazały się Fa Mulan (blisko czwarta w Rulera) oraz Sonaador (trzecia w Wiosennej), więc i z nimi trzeba się mocno liczyć. Mogła się podobać także Tokala, która niedawno postawiła trudne warunki Belmondowi, a w stajni wiązane są z nią duże nadzieje.

    Wysoko oceniane przez trenerów są także Accept Call, Demoon oraz Gelenda. Niedzielny wyścig pomoże zweryfikować ich rzeczywisty potencjał.

    Arabski sprawdzian formy – kierunek Derby

    Także 4-letnie konie arabskie polskiej hodowli będą miały w niedzielę swoją przedderbową próbę. Bieg o Nagrodę Pamira rozpoczyna tę ścieżkę na poziomie pozagrupowym (drugim etapem jest Nagroda Janowa, a finał to zaplanowane na drugą połowę lipca Derby Arabskie).

    Wyścig zapowiada się interesująco, ponieważ dla świetnie radzących sobie w wieku trzech lat koni – Wiktura, Win Win oraz Wally’ego, będzie to jednocześnie wejście w bieżący sezon. Teoretycznie sprzyja to ich rywalom, chociaż trudno zakładać, że wspomnianej trójki nie zobaczymy w walce o czołowe miejsca. Z pozostałej szóstki na wyróżnienie pod względem zaprezentowanej w ostatnich tygodniach formy zasługują: drugi w rywalizacji o Nagrodę Skowronka Kasanova, półbrat derbisty sprzed dwóch lat (Lexa) Largo Winch oraz kończący tuż za nim w połowie maja Fire on the Track. Z wyjątkiem startujących pod wagą wieku Wiktusa i Win Win, pozostałe konie skorzystają z 3 kg ulgi wagi.

    Smoke Plume ostatnio zrobił „defiladę” (fot. Tor Służewiec).

    Czy majowi triumfatorzy podtrzymają świetną serię?

    17 maja rozegrano pierwsze pozagrupowe gonitwy dla starszych folblutów. W najbliższą sobotę czeka nas kontynuacja rozpoczętych wtedy ścieżek w postaci biegów o Nagrody Widzowa (2400 m) oraz Haracza (1400 m). Są to wyścigi „Specjalne”, co oznacza, że konie biegnące sklasyfikowane w kategorii A nie poniosą nadwag. Sytuacja wydaje się szczególnie korzystna dla Smoke Plume’a, który wygrał Golejewka w świetnym stylu i przystąpi do rywalizacji o Nagrodę Widzowa w roli zdecydowanego faworyta. Bardzo dobrze w maju spisały się także Polish Warrior oraz Jolly Jumper, jednak w żaden sposób nie były w stanie nawiązać walki ze wspomnianym czterolatkiem. Trzeba natomiast pamiętać, że tym razem dystans jest o 400 m dłuższy, a bieżnia prawdopodobnie nie będzie aż tak grząska, co może nieco zmienić układ sił.

    Nie można wykluczyć, że o dobry wynik powalczą uczestnicy Handikapu Otwarcia – czwarty w ubiegłorocznym Derby (bezpośrednio za Smoke Plumem) Cunning Fox, a przede wszystkim Boitdanssonblanc, który z wysokiego „c” rozpoczął bieżący sezon. Dłuższy dystans powinien być dla nich korzystny, podobnie jak trzykilogramowa ulga wagi w porównaniu z najgroźniejszymi konkurentami.

    Arcyciekawie zapowiada się sprinterska rozgrywka o Nagrodę Haracza, gdyż zapisano do niej aż 13 folblutów. Trzeba się spodziewać, że w rozgrywce zobaczymy świetnie dysponowanego wiosną Heaven Give Enough oraz minimalnie pokonaną przez niego w Jaroszówki Black Angel. Nie tak wiele straciły do nich Regina Force, Intuitive oraz Quibou, które nie są na straconej pozycji, choć o udany rewanż na wspomnianej dwójce nie będzie im tak łatwo. Z tego grona chyba największe rezerwy zdaje się posiadać klacz. W formie są El Corazone, Espresso i Szachrajka, jednak do tej pory na poziomie pozagrupowym nie notowały większych sukcesów, więc ich szanse są oceniane ostrożniej.

    Heaven Give Enough i Black Angel w walce o zwycięstwo (fot. Tor Służewiec).

    Trudno ocenić obecną dyspozycję Marcusa Aureliusa. Wałach sprawił w zimie sporo radości polskim kibicom, kiedy triumfował na początku lutego we francuskim Chantilly na dystansie 1300 m. Dwa kolejne starty, na jeszcze wyższym poziomie, nie były dla niego aż tak udane, a niewątpliwie kosztowały go sporo sił. Wiele będzie zależało od tego, czy zdołał się zregenerować. Nigdy nie można zapominać o doskonałym Timemasterze. Poprzedni sezon pokazał, że ciągle potrafi pobiec doskonale, jeśli ma swój dzień. Zagadką jest także postawa oaksistki Belli Antonelli, która dość nieoczekiwanie została zapisana na krótkim dystansie, jednak trener wysoko ocenia jej szanse. Czy rzeczywiście zdoła nawiązać walkę w weteranami sprintów?

    Przed nami emocjonująca dwudniówka i wiele wyścigów bez wyraźnych faworytów. Przedderbowe sprawdziany dadzą nam odpowiedź na część pytań i mogą diametralnie zmienić hierarchię w roczniku. Ciekawe obsadzone biegi dla starszych koni również zwiastują zacięte rozgrywki. Start pierwszych gonitw w oba dni zaplanowany jest na godzinę 14.30. Zapraszamy na Tor Służewiec!


    Krzysztof Romaniuk

    Na zdjęciu tytułowym Chestnut Rocket wygrywa gonitwę o Nagrodę Rulera przed Kadorem (fot. Tor Służewiec).

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły