Wtorkowa ramówka Trafonline obejmuje trzy francuskie tory, z których najciekawsze dla nas wydarzenia odbędą się na Saint-Cloud. To właśnie na tym hipodromie będziemy mogli obejrzeć zgłoszoną do Westminster Derby Kalbarri (14:23), a kilka godzin później rozegrana zostanie czwórka dnia (18:00). Fani wyścigów kłusaków będą mogli kibicować swoim faworytom na dwóch torach: Beaumont-de-Lomagne (pierwsza część dnia) i Vincennes (od 16:25). W przeniesionych z poniedziałku pulach (kumulacjach) uzbierało się łącznie blisko 4 tysiące zł.
Prix Lunadix (14:23)
Pierwszym wydarzeniem, przy którym się zatrzymamy, jest Prix Lunadix (14:23). Jest to wyścig na dystansie 2000m dla trzyletnich klaczy, które nie wygrały gonitwy (maiden). Na starcie zobaczymy siedem koni, wśród których znajduje się urodzona w Irlandii, a będąca własnością braci Andrzeja i Ryszarda Zielińskich Kalbarri (7).
Trenowana we Francji przez Alicję Karkosę córka ogiera Australia rozpoczęła karierę pod koniec kwietnia szóstym miejscem w gonitwie na tym samym dystansie, co dzisiejszy, na torze Chantilly. Wyścig został rozegrany „na końcówkę” (końcowy czas 2.10,71), a klacz z polskimi akcentami po lekkich problemach na starcie prowadzona była w środku stawki i na finiszu nie była w stanie poprawić pozycji. Kalbarri trafiła wówczas chyba na dość mocne konkurentki, z których część miała zgłoszenia do gonitw klasycznych. Wydaje się, że była jeszcze trochę „zielona” i można zakładać poprawę w dzisiejszym i kolejnych startach.
Dzisiejsza gonitwa będzie dla niej kolejnym niełatwym testem. Na liście startowej znajdziemy m.in. dwie córki Dubawiego, które zdążyły się już pokazać z dobrej strony, a oceniając po wynikach ich rodzeństwa, stać je na jeszcze więcej. Amneris (1) i Caelestis (2) zajęły trzecie miejsca w tegorocznych startach.
Amneris jest półsiostrą triumfatorki Criterium de Saint-Cloud – Wonderent (Camelot). Przed trzema tygodniami pokazała się z dobrej strony w wyścigu na półtorej mili, tym razem spróbuje swoich sił na krótszym dystansie. Amneris na aukcji Arqany kosztowała 900 000 euro.
Caelestis z kolei jest półsiostrą świetnego Waldgeista (Galileo), który zamknął swoją bogatą karierę wygraną w „Łuku Triumfalnym”. Klacz trenowana przez Pascala Bary’ego rozpoczęła karierę w tej samej gonitwie, co Kalbarri i okazała się o ponad 3,5 długości lepsza od potencjalnej uczestniczki Westminster Derby. Cena aukcyjne Caelestis to okrągłe 1 250 000 gwinei!
Faworytką gonitwy według francuskich dziennikarzy i ekspertów nie jest jednak żadna z powyższych klaczy, tylko rozbiegana Hasapiko (6), która karierę rozpoczęła w lutym trzecim miejscem w Chantilly, a następnie zajęła dwie drugie lokaty. Trenowana przez Stephane’a Wattela Hasapiko ma doświadczenie zarówno na sztucznej nawierzchni, jak i na trawie. Dosiądzie jej, podobnie jak we wszystkich poprzednich startach amazonka Alison Massin.
Liczona jest również Olympiade (3), która zadebiutowała trzecim miejscem w gonitwie na milę.
Podsumowując, Kalbarri trafiła na trochę zagadkową stawkę klaczy z małym doświadczeniem, ale dużym potencjałem genetycznym. Jej dzisiejsze rywalki zdążyły się już pokazać z dobrej strony, więc nawiązanie z nimi walki będzie wynikiem wartym odnotowania. W prognozach przychylimy się jednak do opinii francuskich ekspertów.
Prognoza Trafnews: Caelestis (2) – Amneris (1) – Hasapiko (6) – Olympiade (3)
Prognoza Equidii: Hasapiko (6) – Caelestis (2) – Olympiade (3) – Amneris (1)
Prix Pistol Packer (18:00)
Rozgrywana w ramach Quinte + Prix Pistol Packer jest handicapem na 1400m. Faworytką ekspertów i dziennikarzy jest niosąca umiarkowaną wagę In the Mood (10), która po serii trzech drugich miejsc ma apetyt na wygraną. Trener Francis-Henri Graffard jej szanse kwituje krótko: „jest w formie, wszystko wygląda dobrze!”.
Ostatnio In the Mood przegrała co prawda w wyścigu na tym samym torze i dystansie ze startującą tu Al Ulą (12), ale tym razem ma zdjęte z grzbietu 3,5 kg, a jej rywalka tylko 0,5 kg!
Drugim wyborem Equidii jest Missalia (4), która po niezłym wyniku na milę wraca na teoretycznie bardziej sprzyjający jej dystans. Reporter francuskiego portalu zwraca uwagę, że klacz po raz pierwszy pobiegnie w okularach.
Opierając się na wypowiedziach trenerów, z pozostałych koni wypada wyróżnić: Offranville (1) i Madouss (15). Trener Vermeulen uważa, że Offranville ma spore szanse, a trener Yann Lerner ocenia, że Madouss lubi szybkie tory i trzeba się z nią liczyć. Ostatnio Madouss kończyła blisko za In the Mood (10) i Al Ulą (12).
Prognoza Trafnews: In The Mood (10) – Madouss (15) – Offranville (1) – Al Ula (12)
Prognoza Equidii: In the Mood (10) – Missalia (4) – Madouss (15) – Rathmore (7)
Witold Sudoł
Zdjęcie – racesharp.com