Świetna Lagertha Rhyme (Gutaifan – Cockney Rhyme po Cockney Rebel) po karierze w Polsce i we Francji zaczęła ścigać się na Bliskim Wschodzie, a dokładniej w Arabii Saudyjskiej. Trzeba powiedzieć, że idzie jej tam doskonale. Po sześciu wygranych z rzędu została zgłoszona do najwyżej dotowanego wyścigu na świecie – Saudi Cup oraz do rozgrywanego wcześniej Gulf Cup (klacze – 1600 m) z pulą nagród równą 750 tysięcy rriali saudyjskich, który odbył się w piątek 27 stycznia.
Siwa klacz, obecnie trenowana przez Naifa Almandeela, zarobiła dotychczas w Arabii niespełna 770 tysięcy riali, a zwyciężczyni Gulf Cup miała dołożyć do swojego dorobku kolejne 375 tysięcy. Stawka tego wyścigu wydawała się być w zasięgu Lagerthy – zapisane konie biegały na poziomie europejskich wyścigów Listed. Niestety, fantastyczna passa klaczy z polską historią dzisiaj się zakończyła. Lepsza od niej okazała się Sunset Flash (po Mayson).
Bardzo mocne tempo od startu podyktowała Lethal Talent (po Lethal Force) z numerem dwunastym. Jedenastokonna stawka momentalnie się rozciągnęła, a Lagertha utrzymywała pozycję dziewiątą. Już po 30 sekundach klacz, niegdyś trenowana przez Macieja Kacprzyka, traciła do liderki około dziesięciu długości. Przed wejściem w zakręt odległości między końmi trochę się zmniejszyły, ale strata tych z tyłu była ciągle znacząca.
Pomimo tej sytuacji, dosiadający Lagerthy Rhyme Ricardo Ferreira długo zwlekał z finiszem. Większość jeźdźców złożyła się do posyłu jeszcze w zakręcie, ale Ferreira cierpliwie czekał. Na początku prostej ten duet miał około siedmiu długości straty do niezmiennie prowadzącej Lethal Talent. Dużo lepszą pozycję do finiszu miała za to Sunset Flash, która atakowała z trzeciego miejsca. Dość szybko objęła ona prowadzenie, a w międzyczasie Lagertha ruszyła do walki i zaczęła rozpędzać się między końmi. Sunset Flash z łatwością odskoczyła od rywalek i mimo że Lagertha doskonale nadrabiała stracone wcześniej metry, to spory dystans, który był między nią a liderką przy wyjściu na prostą, kosztował ją zwycięstwo.
Przez ostatnie dwieście metrów Sunset Flash pewnie zmierzała po wygraną, a druga – też pewnie – Lagertha próbowała walczyć, ale nie miała już żadnych szans. Ostatecznie córka Gutaifana przekroczyła celownik ze stratą trzech i pół długości, a nad trzecią Avaliną (po Tale Of Ekati) miała niemal sześć długości przewagi.
Fani Lagerthy Rhyme po tym starcie z pewnością czują niedosyt – gonitwa mogła się dla niej lepiej ułożyć, ale mimo wszystko „nasza” czterolatka pokazała się z dobrej strony. Świetnie zafiniszowała – na ostatnich pięciuset metrach z pewnością była najszybsza, a do tego zarobiła 150 tysięcy rriali. Niemniej jednak, dzisiejszy rezultat znacząco oddalił ją od startu w Saudi Cup z pulą nagród wysokości 20 milionów dolarów. Raczej wystartuje w innej gonitwie podczas tego mityngu (24-25 lutego).
Michał Celmer
Zdjęcie tytułowe przedstawia Lagerthę Rhyme wygrywającą jedną z gonitw w Arabii Saudyjskiej. Fot. JSCA Facebook.