W pierwszą sobotę maja rozegrany został wyścig inaugurujący amerykańską Triple Crown- Kentucky Derby (G1, 2000m). Pełne trybuny toru Churchill Downs, podobnie jak przed rokiem, oglądały zwycięstwo trenera Boba Bafferta i współpracującego z nim dżokeja Johna Velazqueza. To oni siodłali w sezonie 2020 świetnego Authentica, a w tym roku trochę niedocenianego Medina Spirit.
Syn praktycznie nieznanego w Europie Protonico zwyciężył, prowadząc od startu do mety. Na finiszu mocno naciskał go Mandaloun oraz atakujące szerzej Hot Rod Charlie i faworyzowany Essential Quality. Kolejność jednak się nie zmieniła.
Dla trenera Boba Bafferta było to siódme zwycięstwo w Kentucky Derby (1997, 1998, 2002, 2015, 2018, 2020, 2021), dzięki czemu wysunął się na samodzielne prowadzenie w tabeli wszechczasów.
Fot.Ch.Hansen/The New York Times