Nassau Stakes to prestiżowa gonitwa dla 3-letnich i starszych klaczy rozgrywana na dystansie 2000 metrów. W tym roku zapisanych do niej zostało tylko 6 koni. Według bukmacherów wyścig miały rozgrywać Joan Of Arc i Audarya. Pierwsza z tej pary miesiąc temu wygrała Prix de Diane G1 w Chantily z pulą równą milion euro. Druga zwyciężyła jedną z gonitw Breeders’ Cup. Warto też odnotować, że pod koniec sezonu 2020 Audarya startowała w Prix de l’Opera Longines, gdzie pokonała Inter Royal Lady o 5 długości.
Rzeczywistość okazała się jednak brutalna dla faworytek. Lady Bowthorpe była dzisiaj niezaprzeczalnie najlepsza i odniosła pewną wygraną.
Początkowo klacze galopowały równo, ale po kilku sekundach na prowadzenie wysunęła się Joan Of Arc. Faworytka narzuciła mocne tempo i przez około kilometr galopowała z przewagą dwóch długości. Przy wejściu w zakręt, tysiąc metrów do słupa, stawka się mocno zgrupowała. Przez większość prostej wyglądało to tak, jakby każda z klaczy mogła rozstrzygnąć bieg na swoją korzyść.
Na 200 metrów do celownika wiadomo już było, że o zwycięstwo walczyć będą już tylko Zeyadah, dobrze odpierająca ataki konkurentek Joan Of Arc oraz lekko galopująca polem Lady Bowthorpe.
W odróżnieniu od drugiej na celowniku Zeyaadah i trzeciej Joan Of Arc, Lady Bowthorpe w dystansie była schowana, co pozwoliło jej zachować więcej sił na finisz. Po kilkudziesięciu metrach równej walki to właśnie jej udało się odskoczyć od rywalek i jako pierwszej minąć celownik.
Jest to pierwszy sukces zarówno trenera Williama Jarvisa, jak i jeźdźca Kierana Shoemarka w tej gonitwie, a także pierwsza wygrana Lady Bowthorpe w wyścigu rangi G1.
fot. tytułowe – truth-daily.com