Od Prix de Bretagne (2700m, G2) Face Time Bourbon (17) rozpoczyna marsz po trzeci triumf w Prix d’Amerique. Trenowany przez Sebastiena Guarato, a powożony przez czempiona driverów Erica Raffina sześciolatek wypoczął po zwycięskim finale Gran Premio Lotteria i z wielkimi szansami na sukces stanie na starcie niedzielnego wyścigu. Oprócz bezdyskusyjnej klasy przemawiają z nim również statystyki. Syn Ready Casha nie przegrał w karierze na dystansie powyżej 2200m! Wszystko wskazuje, że mamy bitego faworyta do zwycięstwa.
Jeżeli kogoś można podejrzewać o sprawienie niespodzianki, to od razu na myśl przychodzi legendarny Jean-Michel Bazire. Wybitny driver, ale również trener wystawia tu mocne trio. Duże oczekiwania wiązane są z Zacon Gio (15), który jeszcze we włoskim treningu, pokonał Face Time Bourbona w finale sprinterskiego Gran Premio Lotteria 2020. Trener zapowiada jednak spokojne rozpoczęcie kariery we Francji i skupienie się na najważniejszym wyścigu- Prix d’Amerique, do którego powinien zakwalifikować się sumą wygranych nagród. Jean-Michel podkreśla równocześnie, że pozostałe dwa konie muszą się wykazać i zrobi co możliwe, by uplasować się w top 3 gwarantującym start w ostatnią niedzielę stycznia. Tymi końmi są powożony przez samego mistrza Ganay de Banville (1) i urodzona w Norwegii, ale zadomowiona od dłuższego czasu we Francji Rebella Matters (4). Pierwszy z tej dwójki rozprawił się z czołówką trzylatków w Prix de L’Etoile (2200m, wolta, G1), notując świetne tempo 1,09,8! Kolejne dwa starty były mniej udane, ale wyścig z połowy września pokazuje jaki potencjał drzemie w tym pięciolatku. O rok starsza klacz biega na niezwykle równym poziomie, a powożący Christophe Martens poprowadzi ją po raz czternasty w karierze. Nie musimy się martwić o zgranie tego duetu.
Wśród koni mogących się liczyć trzeba wymienić: ubiegłorocznego zwycięzcę, będącego w formie Diable de Vauvert (9), równie dobrze dysponowanego specjalistę od najdłuższych dystansów Fakira de Lorault (6), wypoczętego po przerwie Violetto Jet (7) oraz Chicę de Joudes (11), która w ostatnim starcie pokonała piątkę konkurentów, z którymi ponownie się zmierzy.
Na starcie zobaczymy jeszcze jedną wielką gwiazdę- weterana Bilibili. Dla dziesięciolatka będzie to powrót do biegania po rocznej przerwie. Od dłuższego czasu jest specjalistą od monte, a nie sulek, więc ten start będzie zapewne etapem przygotowań do najwyżej dotowanego wyścigu monte na świecie- Prix de Cornulier. Nasz bohater wygrał ten prestiżowy sprawdzian w latach 2019-2020.
Prix de Bretagne rozpocznie cykl sześciu wyścigów kwalifikacyjnych do trzech finałów: Prix d’Amerique, Prix de France i Prix de Paris. Tym najbardziej prestiżowym jest oczywiście zaplanowana na 30 stycznia Prix d’Amerique. Najlepsze trzy konie niedzielnej gonitwy zagwarantują sobie miejsce na liście startowej wszystkich trzech finałów. Zapraszamy do oglądania wyścigu na żywo w Trafonlie.pl! Niedzielne gonitwy transmitowane są w godzinach 12:05-16:25, a start Prix de Bretagne odbędzie się o 15:15.
Nasza prognoza: Face Time Bourbon (17)-Diable de Vauvert (9)-Violetto Jet (7)-Ganay de Baneville (1)
Prognoza Equidii: Face Time Bourbon (17)-Ganay de Baneville (1)-Diable de Vauvert (9)-Rebella Matters (4)
Na zdjęciu Face Time Bourbon/Letrot.com