More

    Dwulatki 2023 (cz. 48): Mały Matt Machine czy może Westminster Grey? Kolejny ogier po Outstripie w treningu Jodłowskiego 

    Mamy już drugą połowę połowę maja, za nami pierwsze klasyki, więc wielkimi krokami zbliżają się pierwsze starty koni dwuletnich w sezonie 2023. Z tego względu wznawiamy cykl przybliżający sylwetki importowanych dwulatków. Na start omawiamy konia po Outstripie, którego syn wygrał niedawno Melbourne Cup. Siwy Colonius, bo takie imię ma młoda nadzieja stajni Westminster, kosztował trzy tysiące funtów na angielskiej aukcji Tattersalls. Firma zdecydowała się oddać go w ręce trenera Macieja Jodłowskiego, który trenował dla nich wcześniej ogiery Matt Machine oraz Westminster Grey, które także są po Outstripie. 

    Maciej Jodłowski o omawianym synu Outstripa: – Colonius to fajny koń, który może pokazać się już w wieku dwóch lat. Jest zwięzły i dobrze się rusza, powinien być wczesny. Jest bardzo zaawansowany w treningu, możemy zobaczyć go jako jednego z pierwszych debiutantów w sezonie.

    Ojciec

    Ojcem siwego ogiera jest Outstrip, czyli ten sam ogier, po którym Maciej Jodłowski miał jednego z najlepszych koni w swojej karierze trenerskiej – Matt Machine. Outstrip (Exceed and Excel – Asi Siempre po El Prado) był bardzo dobrym dwulatkiem. Wygrał z debiutu na 1400 metrów, a później był drugi w angielskim G2 Vintage Stakes na tym samym dystansie, przegrał tylko o szyję. Później poszedł do przodu, też na dystansie siedmiu furlongów (około 1400 m) ograł świetnego ogiera The Grey Gatsby aż o trzy długości.

    Kolejny start miał już w prestiżowym Dewhurst Stakes G1, ale zajął tam „dopiero” trzecią pozycję. Jego trener Charlie Appleby nie poprzestał jednak na trzecim miejscu w angielskim G1. Zdecydował się wysłać Outstripa do Stanów Zjednoczonych, gdzie udało mu się wygrać Breeders’ Cup Juvenile Turf G1 z pulą nagród jeszcze większą niż w przypadku Dewhurst Stakes (ponad 100 tysięcy funtów więcej za zwycięstwo). 

    W wieku trzech lat zaczął od tragicznego występu w angielskim klasyku 2000 Gwinei, był ostatni, sporo za końmi. Później zajął trzecie i czwarte miejsce w kolejno St James’s Palace Stakes G1 (najwyższy rating – 119 rpr) i Sussex Stakes G1, obie gonitwy wygrał doskonały Kingman. Później Outstrip biegał jeszcze raz jako trzylatek i miał dwa starty w wieku czterech lat, ale były one co najwyżej mierne. Zakończył karierę mając wygrane ponad pół miliona funtów. 

    Był stosunkowo tanim reproduktorem, od 2016 roku krył w Dalham Hall Stud za 5 tysięcy funtów, a w 2021 r nawet za tysiąc mniej. Dwa lata temu został sprzedany do Brazylii. Zakupiła go grupa aż 29 brazylijskich hodowców i obecnie stacjonuje w Haras Di Cellius na południu Brazylii. 

    Outstrip. Fot. Darley

    Konie po nim wydają się być typowymi milerami i zazwyczaj takie właśnie mają predyspozycje dystansowe, ale najlepszy jego syn Gold Trip całkowicie przeczy tej tezie, ponieważ w zeszłym sezonie wygrał w Australii Melbourne Cup G1, rozgrywany na dystansie 3200 metrów, a więc dwóch mil.

    Outstrip nie dał żadnego innego wyjątkowo dobrego konia. Jeszcze dwa przekroczyły rating 105 funtów, ale najlepszy oprócz Gold Tripa wydaje się być niżej oceniony Tigrais (102 rpr), który w wieku dwóch lat, w sezonie 2022, wygrał gonitwę G3 w Paryżu na 1400 metrów. Nie można przekreślić Outstripa na podstawie niewielu wybitnych koni w dotychczasowym przychówku, ponieważ jego potomstwo biega stosunkowo niedługo, bo od 2019 roku. Z pewnością po sukcesie jego syna Gold Tripa, transakcja z Brazylijczykami byłaby niemożliwa, a przynajmniej dużo cięższa do zrealizowania. 

    W Polsce po Outstripie mieliśmy wspomnianego ogiera Matt Machine (zwycięzca nagród Mokotowskiej i Strzegomia), a także dobrze biegającego obecnie Caro Giorgio. Oprócz niego niedawno ze świetnej strony pokazał się Westminster Grey, który zajął trzecie miejsce w Nagrodzie Rulera. 

    Westminster Grey.

    Matka

    Matką Coloniusa jest Harlequin Girl (Where Or When – Lauren Louise po Tagula). Była najgorszym koniem od swojej matki, ale biegała tylko trzy razy. Za każdym razem kończyła przedostatnia, w sporym odstępie. W hodowli dała do tej pory pięć koni, w tym dwóch zwycięzców. Hanaady (po Night Of Thunder) wygrał jeden wyścig na 1700 metrów w Anglii już jako dwulatek. Rok później biegał w Australii, gdzie też udało wywalczyć mu się jedną wygraną.

    Podobne statystyki ma Pivotal Girl (po Pivotal), która także wygrała dwa wyścigi. Jeden z koni od tej klaczy był nawet próbowany w gonitwach płotowych, ale kompletnie się w nich nie odnalazł, tak samo zresztą jak w wyścigach płaskich, do których Bagatino (po Poet’s Voice) też nie miał za grosz talentu. Jego najwyższy rating wynosił 43 funty.

    Ojcem słabej na torze Harlequin Girl jest syn Danehill Dancera – Where Or When. Był on topowym milerem na początku XXI wieku. Już jako dwulatek wygrał G3 na 1400 metrów, a rok później dołożył po zwycięstwie w Listed i G1 (Queen Elizabeth II Stakes) za co został oceniony na aż 124 funty. W hodowli jednak się nie sprawdził, choć trzeba powiedzieć, że biegało po nim mało koni. Dwa z nich miały rating powyżej 100 funtów, jedna z nich była bardzo dobrą milerką, a drugi specjalizował się w gonitwach na dystansach powyżej 2000 metrów. 

    Babka

    Bardzo dobra za to jest babka Coloniusa. Lauren Louise też, jak Harlequin Girl, była bardzo słaba pod względem wyścigowym, ale wygrała jeden wyścig… za co dostała nieciekawą notę 49 funtów. Błysnęła za to w hodowli. Dała aż cztery konie black type, wszystkie ocenione na ponad sto funtów. Harlequin Girl była jej najgorszym źrebakiem (32 rpr), który wyszedł do startu, ale także pierwszym, jak ktoś chce, to może w tym szukać wyjaśnienia.

    Z czterech koni od Lauren Louise żaden nie był długodystansowcem, mimo że każdy z nich był po innym ojcu. Legal Attack (po Shalaa) – druga w Listed na 1400 i 1600 metrów oraz druga w G3 na 1200 m. Byline (po Muhaarar) wygrała Listed na 1600 metrów, Blaine (po Avonbridge) wygrała G2 na 1200 metrów, a najlepszy Bogart (po Bahamian Bounty) zwyciężył w Listed na 1200 metrów. Ciekawostką jest fakt, że cała czwórka to wałachy. 

    Trzecia matka biegała raz, była ostatnia. W hodowli nie spisała się wybitnie, a na pewno na poziomie trzeciej matki można oczekiwać znacznie więcej. Biegała od niej aż dziesiątka koni, a żaden nie przekroczył granicy 100 funtów. Chociaż dała jednego konia black type, Golden Accolade była trzecia w Listed na 2300 m (92 rpr). 

    Bogart wygrywa Listed w wieku dwóch lat (syn babki Coloniusa). Fot. Liverpool Echo

    Pisany na wodzie wniosek

    Konie po Outstripie bardzo dobrze spisują się w Polsce. Z pewnością lubi je firma Westminster, która widać, że szuka ich na zagranicznych aukcjach. Kolejny raz udało im się znaleźć po nim ogiera i powierzyli go Maciejowi Jodłowskiemu, który ma z nimi bardzo dobrą skuteczność, bo zarówno Matt Machine, jak i Westminster Grey pokazują na torach spore możliwości. Colonius był tanio kupiony, najprawdopodobniej ze względu na słabe wyniki matki i jej dotychczasowego potomstwa, jednak zarówno druga matka jak i ojciec Outstrip całkiem dobrze wróżą.

    Może się okazać, że w końcu – słaba na torze Harlequin Girl – doczeka się bardzo dobrego potomka, ale ciężko mówić, czy to uda się już tym razem, bo wcześniej była kryta znacznie lepszym Night Of Thunderem i nic z tego nie wyszło. Ale kto wie? Młody ogier raczej powinien mieć predyspozycje krótko lub średniodystansowe, a sporo talentu może pokazać już jako dwulatek. 

    Michał Celmer

    Na zdjęciu tytułowym omawiany dwulatek Colonius. Fot. Stajni Orarius FB

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły