More

    Hukum wyszedł w Ascot z cienia swego słynnego brata Baaeeda, Auguste Rodin z hukiem spadł z piedestału

    Najważniejszy porównawczy wyścig w Wielkiej Brytanii dla trzyletnich i starszych koni – King George VI & Queen Elizabeth Qipco Stakes G1 na 2400 metrów (pula nagród 1,25 mln funtów) zapowiadał się pasjonująco i taki rzeczywiście był. Niezwykła była też jego dramaturgia. Trenowany przez Aidana O’Briena podwójny derbista z Anglii i Irlandii, ogier Auguste Rodin (był faworytem, 9:4), którego stadnina Coolmore szykowała na następcę Galileo w roli gwiazdy wśród reproduktorów, odpadł daleko na ostatnie miejsce już 1000 metrów przed celownikiem. Przegrał nawet ze swoimi liderami i ostatecznie stracił do zwycięzcy ponad 126 długości.

    Druga z faworytek, Emily Upjohn, zajęła pod Lanfranco Dettorim dopiero siódme miejsce na 10 koni, ponad 27 długości za Hukumem, który po porywającej walce – zbytnio jednak okraszonej batami – pokonał o łeb irlandzkiego derbistę z 2022 roku Westovera. Trenowany przez Owena Burrowsa Hukum (Sea The Stars – Aghareed po Kingmambo) po tym wyścigu jest na drugim miejscu w notowaniach przed Nagrodą Łuku Triumfalnego 2023, ale wydaje się być mocniejszy niż faworyt Ace Impact.

    Hukum i Westover (Frankel – Mirabilis po Lear Fan) walczyły przez całą prostą niemal łeb w łeb. Był to jeden z najbardziej pasjonujących i zażartych pojedynków w historii turfu. Minimalnie lepszy okazał się sześcioletni Hukum (kurs 13:2), ale wpływ na to miały też jazdy dżokejów. Doświadczony Jim Crowley sprawiał w końcówce wrażenie lepszego pod względem posyłu niż młody Rob Hornby. Można odnieść wrażenie, że gdyby na Westoverze (7:1) jechał Dettori, Moore, czy Soumillon, to kolejność byłaby odwrotna.

    Crowley z tą zaciekłością w jeździe jednak mocno przesadził. Za nadużywanie bata na Hukumie został zawieszony na 20 dni, musi też zapłacić karę 10 tysięcy funtów. Crowley uderzył Hukuma 9 razy, czyli o trzy powyżej dopuszczalnej liczby. Hornby przekroczył limit uderzeń batem na Westoverze „tylko” o jeden raz, został za to zawieszony na 4 dni.

    Podekscytowany Crowley powiedział po zwycięstwie na Hukumie: - To bez wątpienia najlepszy wyścig, w jakim kiedykolwiek jechałem. 
    Jim Crowley po raz pierwszy wygrał King George VI & Queen Elizabeth Qipco Stakes G1, ale został zawieszony na 20 dni za nadużywanie bata. Fot. Racing Post

    Oba ogiery zrobiły fantastyczny wyścig i pokazały wielką klasę. Gonitwa była bowiem bardzo selekcyjna. Stajnia Aidana O’Briena zapisała do Nagrody “Króla i Królowej” aż dwóch liderów (Point Lonsdale, Bolshoi Ballet), które od startu podyktowały mocne tempo. Tyle tylko, że jako pierwszy nie wytrzymał go ten, pod którego to tempo było robione. Długo przed wyjściem na prostą Auguste Rodin (Deep Impact – Rhododendron po Galileo) musiał być mocno posyłany przez Ryana Moore’a, by zdążyć za końmi. Gdy odpadł sporo długości za stawkę, Anglik już tylko spokojnym tempem kentrował na nim do celownika. Syn Deep Impacta stracił do Hukuma dokładnie 126,75 długości.

    Trener Aidan O’Brien nie bardzo był w stanie wytłumaczyć skąd tak katastrofalny występ jego podopiecznego (stwierdził po wyścigu, że jest zdumiony), który zanotował już drugą poważną wpadkę w karierze. We wtorek 1 sierpnia O’Brien powiedział irlandzkim mediom: – Aguste Rodin był trochę usztywniony po wyścigu, ale to wszystko. Jak na razie nie pojawiło się nic dziwnego. Będziemy po prostu nadal go monitorować i zobaczymy, jak będzie się czuł w następnym tygodniu.

    To już drugi blamaż tego ogiera. Wychowanek stadniny Coolmore był też 6 maja zdecydowanym faworytem (kurs 13:8) 2000 Guineas Stakes G1 w Newmarket na milę. Wypadł jednak fatalnie, zajął dwunaste miejsce na 14 koni, tracąc do triumfatora, ogiera Chaldean, 22 długości. W cudowny sposób Auguste Rodin jednak odbudował formę na angielskie Derby i wygrał w Epsom.

    Hukum w walce z Westoverem w Ascot. Fot. theguardian.com

    W Newmarket bieżnia była grząska, a takiej Auguste Rodin podobno nie lubi. W Ascot tor też był elastyczny, ale nie jakoś przesadnie. Został określony jako „good to soft”, choć sprawiał wrażenie bardziej wymagającego. Już przed sobotnią gonitwą wiele osób powątpiewało w klasę podwójnego derbisty z Anglii i Irlandii (zwłaszcza w szanse w starciu z tak mocnymi starszymi końmi), a po tym wyścigu te zastrzeżenia zostały jeszcze bardzo wzmocnione, a jego wahania formy są zadziwiające.

    Auguste Rodin wygrał dość szczęśliwie zarówno Derby w Epsom jak i w Curragh. W Anglii Kevin Stott na King of Steelu popełnił błąd, bo zbyt szybko znalazł się na froncie i w końcówce jego ogierowi trochę zabrakło sił. Gdyby trochę poczekał i później zaatakował asa z Coolmore, to mógł wygrać The Derby.

    W irlandzkim Derby Adelaide River (Australia – Could it be Love po War Front), też trenowany przez O’Briena dla Coolmore, mógł pokonać Auguste’a Rodina przy lepszej jeździe Seamiego Heffernana. Adelaide River długo prowadził w tym wyścigu, jakby rozprowadzał swego towarzysza stajennego, co musiało go kosztować sporo sił. Poza tym idący od pola faworyt lekko zbaczał pod Ryanem Moorem do kanatu, przeszkadzając synowi Australii i Heffernan musiał go lekko wstrzymać. Adelaide River stracił rytm, przegrał o 1,5 długości.

    Właściciele Coolmore zaryzkowali start trzylatka w tak niezwykle mocnej stawce w King George VI & Queen Elizabeth Qipco Stakes G1 na 2400 metrów (pula nagród 1,25 mln funtów) i Auguste Rodin poległ na całej linii. Nie tylko z resztą on. Druga z faworytek (7:2), Emily Upjohn (Sea The Stars – Hidden Brief po Barathea), zajęła pod Lanfranco Dettorim dopiero siódme miejsce na 10 koni, ponad 27 długości za Hukumem.

    Auguste Rodin w kontrowersyjnych okolicznościach pokonuje Adelaide River w irlandzkim Derby. Fot. thoroughbreddailynews.com

    Tak sromotna jej klęska też jest zastanawiająca, bo przecież 2 czerwca w Epsom wygrała pod Dettorim Coronation Cup G1 na 2400 m i pokonała wówczas o 1,75 długości irlandzkiego derbistę z 2022 roku Westovera, za którym w sobotę była bardzo daleko. W 2022 roku w Epsom Oaks Emily Upjohn pod Dettorim była druga, uległa tylko o krótki łeb znakomitej córce Galileo – Tuesday.

    Świetny wyścig w Ascot zrobił za to (notowany 9:2) drugi z trzylatków w tej stawce – King Of Steel (Wootton Bassett – Eldacar po Verglas), który 3 czerwca sensacyjne (kurs 66:1) zajął drugie miejsce w angielskim Derby pod debiutującym w tej słynnej gonitwie Kevinem Stottem. King of Steel podczas Royal Ascot wygrał w dobrym stylu King Edward VII Stakes G2 na 2400 m (w tym wyścigu przed laty zwyciężały też – kryjący w Polsce Balios i Eagle Top, pod którego do Czech sporo klaczy wysłali polscy hodowcy).

    King of Steel w połowie prostej w sobotę w Ascot rzucił się do walki z Hukumem i Westoverem, ale ostatecznie dał rady. Skończył wyścig trzeci, około 4,5 długości za nimi, wyprzedzając o ponad 3 długości trzykrotnego zwycięzcę gonitw G1 – ogiera Luxembourg (Camelot – Attire po Danehill Dancer) z Coolmore i o 4 długości sensacyjnego zwycięzcę sprzed roku Pyledrivera (Harbour Watch – La Pyle po Le Havre).

    To cenny wynik, więc tym bardziej cieszy, że na torze Partynice we Wrocławiu w stajni Sławomira Pegzy trenuje pod okiem Marleny Stanisławskiej i Tadeusza Dębowskiego kupiona za 15 tysięcy euro dwuletnia klacz Serines (Holy Roman Emperor – Seracina po Nashwan), której matka jest babką ogiera King of Steel.

    Od klaczy Seracina był już jeden koń biegający w Polsce, ale nie udało mu się wygrać wyścigu. W sezonie 2022 w treningu Macieja Janikowskiego 8 razy startowała trzyletnia Sara Smile (po Fastnet Rock), 4 razy zajmowała płatne miejsca (raz druga i raz trzecia) w gonitwach III-IV grupy na 1400-1800 m.

    King of Steel wygrywa King Edward VII Stakes podczas Royal Ascot

    Sześcioletni Hukum (Sea The Stars – Aghareed po Kingmambo) wydaje się być jak wino – im starszy, tym lepszy. Zwyciężając w King George VI & Queen Elizabeth Qipco Stakes G1 wyszedł z cienia swego słynnego brata Baaeeda, który na 11 startów wygrał 10 wyścigów, przegrywając dopiero w swoim ostatnim występie. W sezonie 2022 został uznany za drugiego najlepszego konia na świecie, wyżej sklasyfikowany był tylko amerykański Flightline. Baaeed nigdy nie wygrał jednak aż tak prestiżowej gonitwy jak „Króla i Królowej”.

    Hukum, też ma imponującą karierę, choć nie tak fenomenalną jak jego brat Baaeed. Na 17 startów wygrał aż 11 wyścigów (ale tylko dwa razy G1) i 1,38 mln funtów. Wyhodował go w Shadwell Estate Company w Irlandii, podobnie jak Baaeeda, jeszcze Hamdan al Maktoum, który zmarł w 2021 roku. We wszystkich wyścigach w karierze Hukuma dosiadał Jim Crowley, który był też stałym jeźdźcem jego brata Baaeeda.

    Za występ w Ascot Hukum dostał najwyższy rating w karierze – 128 funtów. Baaeed miał aż 136 funtów za Juddmonte International Stakes w Yorku na 2100 m, gdy o 6,5 długości odjechał od francuskiego derbisty i zwycięzcy Saudi Cup – Mishriffa. Poza dwoma ostatnimi startami na 2100 i 2000 m, Baaeed wcześniej zawsze biegał i zwyciężał na milę. Hukum wydaje się mieć większe od niego optimum dystansowe, ale Baaeed nigdy nie został spróbowany na 2400 m, a nie można wykluczyć, że poradziłby sobie dobrze z tym dystansem.

    Wcześniej Hukum wygrał w karierze tylko jeden wyścig rangi G1. 3 czerwca 2022 roku w Epsom zwyciężył w Coronation Cup G1 na 2400 metrów, pokonując Pyldrivera o ponad cztery długości. Niestety, po tym wyścigu doznał kontuzji i wrócił dopiero w tym sezonie po prawie rocznej przerwie.

    25 maja tego roku w Brigadier Gerard Stakes G3 na 2000 m w Sandown Hukum po porywającej walce pokonał o pół długości ubiegłorocznego angielskiego derbistę, niezwyciężonego wcześniej Desert Crowna (Nathaniel – Desert Berry po Green Desert), który był w tej gonitwie bitym faworytem (kurs 2:5) i też wracał do ścigania po rocznej przerwie spowodowanej kontuzją. Pokonanie tak znakomitego konia jak Desert Crown zasygnalizowało, że Hukum po kontuzji wrócił jeszcze mocniejszy, a sobotnia wygrana w Ascot to potwierdziła.

    Hukum bije angielskiego derbistę Desert Crowna w Brigadier Gerard Stakes G3 na 2000 m w Sandown

    Biorąc pod uwagę trzy ostatnie fantastyczne zwycięstwa (dwa razy G1 i raz G3) z najlepszymi końmi w Wielkiej Brytanii notowania Hukuma niesamowicie poszły w górę także w kontekście kariery reproduktora. Jego brat Baaeed zaczął w tym roku krycie w Nunnery Stud od 80 tysięcy funtów za stanówkę. Można zakładać, że cena za Hukuma będzie w przyszłości zbliżona, a może nawet wyższa.

    Tak może się stać, jeśli 1 października wygra w Paryżu na Longchamp najważniejszy wyścig porównawczy w Europie, a nawet na świecie – Nagrodę Łuku Triumfalnego G1 na 2400 m. Po triumfie w Ascot Hukum stał drugim faworytem Łuku z kursami od 6 do 8:1, w zależności od firmy bukmacherskiej. Faworytem jest (kursy od 4:1 do 5:1) niepokonany dotąd tegoroczny francuski derbista Ace Impact (Cracksman – Absolutly Me po Anabaa Blue).

    Ace Impact biegał jednak dotąd tylko cztery razy i ścigał się jedynie z końmi swojego rocznika. Nigdy nie startował też poza Francją, a najdłuższy dystans na jakim biegał to 2100 m. Hukum ogrywał już najlepsze konie w Europie z kilku roczników, jest sprawdzony na 2400 m, więc – mimo kursów bukmacherów wskazujących na francuskiego derbistę – to syn Sea The Starsa wydaje się być na ten moment najmocniejszym koniem przed Prix de l’Arc de Triomphe.

    Westover po znakomitym występie w Ascot awansował w rankingu przed Łukiem na czwarte miejsce z kursami rozrzuconymi od 8:1 do 12:1. Przed nim jest jeszcze (z notowaniami od 7:1 do 10:1) Feed The Flame (Kingman – Knyazhna po Montjeu), triumfator Grand Prix de Paris. W dwóch firmach bukmacherskich pojawia się też znakomity japoński Equinox (13:2), ale on na ten moment nie jest zgłoszony do Łuku, choć teoretycznie może być dopisany w terminie dodatkowym za wysoką opłatą.

    Niepokonany w dziesięciu startach gwiazdor europejskich wyścigów Baaeed 15 października 2022 roku wystartował w swoim ostatnim wyścigu w karierze – Champion Stakes w Wielkiej Brytanii (G1 na 2000 m z pulą nagród 1,3 mln funtów). Doznał zaskakującej porażki w tym jedenastym występie, finiszował czwarty, za Bay Bridge, Adayarem i My Prospero. Baaeed pierwsze dziewięć gonitw wygrał na dystansie 1600 metrów.

    Dopiero 17 sierpnia 2022 roku w Juddmonte International Stakes w Yorku trener William Haggas zdecydował się zapisać syna Sea The Starsa do wyścigu na 2100 metrów. Wydawało się, że im dalej w dystans, z tym większą łatwością Baaeed odchodził na ostatnich metrach od rywali. To był jego najlepszy wyścig w życiu (oceniony przez Racing Post na 136 funtów, gdy wcześniej miał 131 za triumf w Queen Anne Stakes podczas Royal Ascot).

    Baaeed, brat Hukuma. Fot. Racing Post

    Prababkami Baaeeda i Hukuma są dwie znakomite klacze, wyhodowane przez Elżbietę II – Height of Fashion (championka dwulatek, matka angielskiego derbisty Nashwana), którą Hamdan kupił od angielskiej królowej, a także Highclere, która w królewskich barwach wygrała klasyk 1000 Guineas w Newmarket, a we Francji Prix de Diane, czyli Oaks. Highclere była też druga za fenomenalną Dahlią w King George VI and Queen Elizabeth Stakes.

    Symboliczny był obrazek, gdy puchar za zwycięstwo w King George VI & Queen Elizabeth Qipco Stakes odbierała córka Hamdana al Maktouma Hissa z rąk księżnej Anny, córki… Elżbiety II. Historia zatoczyła koło. Zmarła w ubiegłym roku Królowa swoimi dokonaniami hodowlanymi dołożyła dużą cegiełkę do tego zwycięstwa Hukuma.

    W 2022 roku do Polski trafił z Anglii bliski krewny Baaeeda – pięcioletni Thibaan, który jest półbratem matki niepokonanego Baaeeda. Miał jednak roczną przerwę w startach z powodu kłopotów zdrowotnych i debiut w Polsce mu nie wyszedł. Thibaan zajął dopiero ósme miejsce w Nagrodzie Dżudo, ale w drugim starcie w listopadzie w ładnym stylu zwyciężył w Nagrodzie Pawimenta. W tym roku wyszedł w roli faworyta do Nagrody Jaroszówki na 1300 m, ale zajął piąte miejsce. Później wygrał gonitwę grupową na 1400 m, a ostatnio był piąty w Nagrodzie Demon Cluba na 2000 m.

    Z tej samej rodziny co Baaeed, Hukum i Thibaan pochodzi siódma w polskim Derby 2023, świetna pochodzeniowo Lavender Beauty (Le Havre – Onceuponastar po Sea The Stars). Była trenowana w Chantilly przez Alicję i Roberta Karkosów dla Ryszarda i Andrzeja Zielińskich, którzy zakupili ją w lutym tego roku po zwycięstwie w gonitwie sprzedażnej za 20 101 euro. Była to jej druga wygrana we Francji w dziesiątym już starcie w karierze (wcześniej biegała w Anglii).

    Lavender Beauty, która w prostej linii idzie właśnie od Highclere, została po Derby w Polsce i przeszła do treningu Andrzeja Walickiego. W niedzielę rozczarowała w Nagrodzie Liry (Oaks) na Służewcu. Zajęła dopiero dziewiąte miejsce na 11 klaczy. Wyglądała bardzo lekko, daje chyba o sobie znać jej wcześniejsza intensywna kariera w wieku dwóch lat, gdy biegała dużo w Anglii oraz Francji i wygrała wyścig na 2000 m.

    Sea The Stars – ojciec Hukuma i Baaeeda

    Za pokrycie klaczy Sea The Starsem – ojcem Baaeeda i Hukuma – trzeba zapłacić w tym roku aż 180 tysięcy euro, w ubiegłym roku było to 150 tysięcy euro. Sea The Stars jest też ojcem matki Lavender Beauty – Onceuponastar, która biegała tylko pięć razy jako trzylatka we Francji na dystansach od 1300 do 1600 m. Nie wygrała wyścigu, była raz druga, trzy razy czwarta i raz szósta (najwyższy rating 35,5).

    Sea The Stars, półbrat najlepszego reproduktora XXI wieku – Galileo, na 9 startów wygrał 8 wyścigów, w tym angielskie Derby i Nagrodę Łuku Triumfalnego w Paryżu. Jego potomstwo najlepiej czuje się zwykle na długich lub średnich dystansach. Najlepsze konie po nim to: Crystal Ocean, Baaeed, Stradivarius, Cloth of Stars, Taghrooda, Harzand, Zelzal, Sea the Moon (ojciec ogiera Westminster Moon, polskiego derbisty 2023), Emily Upjohn i teraz Hukum.

    Robert Zieliński

    Na zdjęciu tytułowym Hukum bije o łeb Westovera w King George VI & Queen Elizabeth Qipco Stakes G1. Fot. Racing Post

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły