W czwartek 29 lutego na torze w Chantilly wystartują dobrze znane z występów na Służewcu Gryphon i Abelard F, które są teraz trenowane we Francji przez Alicję i Roberta Karkosów. W środę natomiast na francuskich torach nie ma płaskich wyścigów dla folblutów, rywalizują one jedynie w gonitwach płotowych i przeszkodowych w Angers, do tego w programie dnia w Traf Online mamy wyścigi kłusaków z hipodromów Paris-Vincennes i Cagnes-sur-Mer. Transmisję rozpoczniemy o godzinie 13.55 od gonitwy kłusaków w Paryżu, objętej zakładem czwórki z gwarantowaną pulą 2444 złote. Kolejne środowe czwórki z toru Paris-Vincennes zostały zaplanowane o godz. 16.15 i 18.00 z takimi samymi pulami wyjściowymi. W ofercie Trafonline.pl jest w środę 15 gonitw z Francji. Tradycyjnie podwyższona jest pula pierwszej tripli, można też dziś obstawiać kwintę (gonitwy nr 11-15).
Wtorek na francuskich torach był udany dla przedstawicieli Europy Środkowo-Wschodniej. Na torze Marseille Borely wskazywany przez Traf News na jednego z głównych pretendentów do zwycięstwa (płacił 9:1), wyhodowany przez Ukraińców Wiktora Timoszenkę i Andrija Miłowanowa sześcioletni Azov (Invincible Spirit – Askania Nova po New Approach) zwyciężył w pięknym stylu w Prix de Carnoux-en-Provence, handicapie divise klasy drugiej z serii quinte+ na dystansie 2000 metrów dla czteroletnich i starszych koni. Pod czempionem dżokejów we Francji Maximem Guyonem Azov, mimo najwyższej wagi w polu 60 kg, prowadził od startu do celownika.
Pula nagród w tym wyścigu wynosiła 53 tysiące euro. Azov zarobił dla Timoszenki (jego konie od lat biegają też w Polsce) 26 500 euro plus 10 732 premii za francuski rodowód oraz 3164 euro premii hodowlanej, czyli w sumie ponad 40 tysięcy euro – więcej niż na zwycięstwo w Niemczech w gonitwie rangi G3. W sumie na 26 startów Azov wygrał 7 wyścigów (ale pierwszy raz handicap quinte+) i około 200 tysięcy euro.
W latach 2017-2018 w treningu Andrzeja Walickiego i później Janusza Kozłowskiego, a w barwach Timoszenki, biegała wyhodowana przez Millennium Stud półsiostra Azova – Alfea (po Kentucky Dynamite). Jako dwulatka wygrała w obu swoich startach, w tym w Nagrodzie Dorpata, ale po tym wyścigu odniosła kontuzję i wyszła do startu dopiero jako trzylatka w Nagrodzie Novary.
Po kontuzji nie biegała już tak dobrze – zajęła szóste miejsce w Oaks i czwarte w Nagrodzie Rzeki Wisły, nie wygrała więcej wyścigu. Alfea urodziła już dwa konie, które wygrywały w Europie Zachodniej, w tym Spanish Flame dwa razy jako dwulatek w sezonie 2023 (był tez czwarty w gonitwie G2 w Irlandii).
Alfea i Azov mają bardzo dobre rodowody. Ich matka Askania Nova jest wnuczką znakomitej klaczy Lady Vettori, która sama dobrze biegała, a później urodziła ogiera Lope de Vega, francuskiego derbistę, a obecnie reproduktora. Wśród jej przychówku jest także Lady Frankel, która wygrywała we Francji na poziomie G3 i była trzecia w Prix de l’Opera G1.
Wtorek w Marsylii był też udany dla młodej czeskiej trenerki Ingrid Janackovej Koplikovej. Trenowana przez nią dla Jany Dufkovej – dobra pochodzeniowo Fine Anyway (Galiway – Roubaix po Acclamation) zwyciężyła pod Theo Bachelotem w Prix Histoire de Filles, conditions maiden na 1800 metrów dla trzyletnich klaczy. Zarobiła dla Dufkovej 10 500 euro plus 7560 euro premii za francuskie pochodzenie. Konie Janackovej Koplikovej w 55 startach wygrały w tym roku we Francji 7 gonitw i ponad 150 tysięcy euro.
W środę 28 lutego w zakładach firmy Traf startujemy o godzinie 13.55 wyścigiem dla kłusaków na torze Paris-Vincennes – Prix de Lure na dystansie 2700 m, w którym można obstawiać czwórkę z pulą gwarantowaną 2444 zł. Jest to również gonitwa z serii quinte+ (piątka), przeznaczona dla kłusaków w wieku 8 do 10 lat, które w karierze nie wygrały więcej niż 160 tysięcy euro. Pula nagród w tym wyścigu wynosi 52 tysiące euro, wystartuje 16 koni.
We wstępnych notowaniach we wtorek wieczorem faworytem (kurs 4:1) była z nr 12 ośmioletnia Grande Soiree (trener Kevin Busnel – 34 zwycięstwa w tym sezonie, powożący Benjamin Rochard – 197 wygranych), która na 69 wyścigów w karierze wygrała trzy razy, suma nagród 154 970 euro. Ostatnio jednak specjalnie nie błyszczy. W czterech poprzednich startach dwukrotnie została zdyskwalifikowana, raz była trzynasta i raz zajęła trzecie miejsce, ale właśnie na torze Paris-Vincennes.
Koniem ze sporymi szansami (kurs 6:1) jest też z nr 13 Flying Devil (trener Arnaud Barre – 2 zwycięstwa w tym sezonie, powożący Franck Nivard – 93). Ten dziewięciolatek zaliczył dotąd równo 100 startów, w których 9 razy zwyciężył i zarobił ponad 155 tysięcy euro. W styczniu w Tuluzie biegał w kratkę na dystansie 2750 metrów, bo w pierwszym biegu był drugi, a w kolejnym dopiero dziesiąty.
Podobnie wyglądają szanse (kurs również 6:1) z nr 16 dziewięcioletniego Feeling Paco (trener Christian Liberge – 12, powożący Matthieu Abrivard – 183), który ma największą pulę nagród zdobytą spośród uczestników tej gonitwy (159 690 euro), na 45 startów w karierze wygrał aż 12 wyścigów, ale ostatni we wrześniu 2021 roku. W dwóch ostatnich startach zajmował dziesiąte miejsca, formą więc nie błyszczy.
W gronie pretendentów do zwycięstwa (kurs 8:1) jest też wymieniany z nr 14 Fashion Maker (trener Charles Cuiller – 6, powożący Matthieu Mottier – 162), który w 63 startach wygrał 10 wyścigów i 156 910 euro. W ostatnich czterech startach na Pris-Vincennes był dwa razy trzeci, raz siódmy i raz zdyskwalifikowany. Wygląda na to, jakby tracił formę.
O miejsce w czwórce mogą także powalczyć: z nr 1 Fabuleux d’Echal, z nr 2 Frichti, z nr 6 Gagneur, czy z nr 11 Fakir Stardust. Koniem, który miał spore możliwości i może postarać się o sprawienie niespodzianki jest z nr 15 Fan de Phyt’s.
Synteza typów w mediach: 12-13-16-14
Program wszystkich środowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
RZ
Na zdjęciu tytułowym Azov pod Maximem Guyonem wygrywa środowy handicap quinte+. Fot. Equidia