Krótka analiza sobotnich gonitw na Służewcu.
I: 4-letnie i starsze, IV gr., 1600 m
Wycofana została Remama, nie pobiegnie także Dabirknight. Pod koniec lipca Apollo’s Angel nieznacznie pokonała Mr Nunka i sprawa rywalizacji między nimi wydaje się otwarta. Być może spróbuje z nimi powalczyć dobrze dysponowany Sprytny Heniek, szczególnie gdyby trafił na miękką bieżnię. Wydaje się, że Soter oraz Sindicato mają mniejsze szanse na udział w rozgrywce i powinny powalczyć między sobą o dwa pozostałe płatne miejsca.
II: 3-latki, III gr., 1200 m
Wycofane zostały Taris i Haeret in Pectore. Wyścig powinny rozgrywać Oasis King, Invincible Angel oraz Golden Bungle. Minusem w przypadku tej ostatniej jest niesiona nadwaga, ale i tak może być groźna dla duetu Adama Wyrzyka. Kandydatem do walki o trzecie-czwarte miejsce jest Lay Low, natomiast najniżej trzeba ocenić szanse Maynarda.
III: debiutujące 2-latki krajowej hodowli (PSB), II gr., 1300 m
Rodowodem wyróżnia się Dzielny Wojtek, który uzyskał pozytywną opinię trenera. Powinien być w czołówce, podobnie jak półbrat solidnego Jurisa – Jurisso. To jego z trójki wystawianych przez siebie koni najwyżej ocenia trener Andrzej Laskowski. Fordanserka i Tursen powinny się rozkręcać, ale na razie na treningach ustępują ogierowi. Niezłą notę w stajni ma Blue Source, chociaż jest niewyrośnięty. Potrafi jednak galopować.
Z dwójki reprezentującej stajnię UAB Zigro Startach większym potencjał wydaje się mieć Venesa. Medute jest szybka, ale drobna. Z kolei z dwójki ogierów trenowanych przez Przemysława Łuckiego Portos jest bardziej zaawansowany w pracy niż Dahlian. Nowelka (w siodle Temur Kumarbek Uulu) ma teoretycznie dystansowe pochodzenie, choć może sobie radzić nieźle już w wieku dwóch lat, natomiast Sijana, zdaniem trenera, nie ma talentu wyścigowego.
IV: 4-letnie i starsze araby, wył. IV gr., 2000 m
Po rocznej przerwie do rywalizacji na bieżni wraca ostra Salsabel Al Khalediah. Klacz jest siostrą znakomity Salama i Shadwana Al Khalediah, ale dotąd nie biegała na tak wysokim poziomie. Jeśli jest w formie, to w IV grupie powinna się liczyć, choć raczej korzystniejszy byłby dla niej krótszy dystans. W czołówce nie powinno zabraknąć dwójki wystawianej przez Andrzeja Laskowskiego. Gabonn niedawno był bliski zwycięstwa, więc tym razem może bez wątpienia powalczyć. Pojedzie na nim Syimyk Urmatbek Uulu, dzięki czemu ogier poniesie 59, a nie 62 kg. Chihab Al Cham zaliczyła na Służewcu dwa średnie starty, jednak tym razem staje przed szansą poprawienia swojego bilansu.
O niższe płatne lokaty powalczą prawdopodobnie niedawna debiutantka Ateya oraz biegające bez błysku Misja i Al-Bir. Najmniejsze szanse ma słaby Al-Mer, na którym pojedzie Anna Goździk.
V – Nagroda Przedświta: 3-letnie i starsze, kat. B, 1600 m
Wycofany został Taymour. Znakomicie prezentuje się ostatnio Black Angel i to jej przypadnie tym razem rola faworytki. Ostatnio dość wyraźnie pokonała Heaven Give Enough oraz Blizbora, ale ta dwójka także może być widoczna. Dalsze miejsce zajął Intuitive, jednak doświadczony wałach na pewno nie pokazał pełni możliwości i tym razem może być zdecydowanie groźniejszy. Wygrał ten wyścig w ub. roku.
Dwa lata temu triumfował z kolei Quibou. Sześciolatek niedawno zaprezentował dobrą formę, wygrywając bieg o Nagrodę Pink Pearla. Korzystał wówczas z 4 kg ulgi wagi, wiec teraz stanie przed nieco trudniejszym zadaniem, a pokonany przez niego nieznacznie ( o ok. 2 dł.) Cunning Fox szansą na udany rewanż. Słabiej na ich tle wypadł Top Profit, jednak trener ciągle mocno wierzy w tego trzylatka, który ponownie poniesie niską wagę. Do walki o czołowe miejsce może włączyć się solidny Ophelia’s Aidan. Don’t Cry wygrała w tym roku trzy wyścig na poziomie grupowym, ale z tak mocnymi rywalami zmierzy się po raz pierwszy.
Szerszą analizę szans uczestników gonitwy można znaleźć w artykule: „Czy zwycięzcy z poprzednich sezonów postawią się faworytce w sobotnim wyścigu o Nagrodę Przedświta?”.
VI: 3-letnie i starsze, IV gr., 2000 m
Wycofany został Luaithrion. Udany sezon mają Notorious i Sigismundus Rex, którym odpowiada dystans, a ewentualne jesienne warunki nie powinny im przeszkadzać. Ich stajnia jest w formie, więc wiele wskazuje na to, że policzą się w rozgrywce. Najgroźniejszą rywalką dla tej dwójki wydaje się Orinoco Flow, chociaż klacz nie potrafi nawiązać do ubiegłorocznych wyników. Nie można skreślać trzyletniego Mr Horna, startującego pod korzystną wagą , chociaż spisuje się na razie poniżej oczekiwań. Trudniej ocenić Marie More, pierwszy raz biegnącą na dłuższym dystansie. Wydaje się, że ta zmiana nie musi być dla niej korzystna. Outsiderem wyścigu jest Santo Cosmo.
VII: 4-letnie i starsze, II gr., 2000 m
Korzystną wagę poniesie Nimrod, który już raz na poziomie drugiej grupy rozprawił się z rywalami w dobrym stylu. Wyraźnie wówczas wyprzedził Lindahl’s Avatara, Almareda oraz Haruna RA. Ta trójka kończyła wówczas blisko siebie i wynik rywalizacji między nimi wydaje się otwarty. Niewykluczone, że włączy się do niej Harley de Saularie, bowiem ostatnio wreszcie błysnął i w przekonującym stylu wygrał, pokonując Haruna RA. Po serii słabych startów, z lepszej strony pokazał się także Ben Mark, więc w jego zasięgu może być płatne miejsce. Niewielkie szanse wydaje się mieć za to Ghyat Al Khalediah (w siodle Anton Turgaev), choć i ona ostatnio się wyraźnie poprawiła.
VIII: 2-latki, II gr., 1400 m
Wycofane zostały Shafran, Esguin oraz Viveko. Nieźle karierę rozpoczęły Fanaberia i Belmond, zajmując drugie miejsca. Klacz pozytywnie pokazała się na tle niezłej Demoon, sprawiając małą niespodziankę. Jej trener liczy, że pójdzie za ciosem. Z kolei Belmond we Wrocławiu nie sprostał roli faworyta, ale jego pogromca – Montenegrin, w kolejnym starcie potwierdził spore możliwości, więc należy łagodniej podejść do oceny tamtego startu.
Zibi Dancer w swoim pierwszym starcie przebiegł przeciętnie, ale powinien się poprawić. Niewykluczone jednak, że większe szanse na sprawienie niespodzianki ma dobrze oceniana przez trenera debiutantka Rue Gracieuse.
IX: 4-letnie i starsze araby, wył. III gr., 1600 m
Wycofana została Leontine Al Mels. Wielką faworytką wyścigu będzie Legende du Pouy, która startowała już czterokrotnie i trzy raz była druga (raz trzecia). Przegrywała tylko z rywalami, biegający na wysokim poziomie, a w tej stawce takich nie ma. Mada Al Khalediah, dosiadana tym razem przez Antona Turgaeva, prezentowała się dotąd przeciętnie, a spokrewnione ze sobą Al-Dzaster, Al-Karakas oraz Al-Zara są bardzo słabe. W tej sytuacji jedynym potencjalnym zagrożeniem dla faworytki wydaje się debiutująca Dragana. Klacz jest półsiostrą m. in. derbisty Dragona i córką świetnego Gazwana – po tym ogierze na Służewcu w akcji widzieliśmy dotąd niezłego Altina.
Więcej o rodowodach i potencjalnych szansach uczestników ostatniej sobotniej gonitwy można przeczytać w artykule: „Czy Legende du Pouy wykorzysta szansę na wygraną, startując po raz czwarty jako faworytka?”.
Krzysztof Romaniuk