Analiza niedzielnych wyścigów.
I: 3-letnie i starsze kłusaki francuskie, start wolny, 2400 m
Wycofana została Feline Fougasse. Przekonujące zwycięstwo w podobnej stawce tydzień temu odniósł George Banks i powinien zaliczać się do grona faworytów. Na drugie miejsce ładnie finiszował Emesto Quantum – być może przy lepszy układzie wyścigu powalczyłby o zwycięstwo. Ofensywna taktyka nie przyniosła sukcesu Gobsowi, który kompletnie osłabł na prostej, ale ciągle trudno go skreślać. Z kolei Grinderowi szanse na miejsce lepsze niż trzecie odebrał galop na zakręcie, więc i on może być groźny. Poprawę widać w dokonaniach Gatsby Cerise (pojedzie Jessica Michalczewska). Z dwójki Gargoullie – Gamin de Bertrange większe możliwości ma chyba wałach i być może sprawi tu niespodziankę.
Danielle Premiere lepsze starty przeplata gorszymi – ostatnio spisała się bardzo dobrze. Słabiej w tym sezonie radzą sobie For Ever Cool (w sulce właściciel Stanisław Rzadkosz) i lubiący miękką bieżnię Buzyrys.
II: 3-letnie i klacze arabskie polskiej hodowli (PASB), II gr., 1600 m
Wycofana została Haidea. Trzy klacze mają już za sobą debiuty. Najlepiej wypadła Special Lady i trzeba w niej upatrywać kandydatki do miejsca w czołówce. Zdecydowanie słabiej wypadły Cecylia i Osa, ale wydaje się, że miały wymagających rywali. Mogą się poprawić.
Ciekawe są debiutantki. Sabamira (pojedzie Sergey Vasyutov), podobnie jak Cecylia, jest córką szybkiego francuskiego SS Mothill. Jej matka, wywodząca się ze znakomitej janowskiej linii „S”, Sabatina na torze wygrała raz, ale dała już derbistę Severusa oraz wiceoaksistkę Sadybę. Wyhodowana przez Zbigniewa Górskiego Dalma jest po og. Mared Al Sahra, ojcu derbisty Wielkiego Dakrisa, a także dobrych Alnnajma, Alsahra i Dahry. Z kolei Cecheja jest córką znakomitej w wieku trzech lat Cedunii, po dającym jak na razie średnie potomstwo Hyyafie Al Khalediah. Trochę niżej trzeba ocenić rodowód Supry. Wasilew był dzielnym koniem na poziomie grupowym (11 zwycięstw w niemal 80 startach), a matka Sayat wygrała raz.
III: debiutujące dwulatki polskiej hodowli (PSB), II gr., 1200 m
Wycofane zostały Willamora i Salivana. Liczne grono zwolenników będzie miła z pewnością posiadająca „szybki” rodowód Jowita ze stajni Macieja Jodłowskiego. Dwie interesujące pochodzeniowo klacze zgłosił trener Łukasz Such, obie po trochę zagadkowym amerykańskim ogierze Ayahuasca od ciekawych matek. Lepsza na torze była oaksistka Nebbia, której potomstwo też dobrze spisywało się na bieżni – m. in. wiceoaksistka Nadworna wygrała dwa wyścigi pozagrupowe. Konbola nieźle radziła sobie na krótkich dystansach. W hodowli dała niezłego Koniaka (3 zwyciestwa) i słabą Koblencję. Dosiad Konrada Mazura może wskazywać, że na ten moment nieco wyżej oceniana jest Kessi. Nerwowa, ale utalentowana jest Dakini, pochodząca z szybkiej linii. Stawkę uzupełnia Duszka, trzecia z córek Ayahuaski od trzykrotnie pierwszej na bieżni Decory.
IV: 4-letnie i starsze araby, hcp. III gr., 1800 m
Najwyższą wagę poniesie Mutar JR (62,5), który kilka tygodni temu pokonał kończące blisko siebie Agenta (49) i Areemę (59). Ta trójka może znów rozgrywać wyścig. Być może niespodziankę sprawi lepszy na suchej bieżni Hermes (60). Bardzo korzystną wagę poniesie Menago (47,5) – czy sprawi niespodziankę?
Interesująca Węgierka (52,5) i 17-letni weteran Dar Duni (58,5) rozpoczynają sezon, co nie jest sprzyjającą okolicznością.
V – Nagroda Janowa: 4-letnie araby polskiej hodowli (PASB), kat. A, 2600 m
Najwyżej będą stały notowania Alsahra, który dzielnie spisywał się w rywalizacji z najlepszymi końmi w roczniku, oraz najlepszego trzylatka ub. sezonu Echarona. Naprawdę solidnie biega Celebryk, więc i on będzie miał liczne grono zwolenników.
W walce o płatne miejsca mogą być widoczne Hes, Hazim Al Khalediah, Kenjiy i Dobra Dynastia. Poniżej oczekiwań biega Hefira Grand, a jeszcze słabiej spisuje się Edmar. Czy ta dwójka przełamie się w rywalizacji z rówieśnikami polskiej hodowli? W roli outsiderów wystąpią Eksuperans TR oraz Tirex.
VI: 4-letnie i st., hcp. II gr., 1300 m
Z dobrej strony pokazały się ostatnio Jaunty (59) i Nandi (59), które powinny liczyć się w rozgrywce. Na ostrych Fear of the Dark (59) oraz Jago (60) pojadą tym razem uczennice, więc nie jest łatwo przewidzieć, jak się zachowają. Można się spodziewać, że jeden z nich narzuci surowe warunki gonitwy. Z szansami na miejsce w czołówce pobiegną nieobliczalny Sileroy (57) i powoli odzyskujący formę Bright Amber (60,5). Trudna do oceny jest nerwowa Deneris (58,5) – dystans wydaje się dla niej korzystniejszy niż te, na których rywalizowała ostatnio. Głównym atutem Soracaby będzie zdecydowanie najniższa waga w polu – 49,5 kg.
VII: 4-letnie i starsze klacze, III gr., 1400 m
Wycofane zostały Natanielka i Sugar Coating. Grupę niżej wystartują: Seririo, L’Aquilla, Inulla, Little Lucky CHarm oraz Scuti. Pierwsza z nich występi w roli faworytki i może być trudna do pokonania. Inulla biega na bardzo dobrym poziomie i kolejna niespodzianka z jej strony jest niewykluczona. Little Lucky Charm wolałaby chyba dłuższy dystans. L’Aquilla i Scuti dopiero rozpoczynają sezon. Z tego duetu lepsza wydaje się pierwsza z nich i wydaje się biec z szansami na udział w rozgrywce.
Niezłe są Valkirie i Showmeyourheaven. Mogą wykorzystać fakt, że najgroźniejsze rywalki poniosą o 3 kg więcej, chociaż zwłaszcza Showmeyourheaven preferuje raczej dłuższe gonitwy. Na krótkim dystansie nieźle ostatnio pokazała się Herbatka, ale tym razem poprzeczkę ma zawieszoną nieco wyżej. Trudne zadanie czeka mało jeszcze doświadczoną Romashkę, chociaż w jedynym dotychczasowym starcie była widoczna.
VIII: 3-letnie klacze arabskie polskiej hodowli (PASB), II gr., 1600 m
Po udanym debiucie trochę rozczarowała Giulia. Pobiegnie w roli umiarkowanej faworytki. Drugi start nie wyszedł również Surprise – chyba można się po niej spodziewać nieco więcej. Całkiem nieźle na Partynicach radziła sobie Orianka, więc nie można jej lekceważyć. Z czwórki debiutantek wyżej trzeba ocenić rodowody Suzany (córka oaksistki Salsy po SS Mothill) oraz Wayi (po dającym bardzo dobre konie katarskim Assym) niż Pełni (trener Wiaczesław Szymczuk) i Zarki.
IX: 3-latki, III gr., 1800 m
Wycofana została Bold Secret. Najbardziej doświadczone są średni Szikowny oraz chyba niezły It’s a Green Thing, który w dwóch dotychczasowych startach na Służewcu pokazał się z dobrej strony. Należy go uznać za umiarkowanego faworyta gonitwy. Po sześciu tygodniach od debiutu spotykają się Cape’cry i nieznacznie przez nią pokonany Takabro. Klacz w tym czasie zaliczyła drugi niezły start, ogier pauzował. Chyba trochę niżej trzeba ocenić szanse innego niedawnego debiutanta – Khamsina RMP. Pierwszy raz w tym roku pobiegnie natomiast dobrze zapowiadająca się w wieku dwóch lat Terre de Breizh. Jest trudna do oceny, ale chyba nie należy jej lekceważyć.