More

    Szczepan Mazur dobija do trzydziestki w Katarze! 

    Na szczęście dla polskiego gwiazdora wyścigowego wspomniana w tytule trzydziestka nie dotyczy wieku, a zwycięstw w sezonie 2022/2023 w Katarze. W czwartek 6 kwietnia Szczepan Mazur wygrał dwie gonitwy podczas mityngu Qatar Gold Sword & Trophy. Obecnie zajmuje piąte miejsce w katarskim czempionacie (na podstawie sumy wygranych), będąc równocześnie drugim najchętniej wybieranym dżokejem. Więcej dosiadów w Katarze dostaje jedynie Alberto Sanna. Wkrótce Mazura zobaczymy w Niemczech, m.in. na odnoszącej duże sukcesy na Służewcu w treningu Macieja Janikowskiego klaczy Moonu. 

    Szczepan zapisał się na czwartkową listę zwycięzców dwa razy, w odstępie zaledwie 30 minut, dokonał tego za sprawą dosiadów na koniach arabskich – AJS Sarhan (po AF Albahar) oraz AJS Jamran (także po AF Albahar). Oba konie trenowane są przez Mohammeda K.H.K Al Attiyaha, z którym Szczepan na stałe współpracuje. 

    Szczepan Mazur swoje sukcesy podsumował krótko: – Czwartek był dla mnie dobry, udało się odnieść dwa wartościowe zwycięstwa. Nasza stajnia ten dzień z pewnością może zaliczyć do udanych. Wygrane nie były sensacyjne, moje konie były zaliczane do grupy faworytów.

    Czempionat katarski na cztery dni przed końcem sezonu. Fot. Qrec

    29. zwycięstwo

    W czwartek o godzinie 21.40 polskiego czasu Mazur zajął miejsce w startmaszynie, ustawionej na dystansie 1600 metrów, na liczonym w trzeciej kolejności AJS Sarhanie. Sześciolatek w dwóch poprzednich startach biegał bardzo dobrze. Najpierw wygrał pod Maximem Guyonem gonitwę na 2000 metrów z pulą nagród 200 tysięcy dolarów, a miesiąc później Francuza w siodle zmienił Polak i zajął na nim drugie miejsce. Pokonał go wówczas świetny czterolatek z jednej z wiodących stajni, własności Khalifa Al Kuwariego. 

    Od razu po starcie Mazur wyrwał do przodu. Zdecydowanie posyłał sześciolatka, w efekcie szybko znalazł się na pierwszej pozycji i to on wprowadził stawkę w pierwszy zakręt. Na przeciwległej prostej grupa koni się nieco rozciągnęła, a koń Mazura miał niecałą długość przewagi nad wiceliderem. 

    W ostatnim łuku Szczepan podkręcił tempo i drugi w stawce koń zaczął mieć problemy z utrzymaniem kontaktu z liderem. Siwy ogier pod Polakiem się rozkręcał. Na początku prostej Mazur zaczął go posyłać i szybko odskoczył od stawki na dwie długości. AJS Sarhan całą prostą utrzymywał swoją przewagę i ostatecznie wygrał pewnie. 

    30. zwycięstwo

    Kilka minut po godzinie 23 lokalnego czasu Szczepan Mazur siedział już na AJS Jamranie, jednym z dwóch zdecydowanych faworytów gonitwy Qatar Silver Sword dla czteroletnich koni (1850 m, 150 tysięcy dolarów w puli). Największym zagrożeniem dla naszego dżokeja miał być Mezown (po Al Mamun Monlau). Mezown, gwiazda stajni Al Shaqab Racing, ostatni raz biegał w sierpniu 2022 roku. Zajął wtedy drugie miejsce w Qatar Arabian Trophy De Pouliches Stakes – Group 1 we francuskim Saint-Cloud.

    Z kolei AJS Jamran w zimę nie odpoczywał. Biegał do tej pory pięciokrotnie, był dwa razy drugi, dwa razy wygrał i raz zajął szóste miejsce. Najbardziej istotne były jego dwa ostatnie starty. Zajął trzecią lokatę w Qatar Derby (G3) dla koni trzyletnich, właśnie pod Mazurem oraz był szósty w Amir Silver Sword podczas Amir Sword Festival. 

    Czterolatek pod Mazurem w czwartek miał jeden z ostatnich startboksów, ale na szczęście w tej gonitwie do pierwszego zakrętu było trochę dalej niż w pierwszym omawianym wyścigu. Jednak tym razem Szczepan nie starał się o zajęcie pozycji z przodu i w pierwszy zakręt wchodził najszerszym kołem z całej stawki. Po wyjściu na przeciwległą prostą zaczął przesuwać się do przodu i szukać lepszej pozycji do późniejszego ataku. W drugi zakręt wchodził zamykając pierwszą połowę stawkę.

    Zdjęcie z fotofiniszu Qatar Silver Sword. Fot. Qrec


    Na łuku AJS Jamran galopował trzecim kołem, zdecydowanie przyspieszając. Przy wyjściu na finiszową prostą, czterysta metrów przed celownikiem, objął prowadzenie. Bardzo szybko odskoczył od peletonu, ale to samo zrobił, idący w ślad za nim Ramrod Py (po Mu’Azzaz).

    Nieubłaganie zbliżał się do ogiera pod Mazurem i dwieście metrów przed ta para szła równo. Wtedy AJS Jamran odszedł od rywala na ¾ długości, ale ten się nie poddał. Kontratakiem znowu zbliżył się do AJS Jamrana, ale nie mógł go wyprzedzić. Łapiąc spokojniejszy oddech można zapewnić, że finalnie czterolatek pod Polakiem okazał się lepszy o krótki łeb. Faworyt Mezown był ostatni, w dużym odstępie za stawką.

    W następnych tygodniach emocji ze startami Mazura będzie sporo. W dniach 12 i 13 kwietnia ścigać się on będzie w Katarze. Zaledwie kilka dni później zobaczymy go już w niemieckim wyścigu rangi G3, w siodle Parola. Równo tydzień po tym występie znowu będzie rywalizował na Bliskim Wschodzie, gdzie zamknie sezon w dniu 24 kwietnia. Kolejne siedem dni później, na samym początku maja, będzie próbował pomóc doskonałej Moonu w treningu Macieja Janikowskiego wywalczyć status black type w gonitwie Listed na 2000 metrów. Będzie się działo.

    Michał Celmer

    Na zdjęciu tytułowym Szczepan Mazur wygrywa 30. gonitwę w sezonie 2022/2023 w Katarze. Fot. Qrec

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły