W czwartek w Traf Online jest możliwość obejrzenia i obstawienia siedemnastu gonitw, rozgrywanych we Francji na trzech torach: Marseille-Borely (gonitwy płaskie), Auteuil (gonitwy płotowe i przeszkodowe) i Le Mans (kłusaki). Do zagrania będzie aż sześć czwórek, każda z pulą gwarantowaną 2137 zł. Dodatkowo jest kumulacja w tripli (ponad 680 zł w gonitwach 1-3) oraz trójce (1054 zł) w pierwszej gonitwie o godz. 13.25. Kumulacja jest również w kwincie (już ponad 2961 zł), jej początek o godzinie 15.17 (biegi 7-11). Pierwszy czwartkowy wyścig w Traf Online o godzinie 13.25, ostatni został zaplanowany na 18.15.
O godzinie 13.25 w Marsylii wystartuje gonitwa Prix De l’Isle-sur-la-Sorgue dla trzyletnich koni pełnej krwi angielskiej na sprinterskim dystansie 1200 metrów. To handikap, w którym wystartuje 12 koni z pulą nagród 20 tysięcy euro. W tej gonitwie mamy skumulowaną pulę trójki i rozpoczyna się od niej pierwsza tripla, też z podwyższoną pulą.
Najwyżej notowanym koniem w tej gonitwie jest z nr 1 Machito (Dandy Man – Naadrah po Muhtathir), który nominalnie miał w tym handikapie wagę 66 kg, ale dzięki dosiadowi amazonki Manon Germain ma ją zbitą do 62,5 kg. To szybki ogier, który jako dwulatek wygrał jesienią dwa wyścigi w grudniu w Pau i Marsylii na 1500 i 1600 m. W ostatnim starcie na torze Marseille-Borely także zwyciężył w gonitwie na 1200 m. Jego poranne notowania wynosiły około 10:1.
W ubiegłym roku z dobrej strony na Służewcu pokazało się dwóch synów ogiera Dandy Man – El Corazone (był trzeci w nagrodach Rulera i Iwna) i Groszek (drugi w Strzegomia). Najlepszy z koni po Dandy Manie był jednak Fiburn F, który wygrał dla Krzysztofa Goździalskiego Nagrodę Mokotowską, był drugi w nagrodach Ministra Rolnictwa, Dakoty, Skarba i Dorpata. Trzylatkiem biegał we Francji, dwa razy był drugi i raz trzeci na 1600 m, w Listed w Cagnes był ósmy na 10 koni.
Dandy Man był typowym sprinterem, który wygrywał na dystansach 1000-1200 m i podobne uzdolnienia ma najczęściej jego potomstwo. Dandy Man (po Mozarcie, synu Danehilla) biegał 30 razy, wygrał 6 wyścigów, w tym G3 i trzy LR, wszystkie gonitwy Pattern wygrywał na dystansie 1000 m.
Jak trudny do wytypowania jest to wyścig, pokazuje fakt, że rano pierwszy koń w grze miał notowania około 5:1, a był nim z numerem 9 L’Open (Camacho – Ali Alexandra po Areion). Jak na trzylatka na wiosnę biegał już sporo – 9 razy, w tym 5 razy w tym roku. Najlepiej w pierwszym starcie, gdy był drugi w Cagnes-sur-Mer w styczniu na 1300 m. Stopniowo zajmuje coraz dalsze miejsca (nie traci jednak dużo do zwycięzców), ale tu ma korzystną wagę 55 kg i powinien walczyć o czołowe miejsce.
Jego ojciec Camacho (Danehill – Arabasque po Zafonic) to już 21-letni brytyjski reproduktor i półbrat świetnego Showcasinga. Brał udział w zaledwie sześciu gonitwach (1200-1400 m), wygrał dwa wyścigi – maiden (dla koni bez zwycięstwa) oraz Listed (115 rpr) na 1200 m, był także drugi w Jersey Stakes (G3 – 1400 m). Łącznie zarobił tylko 36 tysięcy funtów.
Jego potomstwo najlepiej czuje się na krótkich dystansach, a do tego dobrze sobie radzi już w wieku dwóch lat. Camacho dał dwa konie, które zostały ocenione na ponad 110 funtów, były to klacze – Signora Cabello oraz With Thanks (w obu przypadkach 113 rpr). Pierwsza z nich była druga jako dwulatka w Darley Prix Morny (G1 – 1200 m), a druga wygrała Irish Stallion Farms EBF Athasi Stakes (klacze, G3 – 1400 m).
W Polsce po Camacho biegały cztery konie i każdy z nich zaliczył po co najmniej jednym zwycięstwie. Zdecydowanie najwięcej Calmir, który odnotował ich aż dziesięć (m.in. Deer Leapa i Jaroszówki). Doskonałe wrażenie sprawił też Ophelia’s Aidan – wicederbista z 2019 roku (przegrał tylko o pół długości z Nemezis), który był też drugi w nagrodach Strzegomia, Rulera i Westminster, a wygrał jako dwulatek nagrody Skarba i Ministra Rolnictwa. Oprócz tej dwójki z koni po Camacho na polskich torach można było także oglądać Feothana oraz Brave Joannę.
Dość mocno liczony (6:1) jest też z nr 10 Go Johnny Go Go Go (Johnny Barnes – Indian Miss po Indian Rocket), który dzięki dosiadowi Marie Velon poniesie tylko 53 kg. Ten trzylatek także biegał już 9 razy, w tym aż 6 razy w tym sezonie. Prezentuje równą formę, bo pięć razy ostatnio był na płatnych miejscach, a najlepszy był jego ostatni start, w którym zajął trzecie miejsce – w marcu w handicapie w Tuluzie na 1200 m.
Powinien się też liczyć w tym wyścigu (notowany 8:1) z nr 7 ciekawy pochodzeniowo So Gold (Golden Horn – Sorayana po Invincible Spirit), który był już w swojej karierze cztery raz drugi, w tym w ostatnim starcie w marcu właśnie na torze w Marsylii i na tym samym dystansie 1200 m.
Jego ojciec Golden Horn (Cape Cross – Fleche D’Or po Dubai Destination) to wielka gwiazda europejskich torów. Biegał dziewięciokrotnie i siedem z tych startów wygrał, dwa razy był drugi. Trener John Gosden zapisał go do debiutu na 1800 metrów, w którym Golden Horn wygrał o łeb. Trzyletnią karierę rozpoczął od pewnego zwycięstwa w gonitwie Listed. Później łatwo wygrał wyścig G2 (Dante Stakes), a kolejny start miał już w angielskim Derby 2015, ale i tam nie było na niego mocnego. Wygrał o trzy i pół długości z Jackiem Hobbsem (Halling – Swain’s Gold po Swain).
W kolejnych miesiącach wygrał trzy następne wyścigi rangi G1, w tym Nagrodę Łuku Triumfalnego, a także Champion Stakes i Eclipse Stakes. We wszystkich najważniejszych startach dosiadał go Lanfranco Dettori. Po sezonie w wieku trzech lat zakończył karierę, podczas której dla swoich właścicieli zarobił niemal cztery i pół miliona funtów. U szczytu kariery miał rating 132 funty.
Przez siedem lat był reproduktorem w Wielkiej Brytanii w Dalham Hall Stud (oddział Godolphin), ale jego przychówek nie zachwycał, więc cena stanówki spadła z 60 tysięcy funtów w 2016 roku do 10 tysięcy w 2022 r. W tym sezonie kryje w Overbury Stud po 8 tysięcy funtów.
Do tej pory pięć koni po Golden Hornie przekroczyło rating 110 funtów, a najlepszym był Botanik od Autumn Lily (po Street Cry). Zarobił niemal 700 tysięcy funtów, wygrał Grand Prix Deauville G2 (2500 m) i był drugi w Hong Kong Vase (G1) na 2400m. W gonitwie LR w Lyonie, wygranej w 2021 roku przez Night Tornado, Botanik zajął szóste miejsce, ale dopiero wracał wtedy do formy po kontuzji.
Formą imponował w tym roku, startujący w tym wyścigu w Marsylii z nr 2 Rising Up (Showcasing – Red Line po Sageburg), który na 5 startów aż trzy razy wygrał, ale ostatnio był dziewiąty w gonitwie Listed w Deauville na 1300 m. Jednak w jego przypadku problemem będzie wysoka waga – poniesie aż 65,5 kg.
Typy portalu Equidia: 2-7-1-5
Gonitwa druga w czwartkowym programie Traf Online to płotowy wyścig Prix Rose Or No na paryskim torze Auteuil na dystansie 3900 m dla pięcioletnich i starszych koni. Jest to handicap divise, który ma status Listed (pula nagród 110 tysięcy euro, w tym 49 500 dla właściciela zwycięskiego konia). W tej gonitwie można obstawiać czwórkę z pulą gwarantowaną 2137 zł.
Wyścig jest bardzo trudny trudny do typowania. Pobiegnie aż 16 koni, a rozpiętość wag wynosi od 64,5 kg do 72 kg. W porannych notowaniach faworytem był (5,5:1) z nr 14 Rock and Roll (Oasis Dream – Motivation po Muhtathir). Ten pięciolatek na 32 starty wygrał 6 wyścigów i z premiami ponad 219 tysięcy euro. Prezentuje wysoką formę w tym roku.
19 marca był w Auteuil drugi w gonitwie Listed na 3900 m, ale aż 10 długości za New President, z którym zmierzy się także dziś. Poniesie jednak 4,5 kg mniej od rywala, a poprzednio niósł pół kilograma więcej. Z nr 4 New President (Sinndar – Sun Song po Dr Fong) miał rano notowania około 8:1. Ten sześciolatek biegał dotąd tylko 9 razy, dwa razy wygrał, ale zarobił już ponad 100 tysięcy euro.
Wysoko oceniane są w tym wyścigu także szanse konia z nr 7 Garrick Harmony (Zoffany – Alpensinfonie po Montjeu). Ten pięciolatek na 20 startów wygrał 4 wyścigi i ponad 80 tysięcy euro, ale pierwszy raz pobiegnie w gonitwie rangi Pattern. Do października 2022 biegał gonitwy płaskie.
Jego forma jest stabilna i wysoka. W sezonach 2022 i 2023 zawsze był w pierwszej trójce. W tym roku wygrał płotowy handicap w Angers na 3800 m, a 11 marca był drugi w Auteuil na 3600 m w handicapie klasy drugiej. Pojedzie na nim znakomity dżokej Bertrand Lestrade, z umiarkowaną wagą 66,5 kg, poranne notowania około 6:1.
Czwartym do brydża, czyli do ewentualnej walki o zwycięstwo, może być w tej gonitwie z nr 11 Chichi de la Vega (Nom de d’La – Cesarine Palace po Great Pretender), którego szanse stały rano również około 6:1. Ten sześcioletni wałach na 26 startów wygrał dotąd tylko jeden wyścig (ale uzbierał już prawie 200 tysięcy euro) – było to w listopadzie 2020 roku, właśnie na torze Auteuil, gdy zwyciężył w płotowej gonitwie na 3600 m. W dwóch ostatnich startach w lutym i w marcu na torze Auteuil zajmował szóste i czwarte miejsca w wyścigach Listed na 3600 i 3900 m.
Typy portalu Equidia: 14-11-13-4
Europe 1: 11-5-4
Le Parisien: 11-14-16
Turfomania: 4-14-1
Zone Turf: 7-1-13
RZ
Na zdjęciu tytułowym Rising Up wygrywa wyścig w Cagnes-sur-Mer. Fot. Jour de Galop