W niedzielę 13 sierpnia nie ma wyścigów w Warszawie i we Wrocławiu, ale polscy kibice nie mogą narzekać na brak emocji. W Berlinie w gonitwach G1 i Listed wystartują pod Szczepanem Mazurem trenowane na Partynicach Le Destrier i Hipop de Loire, w Wielkiej Berlińskiej pobiegnie także Lady Ewelina, należąca do firmy Westminster. W Merano w gonitwach przeszkodowych powalczą kolejne konie z Wrocławia – Minister Wojny i Et Tu Brute. W Trafonline.pl nie zabraknie też w niedzielę atrakcyjnych wyścigów z Francji. W Deauville zostanie rozegranych aż pięć gonitw zaliczanych do Pattern Races, w tym świetnie obsadzona Jacques le Marois G1 na 1600 metrów (pula nagród milion euro) z udziałem świetnej córki Frankela Inspiral pod Lanfranco Dettorim oraz tegorocznego francuskiego wicederbisty Big Rocka, którego dwuletni półbrat Hazard trenuje w stajni Emila Zaharieva na Służewcu.
W niedzielnej ofercie Traf Online jest 15 gonitw z francuskich torów: Deauville (gonitwy płaskie), Dieppe (płotowe i przeszkodowe) oraz Enghien (kłusaki). Pierwsza gonitwa w Traf Online o godz. 13.40, ostatnia o 18.10. W sobotę nikt nie trafił ostatniej tripli z Francji i dziś w pierwszej tripli (gonitwy 1-3) będzie skumulowana pula, która przekroczyła już 1300 złotych. W niedzielę można obstawiać trzy czwórki (godz. 13.40, 15.15 i 18.10) z pulami gwarantowanymi po 2366 zł oraz kwintę (gonitwy 4-8) z gwarantowaną pulą 1366 zł.
W nadmorskim kurorcie Deauville zostanie w niedzielę rozegranych aż pięć gonitw zaliczanych do Pattern Races – jedna G1, trzy G3 i jedna Listed. Wyścigiem dnia będzie o godzinie 16.26 Prix du Haras de Fresnay – Le Buffard Jacques le Marois G1 na 1600 metrów. Wystartuje w nim 11 znakomitych koni. W puli nagród aż milion euro, w tym 571 400 euro dla właściciela zwycięskiego konia.
W przeszłości ten wyścig wygrywały takie sławy turfu jak Goldikova, Tamayuz, Makfi, Kingman, Ribchester, Al Wukair, Palace Pier i w 2022 roku Inspiral pod Lanfranco Dettorim. Dziś ta para będzie bronić trofeum. Jednak po ostatnim słabym występie w Goodwood, gdy córka Frankela zajęła ostatnie miejsce w Sussex Stakes, jej notowania są niskie (poranny kurs 11:1), zwłaszcza, że miała tylko 11 dni przerwy od tego wyścigu, wygranego przez świetnego Paddingtona.
Niesamowicie szybka Inspiral (Frankel – Starscope – po Selkirk) w poprzednich sezonach wygrała trzy gonitwy G1 – Coronation Stakes, Fillies’ Mile, Prix Jacques Le Marois. W tym roku podopieczna Johna Gosdena biegała tylko dwa razy. Przed występem w Goodwood podczas Royal Ascot zajęła drugie miejsce, o szyję za sensacyjnym zwycięzcą (33:1) Triple Time (Frankel – Reem Three po Mark of Esteem), który dziś także wystartuje w Deauville. Natomiast w Goodwood wyraźnie nie odpowiadał jej grząski tor.
Faworytem (2,7:1) Prix Le Buffard Jacques le Marois jest tegoroczny francuski wicederbista, trenowany przez Christophera Heada – Big Rock (Rock of Gibraltar – Hardiyna po Sea The Stars), na którym tradycyjnie pojedzie Aurelien Lemaitre.
Na Służewcu trenuje dwuletni półbrat Big Rocka, który dostał na imię Hazard (syn niepokonanego w wieku dwóch lat Ten Sovereigns, po którym konie debiutują w sezonie 2023), na cześć swojego bliskiego kuzyna – Harzanda, który w 2016 roku wygrał dla księcia Agi Khana angielskie i irlandzkie Derby. Trenowany na Służewcu przez Emila Zaharieva Hazard należy do syndykatu WRS Racing Club. Kosztował jako roczniak na aukcji Arqany w Deauville 20 tysięcy euro.
Hazard miał zapis na 17 sierpnia w Deauville do specjalnego wyścigu conditions dla dwulatków na 1400 metrów, organizowanego przez firmę Arqana dla koni zakupionych na jej aukcji, z pulą nagród 200 tysięcy euro, w tym połowa dla zwycięzcy. Niestety, drobny problem zdrowotny sprawił, że trener i właściciele nie zdecydowali się ostatecznie na wyjazd i debiut Hazarda nastapi trochę później.
Big Rock późno wyszedł do startu, już po zakupie Hazarda do Polski, dlatego szczęśliwie udało się go wylicytować w rozsądnej cenie. Zadebiutował 25 listopada na torze Fontainebleau i zajął drugie miejsce w gonitwie conditions na 1800 metrów, przegrywając o 7/4 długości z ogierem Timberlake, który później nie wyszedł już do startu. 30 grudnia Big Rock znów był drugi, tym razem w gonitwie maiden na 1900 m w Deauville na nawierzchni PSF, 5/4 długości za średnim Calasem.
Zupełnie nieudany był jego trzeci start 21 stycznia w Chantilly w gonitwie maiden na 1600 m (też na nawierzchni all waether), w której zajął piąte miejsce, choć odległości były niewielkie, do zwycięzcy (Premier Ordre) stracił tylko długość. Po tym wyścigu zmienił trenera, od Mathieu Brasme został przeniesiony do Christophera Heada, młodego trenera ze słynnej wyścigowej francuskiej rodziny.
W stajni młodego Heada szybko złapał wysoką formę, syn ogiera Rock of Gibraltar odniósł cztery zwycięstwa z rzędu. 11 lutego Big Rock wygrał o 5,5 długości handicapowy wyścig w Chantilly na 1900 metrów, też na nawierzchni PSF. Po raz pierwszy pojechał na nim wtedy Aurelien Lemaitre, który jest teraz jego stałym jeźdźcem.
4 marca Big Rock zaimponował w Chantilly w Prix Maurice Caillault LR na 1800 m (też PSF), wygrywając o 4,5 długości w mocnej stawce. 9 kwietnia na Longchamp, już po trawie, dość łatwo wziął Prix la Force G3 na 1800 m, bijąc o 2,5 długości Padishakha, z którymi zmierzy się też w niedzielę w Derby. Trzeci był Greenland, trenowany przez Aidana O’Briena dla Coolmore.
Wreszcie 9 maja Big Rock zrobił wielkie wrażenie w Prix de Guiche G3 w Chantilly na 1800 metrów, wyprzedzając o 5 długości Horizon Dore, a Padishakh był tym razem aż 14,5 długości za nim, a niektórzy uczestnicy tegorocznego Prix du Jockey Club jeszcze dalej. Nic więc dziwnego, że Big Rock stał się mocnym faworytem Derby.
Wyścig został rozegrany w rekordowym, rewelacyjnym czasie (2 min 2,63 s na 2100 m), Big Rock został przeprowadzony bardzo ofensywnie i nie dał rady niepokonanemu synowi Cracksmana Ace of Impact, przegrał z nim o 3,5 długości. Derby we Francji są rozgrywane na 2100 m, ale to i tak było dość daleko dla Big Rocka – jego ojciec Rock of Gibraltar był milerem, choć należy pamiętać, że rodzina matki jest długodystansowa, a ojcem klaczy Hardiyna jest sam Sea The Stars.
Dziś Big Rock, który od Derby nie biegał, wraca na milę, ale czeka go piekielnie trudne zadanie, bo stawka jest bardzo mocna. Oprócz niego i Inspiral wystartują tak dobre konie jak: Onesto, Triple Time, Erevann, Life in Motion, Light Infantry, Hi Royale, Marhaba Ya Sanafi, czy Good Guess.
Synteza typów w mediach: 11-9-2-5
Program wszystkich niedzielnych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl
Lista startowa Prix Le Buffard Jacques le Marois:
PRIX DU HARAS DE FRESNAY-LE-BUFFARD JACQUES LE MAROIS | France Galop (france-galop.com)
Robert Zieliński
Na zdjęciu tytułowym Big Rock. Fot. Equidia