More

    Prosto ze stajni (9-10 września, Służewiec)

    Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących na Służewcu w najbliższy weekend.

    Maciej Janikowski

    Mister Ursus – To nie jest koń na dwulatka. Moim zdaniem, póki co jest jeszcze przeciętny, jednak to się w przyszłości może zmienić. Jest trochę „mułowaty”, a takim koniom nie jest łatwo, szczególnie na lekkich torach. Bardzo się podciągnął, zrobił się wyścigowy, więc już trochę lepiej wygląda i jest też nieco żwawszy.

    Moonraker – Najprawdopodobniej zostanie wycofany.

    Scuti – Zdecydowanym minusem jest wysoka waga. Ostatnio gorzej się czuła, stąd średni rezultat, teraz jest już lepiej, choć Chibani może być ciężka do ogrania. Wolałbym dla niej 1600 m, wtedy szanse mielibyśmy większe, ale nic na to nie poradzę.

    Sharm El Sheikh – Źle w poprzednim starcie nie wypadł. Przestawiłem go na dłuższe dystanse i ostatni zapis był raczej bez sensu, nie odnalazł się w zabójczym tempie na krótkim dystansie. Teraz przechodzi na trzy kilometry, ale według mnie się tym nie przejmie. Nie został „wyjechany”, raczej zrobił galop, więc zdecydowałem się na tę gonitwę. Ma tu 3 kilogramy ulgi, z czego nie skorzysta ani w Porównawczej, ani w Michałowa.

    Andrzej Laskowski

    Neve – Dwie rywalki już biegały, ale dwie-trzy kolejne mają dobre pochodzenie, więc chyba nie trafiła na najszczęśliwszy zapis. Liczę, że będzie widoczna w walce o płatne miejsce.

    Taymour – Chyba nie sprzyja mu elastyczna bieżnia, szczególnie przy wysokiej wadze, jaką poniesie. Jest nadzieja, że tym razem trafi na szybszy tor.

    Bunny – Nie było dla niego innego sensownego wyścigu, ale raczej wolałbym dłuższy dystans. Ma kilku mocnych rywali, więc łatwo o miejsce w czołówce nie będzie.

    Mystic Angel i Iris Bloom – Debiutują i raczej trudno oczekiwać, że od razu włączą się do walki z mocnymi rywalami. Wolałem jednak zapisać je tutaj, niż startować w licznie obsadzonych biegach II grupy.

    Invencja – Taris i Petra wydają się bardzo mocne. Spróbujemy z nimi powalczyć.

    Telimena Nałęcz – Powinna być na niższym płatnym miejscu.

    Tarnów – Będzie wycofany.

    Janusz Kozłowski

    No Stress – Nie miałem okazji jeszcze go tak dokładnie poznać, bo trafił do mojej stajni kilka tygodni temu. Trenuje w porządku. Jest programowym faworytem i nie mam nic przeciwko, żeby tej roli sprostał.

    Karkossa – Na treningach prezentuje poziom zbliżony do Airy Eagle, który w debiucie był trzeci.

    Duke Caracan – Znów trafił na bardzo wymagające towarzystwo, więc każde płatne miejsce będzie sukcesem.

    Palm Club – Nie jest łatwy do jazdy, zatem zdecydowałem zapisać na niego dżokeja, ale w zamian za to poniesie wysoka wagę. Zobaczymy, jaki będzie efekt.

    Ormika – Clara Al Khalediah jest chyba raczej nie do ogrania. Sprawa kolejnych miejsc wydaje się otwarta.

    Małgorzata Łojek

    Sajonara i Dyspensa – Obie spisują się nieźle na treningach. Trochę dojrzalsza wydaje się Sajonara, więc może w pierwszym starcie mieć ciut większe szanse. Przeciwko nim przemawia oczywiście brak doświadczenia.

    Big Bang – Wygrał w sezonowym debiucie, a potem nie przejawiał chęci do rywalizacji. Tymczasem w ostatnim biegu, pod Kingą Lewandowską, było wyraźnie lepiej. Idąc tym tropem, dajemy im kolejną szansę.

    Tarik – Pokazał, że może powalczyć o dobry wynik w tego typu stawce. Dystans jest trochę dłuższy i nie mam przekonania, czy to zadziała na jego korzyść, jednak najistotniejszy jest przebieg wyścigu.

    Blue Sash – 1600 m wydaje się granicznym dystansem, na którym jest w stanie zaprezentować pełnię swoich możliwości. Ponieważ to wyścig handikapowy, to postaramy się wykorzystać ulgę wagi za dosiad utalentowanej amazonki.

    Salih Plavac

    Mr Horn – Zapowiada się na ciekawego konia, choć nie musi tego zaprezentować już za pierwszym razem. W przyszłym roku powinien dobrze biegać. Jak będzie tutaj – trudno powiedzieć.

    Maestral – Rywali ma zdecydowanie lepszych niż ostatnio, za to poniesie wyraźnie niższą wagę. Gdyby dystans był krótszy, byłbym spokojniejszy o dobry wynik.

    Remama – Nie dane jej było pobiec drugi raz. Najpierw wymuszona zmiana jazdy, a następnie wycofanie spod maszyny startowej. Tym razem ma w siodle bardziej doświadczonego jeźdźca, więc mam nadzieję, że uda się zapanować na sytuacją.

    Citronella – Zazwyczaj załapuje się na płatne miejsca, ale spodziewałem się po niej więcej. Dostaje kolejna szansę, żeby się pokazać, jeśli z niej nie skorzysta, trzeba będzie pomyśleć o znalezieniu jej innego kierunku rozwoju.

    Sergey Vasyutov

    Partenia – Będzie wycofana.

    Emmanella i Alexandra – Lepszy duet z mojej czwórki. Powinny się liczyć w tym biegu.

    Ascalona – Zadebiutowała dość słabo. Liczę, że zrobi postępy.

    Eritrea – Pobiegnie po doświadczenie. Może jeszcze potrzebować trochę czasu.

    Michał Borkowski

    Clara Al Khalediah – W dotychczasowych występach pokazała się z dobrej strony, także w rywalizacji o Nagrodę Białki. Biorąc to pod uwagę, spodziewam się, że powalczy o zwycięstwo.

    Gensik – Pobiegnie na dwukrotnie dłuższym dystansie niż ostatnio, ale w tym roku lepsze wrażenie sprawiał właśnie w takich rozgrywkach. W Programie Wyścigowym został wytypowany na trzecie miejsce i jeśli te przewidywania się sprawdzą, będę zadowolony.

    Wiaczesław Szymczuk

    Orinoco Flow – Ostatni bieg się jej nie ułożył. Nie wydaje mi się, żeby straciła formę, ale nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli.

    Proza – Cehilla wydaje się poza zasięgiem. Z trzeciego miejsca będę zadowolony, a jeśli uda się „ugrać” coś więcej, to super.

    Wojciech Olkowski

    Muminek – Pokazał się z lepszej strony w ostatnim występie, jednak tym razem stawka jest dużo mocniejsza.

    Bint Marshal – Nie jest bez szans, o ile trafi na elastyczny tor.

    Wilanda Fata – Wystartuje z pozycji mniej liczonej klaczy. Nie będzie jej łatwo.

    Emil Zahariev

    Jeremys Iron – Jest jeszcze grubawy, ale ostatnio mnie zawiódł i teraz powinien się poprawić

    Trijumf – Póki co jest niezawodny. Dobrze się dogaduje z Nikolą i oby udało im się zaskoczyć.

    Apfel Nonantaise – Szukałem dla niej dobrego wyścigu, ale chyba niestety trafi na najgorsze warunki czyli suchy tor. Na takim jest praktycznie bez szans.

     Black de Saularie – Z kolei on pobiegnie raczej z niezłymi szansami na zaistnienie w wyścigu.

    Alexander Kabardov

    Algoritm – Myślę, że ma spore szanse. Dłuższy dystans będzie mu odpowiadał. Wierzę w niego i oby sobie poradził.

    Robert Małczuk (asystent Andrzeja Walickiego)

    Florence – W zasadzie jest gotowa. Na treningach, nawet tych szybszych spisuje się dobrze. Ciężko powiedzieć, jak się pokaże na tle konkurencji.

    Don Zou – To stary, silny, mocny i stabilny koń. Utrzymuje wysoki poziom.

    Petra – Ładnie wygrała, mamy nadzieję, że podtrzyma dobrą dyspozycję.

    Claudia Pawlak

    Cynthia – To klacz o dużych wymiarach. Borykała się z problemami rozwojowymi, więc dopiero teraz debiutuję. Na treningach zapowiada się nieźle, myślę że będzie potrzebować kilku startów, żeby móc w pełni pokazać swoje możliwości

    Agerholms Petago – Wciąż czeka na swoje pierwsze zwycięstwo, może tym razem mu się uda. Czuje się dobrze.

    Al Thakhira – Ostatnio trochę zawiodła. Zobaczymy, czy tym razem wypadnie lepiej, tak jak zapowiada się na treningach.

    Kamila Urbańczyk

    Palmuna RMP – Zapisana awansem. Jest bardzo krótko w moim treningu, ale postanowiliśmy dać jej szansę.

    Ben Mark – Co do dystansu nie mam wątpliwości, będzie mu pasował. Zobaczymy, jak się pokaże na tle zagranicznych koni. Mam nadzieję, że z dobrej strony.

    Petro Nakoniechnyi

    Esmera – Trudno coś powiedzieć na jej temat. Jest raczej w niezłej formie

    Emiremia – Dobrze się czuje i powinna się poprawić.

    Ioannis Karathanasis

    Ten Coins – Bardzo dobrze się czuje. Jeśli nie wygra, to będzie drugi albo trzeci.

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły