Krótka analiza piątkowych gonitw (3 maja) na Partynicach we Wrocławiu.
I: debiutujące 3-letnie araby, II gr., 1600 m
Wycofany został Elpower. Rodowodem wyróżnia się francuska Astonishing Grace, córka znakomitego Generala. Pobiegnie z dużymi szansami na odniesienie zwycięstwa – jej notowania w Lidze Ekspertów są najwyżysze (16 wskazań na pierwsze i 7 na drugie miejsce). Pozostała szóstka reprezentuje krajową hodowlę. W drugiej kolejności trzeba wymienić Kintaro, którego półsiostra (po Lahoobie) solidnie radziła sobie na torze. Matka Kintaro była niezła (trzy zwycięstwa), a ojciec bardzo dobry, ale póki co konie po nim nie błysnęły (w jedynym dotychczas roczniku). Jest tez drugim najczęściej typowanym arabem w tym wyścigu (7/15).
Na papierze dość dobrze wypadają El Marinera, a także Echwita, półsiostra Erede, Endurance’a i Echeverii. Niżej trzeba ocenić rodowody Ponderosy i Derwana.
II: 4-letnie i starsze, wył. III gr., 1600 m
Trijumf postara się wykorzystać atut tegorocznego przetarcia, tym bardziej, że wypadł bardzo solidnie, zajmując drugie miejsce na nieco dłuższym dystansie. Ma najliczniejsze grono zwolenników wśród typerów LE (15/6). Na jego najgroźniejszego konkurenta wyrasta Akurat (5/11), dla którego dystans jest korzystniejszy. Na dobry wynik stać nieźle czującego się na wrocławskiej bieżni Sindicato, preferującego elastyczną bieżnię. Jeśli zrobił jeszcze postępy, to może postraszyć wyżej ocenianych konkurentów.
Raczej trudno o to będzie dystansowej Pagani oraz startującemu po niemal dwuletniej przerwie American Bassettowi. Przeciętna Negro Africa i słabo biegająca w Irlandii Claycastle wydają się mieć najmniejsze szanse.
III: 3-latki, III gr., 1600 m
Dość zagadkowa stawka. Grupę niżej pobiegną Belarda i Soma Bay, więc poniosą 2 kg nadwagi. Teoretycznie to przemawia przeciwko nim, jednak nie można ich lekceważyć. Trenerzy wiążą z nimi spore nadzieje. Belarda miała wystartować w Wiosennej, ale plany uległy zmianie, ponieważ nie mogła pobiec podczas rozpoczęcia sezonu. Z kolei Soma Bay wypadła dość bezbarwnie i prawdopodobnie stać ją na więcej, na co liczy trener Michał Borkowski.
Ciekawi występ znakomitego pochodzenia Hello Sweety, która nieźle zaprezentowała się w ubiegłorocznym debiucie (była trzecia). Ma niewiele doświadczenia, choć pod tym względem nie ustępuje Tracey Belle i Demarkusowi, a pierwsze starty tej dwójki trzeba ocenić niżej. Dobre notowania w stajni ma Delph, posiadający ciekawy rodowód. Możliwe, że mocno się poprawił przez zimę. Trudne zadanie czeka natomiast Negocjację.
Faworytką, wg uczestników LE, jest Hello Sweety (14/6) przed Belardą (7/11). Kilku zwolenników ma też pozytywnie oceniany przez trenera Delph (1/4).
IV: debiutujące 3-letnie araby, II gr., 1400 m
Ponownie w gronie głównych faworytów trzeba postawić francuskie araby – Al Balqa’ę oraz HM Al Fayzę. Obie klacze są pozytywnie oceniane i raczej nie powinno zabraknąć ich w rozgrywce. Z polskich koni należy wyróżnić bardzo ciekawego pochodzeniowo Fire on the Track, a ponieważ jest trenowany przez Cornelię Fraisl, raczej nikogo nie zaskoczy, gdyby włączył się do rozgrywki. Niezły rodowód ma także Echistka, której matka solidnie biegała i dawała całkiem dobre potomstwo.
Rodzice Donatello przyzwoicie radzili sobie na torze. Pochodzeniem nie wyróżnia się Elarisa. Dość pozytywnie oceniana przez trenera jest natomiast Anwena.
Uczestnicy Ligi Ekspertów wskazują wyraźnie na trzy konie: w pierwszej kolejności liczone są Fire on the Track (9/4) oraz HM Al Fayza (7/13), a nieco mniej Al Balqa’a (5/6). Swoich zwolenników ma także Anwena (2/0).
V: 4-letnie i starsze, III gr., 2200 m
Wycofany został Mobecq. Znakomicie jesienią radził sobie Proletarius i jeśli zademonstruje zbliżoną formę, to może być trudny do pokonania. Tego zdania jest większość typerów, ponieważ ogier pojawił się w zestawieniu 17 razy na pierwszym i 5-krotnie na drugim miejscu. Błyskotliwy, ale wymagający w prowadzeniu przez dżokeja Marcus Aurelius, dysponuje świetnym finiszem, więc postara się wykorzystać ten atut. Jest zdecydowanym numerem dwa wśród typujących – 4/17.
Z kolei za Igraszką przemawia posiadanie tegorocznego przetarcia, chociaż klacz wypadła dość przeciętnie. Lepiej galopuje po elastycznej bieżni i jeśli na taką trafi, spróbuje sprawić niespodziankę. Zbliżone możliwości zdają się posiadać Duszka i The Residencies, które mogą wykorzystać ewentualne potknięcia rywali. Słabsza jest Jam Karabela.
VI: 3-letnie, wył. III gr., 1907 m
Na starcie staną cztery irlandzkie i pięć polskich trzylatków. Cabo Verde (3/5)w swoim pierwszym i jedynym starcie wypadł dobrze, zajmując trzecie miejsce. O 7 dł. pokonał znakomitą pochodzeniowo Sky the Stars (6/10). Trener uważa, że ogier i tym razem powinien być w rozgrywce. Z kolei po jego ówczesnej rywalce należy się spodziewać zdecydowanej poprawy i to ona jest tym razem mocniej liczona przez uczestników LE. Dużo gorzej w ub. roku wypadał Jacob Star. Ma on „szybki” rodowód, choć w ub. roku nie udało mu się tego zademonstrować. Ten bieg pokaże, jak duży postęp zrobił. Ostatnim z „Irlandczyków” jest rozpoczynająca karierę Luna Rae. Co ciekawe, klacz ma sporo wspólnej krwi ze Sky the Stars – matki obu są po Frankelu, a ich ojcowie to ojciec (Sea the Stars) i syn (Sea the Moon). Luna Rae ma dobre notowania w stajni, a także wśród typerów (11/6).
Z grupy polskich trzylatków po dwa starty mają na swoim koncie Sunny Side, Zingaro i Jam-Husarya, ale radziły sobie bardzo przeciętnie. Ferrum w swoim debiucie okazał się wyraźnie lepszy od Sunny Side i zajął trzecie miejsce, choć do triumfatora tamtego biegu stracił bardzo dużo. Królowa Kinga, córka świetnej Królowej Śniegu, dopiero rozpoczyna karierę, więc czeka ją poważne wyzwanie.
VII: 4-letnie i starsze araby, III gr., 1907 m
Prezentujące zbliżony poziom w wieku trzech lat Logman Muscat (9/9) i Black de Saularie (1/6) spotkały się podczas inauguracji sezonu na Służewcu. Tym razem wyraźnie lepszy okazał się Logman Muscat, więc i tym razem wypada przyznać mu większe szanse. Jego trener liczy, że będzie rozgrywał ten wyścig.
Drugą parę czterolatków tworzą blisko ze sobą spokrewnione (mają tego samego ojca, a ich matki były półsiostrami) Echalon i Ekavir. Echalon pobiegł tylko raz na Służewcu i wygrał, ale okupił tamten występ kontuzją. Wraca do ścigania po dłuższej przerwie. Ekavir na przestrzeni całego sezonu biegał solidnie, ale jesienią poprawił się i w końcu wygrał. W dwóch ostatnich startach w 2023 r. pokonywał Logmana Muscata.
Z grona koni starszych na wyróżnienie zasługuje utalentowana, choć nie imponująca warunkami fizycznymi Al Saifiah. Klacz może być poważną konkurentką dla młodszych rywali, również zdaniem uczestników LE (10/6). Średnią Dioriskę stać na wywalczenie płatnej lokaty. Niżej trzeba ocenić szanse Al-Bira, choć trzeba mu oddać, że zwykle melduje się w pierwszej piątce.
NAJCZĘSTSZE WSKAZANIA LIGI EKSPERTÓW (23 uczestników):
I – Astonishing Grace (16/7); Kintaro (7/15)
II – Trijumf (15/6); Akurat (5/11)
III – Hello Sweety (14/6); Belarda (7/11)
IV – Fire on the Track (9/4); HM Al Fayza (7/13)
V – Proletarius (17/5); Marcus Aurelius (4/17)
VI – Luna Rae (11/6); Sky the Stars (6/10)
VII – Al Saifiah (10/6); Logman Muscat (9/9)
Koń dnia wg Ligi Ekspertów: Proletarius, 17 / 5 (74% wskazań na zwycięstwo, 96% do porządku).
Najbardziej wyrównany wyścig (wg typerów) – IV