More

    Prosto ze stajni (8 października, Partynice)

    Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących na Partynicach w najbliższą niedzielę.

    Alexander Kabardov

    Rivera – Z tej trójki jest najsłabsza. Dzhenifer i Samson wypadają lepiej. Ile da radę, to poleci, ale nie ma co się o niej rozwodzić.

    Samson Rym – Fajny, ciągle się rozwija. Ostatnio był drugi we Wrocławiu, podobał mi się w tym wyścigu. W gonitwie uczniowskiej, każdy koń ma podobną jazdę, więc może uda się powalczyć. Na treningach trochę poszedł do przodu.

    Dzhenifer Rym – Jej zdecydowanie bardziej odpowiadają wyścigi w prawą stronę, dlatego sprawdzamy ją we Wrocławiu. W Warszawie nie może się odnaleźć. Na Partynicach za każdym razem mi się podobała i tym razem powinno być podobnie.

    Yakudza – O tym koniu ciężko cokolwiek powiedzieć. Na krótko jej nie pasuje, ale na długo też nie chce biegać. Jest raczej średnia, tak jak ojciec.

    Zayra – Przyszła do mnie już jakiś czas temu. Nie biegała, bo miała problemy zdrowotne, musieliśmy zająć się jej wrzodami. To gonitwa uczniowska, więc nie będzie za mocno przyciśnięta. Na treningach też pracuje lepiej, gdy galopuje w prawą stronę, więc postanowiłem sprawdzić ją we Wrocławiu.

    Bertran – Ostatnio nieźle się spisał. Nie jest jeszcze lekki, ale powinien powalczyć.

    Shy Boy – Na treningach pokonuje spore dystanse, ale w gonitwach nie widać efektów. Pobiegł bumper, w którym nie zaistniał. Dosiadający go Bolot powiedział później, że na przejściu przez piach, stracił rytm i nie chciał już dalej galopować. Nie wiem, czym to było spowodowane, może źle stanął, wystraszył się i nie chciał lecieć. W codziennej pracy mi się podoba.

    Solomon Rym – Trudny koń do jazdy zarówno na treningach, jak i w wyścigu. Powinien biegać na dłuższych dystansach, ale w gonitwie szybko się spala, więc próbujemy go na krócej.

    Michał Borkowski

    Power Djoker – Ogólnie zawodzi. Tym razem założyliśmy mu okulary. Sprawdzimy, czy to pomoże. Zrobił się bardziej energiczny.

    Logman Muscat i Karam Muscat – Na razie prezentują się przeciętnie, jak na konie hodowli francuskiej. Zobaczymy, jak sobie poradzą w tej stawce.

    Madiba Movie – Lepszy byłby dla niego nieco dłuższy dystans. Fajny był jego poprzedni wyścig i mam nadzieję, że podobnie będzie tym razem.

    Lima – Myślę, że poprawiła się od poprzedniego startu. Z drugiej strony, w starciu z końmi z Warszawy może nie być jej łatwo. Z płatnego miejsca będę zadowolony.

    Justyna Domańska

    Primula – To jej kolejny występ w gonitwie I grupy, ale na dłuższym dystansie. Nieźle przebiegła ostatnio i wystartuje pod tym samym jeźdźcem, który się z nią dogaduje. Jest w dobrej dyspozycji. Bardzo szczera, daje z siebie w wyścigu sto procent, ale jest trochę nerwowa i ręka ucznia korzystnie na nią wpływa. Pewne obawy mam tylko, czy dystans nie okaże się dla niej zbyt długi.

    El Maestro – Wydaje się, że jest już poza szczytową formą i najlepsze występy ma za sobą. Trochę przejmuje się startami, więc pobiegnie pod lżejszą ręką uczennicy.

    Parisana PA – Trochę pechowo późno zadebiutowała, ale był to niezły start. Jej forma poszła w górę, była w zapisie do kolejnej gonitwy, jednak na dwa dni przed startem dostała kolki i nie mogła pobiec. Szybko doszła do siebie, czuje się dobrze, a formę utrzymuje.

    Petro Nakoniechnyi

    Everton – Myślę, że piąte miejsce jest w jego zasięgu. Może czwarte, ale to polski koń, a w stawce są konie hodowli francuskiej.

    Faiza – Jest bardzo trudna do prowadzenia. Poprzednio wyłamała, jest nieprzewidywalna. Czuje się i pracuje dobrze. Będzie to dla niej wyścig ostatniej szansy.

    Emiremia – Fajna klacz, sprawia korzystne wrażenie na treningach. Mam nadzieję na udany występ. Dystans jej pasuje, chociaż na pewno wolałaby bardziej elastyczną bieżnię.

    Łukasz Such

    Bailando i Mobecq – Są u mnie krótko. Na razie nie robią wrażenia, żeby były gotowe na sto procent. Mobecq powinien być lepszy od Bailando.

    Jarko – Wydaje mi się, że poprzednio był trochę źle przeprowadzony w dystansie. Rywale są tym razem mocniejsi, jednak i tak liczę na wyższe płatne miejsce.

    Storm In The Stars – To nie jego dystans, ale za bardzo nie było gdzie go zapisać. Stawka jest silniejsza, niż poprzednio kiedy wygrał, nie ma też takiej ulgi wagi.

    Robert Świątek

    Wizou – W jego przypadku wszystko zależy od tego, jaki będzie stan toru. On musi mieć mokro pod nogami, w przeciwnym razie nie biegnie. Wygląda świetnie, dobrze galopuje, ale po twardym torze go nie puszczę, bo on tego nie wytrzyma.

    Waldivia – Ostatni występ miała naprawdę niezły. Teraz czuje się i wygląda bardzo dobrze i nie powinna gorzej wypaść. Dłuższy dystans jej sprzyja.

    Złota Myśl – Powinna zaprezentować się na swoim stałym poziomie. Trochę żałowałem jej poprzedniego występu, bo mogła być oczko wyżej.

    Gerbera – Jest u mnie krótko i wciąż ją poznaję. To dość ostra, pobudliwa klacz.

    Emil Zahariev

    Black de Saularie – Ładnie się dotąd pokazywał i we Wrocławiu też pobiegnie z szansami.

    Izalor – Jest chimeryczny i ciężko go ocenić, byłbym bardzo zadowolony, gdyby dał z siebie więcej i zajął wysokie płatne miejsce, jednak z nim może być różnie.

    Icetyna – Ciągle mnie zawodzi. Jej możliwości są większe niż to, co pokazuje w wyścigach. Nie wiem, gdzie jest błąd. ale powinna w końcu być wysoko.

    Gangs N’Roses – Ma wysoką wagę, ale dystans jest skrócony, więc nie powinna jej za mocno odczuć i raczej bez problemu sobie z nią poradzi. Według mnie ma spore szanse na walkę o czołowe lokaty.

    Sergey Vasyutov

    Wincenzo – Pokazał w debiucie, że ma spory potencjał. W drugim starcie trochę zabrakło mu doświadczenia na wyższym poziomie. Liczę na jego udany występ.

    Granton – We Wrocławiu i Sopocie prezentował się dotąd lepiej niż w Warszawie. Być może ściganie się w tą stronę mu bardziej odpowiada. Sanzhar Abaev trochę go zna, więc to jego atut.

    Encarino – Nie jest łatwy do prowadzenia, potrzebuje bardziej doświadczonego jeźdźca, żeby się pokazać. Na poziomie I grupy na pewno będzie mu trochę trudniej, ale nie jest skazany na pożarcie.

    Alexandra – Nie w niezłej dyspozycji i powinna być widoczny w tym wyścigu.

    Tomasz Pastuszka

    Star Dust – Wraca do wyścigów płaskich, bo w płotach nie pasuje mu dystans. Zobaczymy, na ile będzie go stać w gonitwie uczniowskiej.

    Quick Fling – Ma za sobą trzy nieudane starty, ale zeszła już do handkapu i myślę, że na niskim poziomie wypadnie lepiej.

    Salih Plavac

    Inns of Spirit – Całkiem nieźle rozpoczął karierę. Nie chcę go mocno przyciskać w wieku dwóch lat, dlatego traktuję wyścigi przede wszystkim jako nabieranie doświadczenia. Pokaże tyle, ile sam będzie chciał.

    Citronella – Szukamy dla niej szansy pokazania się z lepszej strony. W tej gonitwie handikapowej powinna być widoczna.

    Paweł Pałczyński

    Igraszka – W bumperze wypadła dobrze, dystans derbowy też jej odpowiada. Konkurencja jest mocna, prawie same konie z Warszawy. W porównaniu z poprzednimi startami będzie zmiana jazdy – tym razem w siodle Martin Srnec.

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły