Czteroletni Westminster Night (Morandi – Fontaine Margot po Ballingarry) to obecnie chyba najlepszy koń należący do firmy Westminster, partnera sezonu 2023 na Służewcu. W niedzielę 29 października podopieczny trenera Andreasa Wöhlera wygrał pod Rene Piechulkiem na rzymskim torze Capannelle w dziesięciokonnej stawce Premio Ribot – Memorial Loreto Luciani G3 na 1600 metrów dla trzyletnich i starszych koni (pula nagród 72 tysiące euro, w tym 40 tysięcy dla właściciela zwycięskiego konia). W ubiegłym roku we Francji Westminster Night pokonał tak znakomitego konia jak Zagrey, a z cenionym Al Hakeemem (był czwarty w Łuku) przegrał tylko o długość. Na Służewcu nieźle spisuje się półbrat Westminster Nighta – Dom Francisco.
Po tym zwycięstwie w Rzymie rating wałacha Westminster Night w Racing Post poszybował na 113 funtów i jest najwyższy spośród koni stajni Westminster Race Horses, które obecnie są w treningu. Wcześniej syn Morandiego miał RPR 108 funtów za drugie miejsce 23 września w Grosser Preis der Landeshauptstadt G3 w Dreźnie na 1400 metrów, w którym pod doświadczonym Eduardo Pedrozą uległ tylko o 3/4 długości trenowanej w Anglii przez Archiego Watsona klaczy Roman Mist, dosiadanej przez niemieckiego championa Andrascha Starke.
Trzecie miejsce w tej gonitwie w Dreźnie, ponad dwie długości za Westminster Nightem, zajęła Sivka Burka, trenowana we Francji przez Fabrice’a Chappeta dla kazachskiego milionera Raszida Szajkudinowa. Dziesiąty w tym wyścigu był Tarkhan, który w 2022 roku wygrał w Warszawie Nagrodę Mosznej, a czwarty był siedmioletni Worth Choice (Worthadd – Alba Verde po Verglass), który w latach 2018-2020 biegał w Polsce, był trenowany na Służewcu przez Macieja Jodłowskiego dla firmy Volteo Horse Service.
Na 13 startów w Polsce Worth Choice wygrał dwie gonitwy i prawie 30 tysięcy złotych, ale wielkiej kariery u nas nie zrobił. Jako dwulatek Worth Choice wygrał w trzecim starcie na 1000 metrów, był drugi w Nagrodzie Zenda i dziewiąty w Ministra Rolnictwa. Jako trzylatek wygrał pod Szczepanem Mazurem wyścig III grupy na 1400 m, był też drugi w Nagrodzie Green Maestro. W listopadzie 2020 roku Worth Choice wystartował, po rocznej przerwie, w gonitwie płotowej we Wrocławiu, ale jej nie ukończył. Został sprzedany do Czech do stajni Vasury Kolesa. Trenuje go Stepanka Myskova, która prowadziła do sukcesów w Polsce araby Rafała Płatka – Zenhafa i Ocean al Maury.
15 lipca w Dreźnie czeskie konie wygrały dubletem Großer bwin Sommerpreis LR na 1400 m. Zwyciężył sześcioletni Jir Sun, champion sprinterów na Słowacji w sezonie 2021, a drugi był właśnie Worth Choice (dżokej Jan Verner), zyskując status black type. W sierpniu wygrał jeszcze gonitwę Zlata Bicik w Bratysławie na 1400 m, a w swoim ostatnim występie uległ w Dreźnie Westminster Nightowi.
Wracając do Westminster Nighta, to status black type zyskał on 20 sierpnia tego roku, gdy w Düsseldorfie zajął pod Lukasem Delozierem trzecie miejsce w Großer Sparkassen-Familien-Cup LR na 1600 m. Zwyciężył wtedy trenowany przez Bohumila Nedorostka Parol, dosiadany przez Szczepana Mazura. Wcześniej, w lipcu, Westminster Night wygrał pod dżokejami Pedrozą i Bojko dwa wyścigi na milę – w Hamburgu (kategoria E) i Monachium (kategoria B). To były jego pierwsze starty w treningu Andreasa Wöhlera.
Wcześniej Westminster Night był trenowany w Czechach przez Vaclava Lukę juniora. Debiutował jako dwulatek dość późno, bo 23 listopada 2021 roku w Deauville na 1900 m i mimo że zajął dalekie miejsce w wyścigu dla koni, które nie biegały – dziewiąte na 12 koni, to był to całkiem przyzwoity występ, bowiem stracił do konia, który zajął drugie miejsce, ledwie około 3 długości.
Po raz drugi wyszedł do startu również na sztucznej nawierzchni, zbliżonej do piasku (PSF) 18 grudnia w Chantilly, na krótszym dystansie 1600 m. Sprawił miłą niespodziankę, wygrywając ten wyścig w stawce czternastu koni aż o 3 długości pod Hugo Besnierem. Zarobił dla swoich właścicieli 13 500 euro nagrody plus 8933 euro premii dla konia francuskiej hodowli, a jego hodowcy otrzymali 2916 euro premii hodowlanej.
Tak dobry występ rozbudził nadzieje stajni Westminster oraz trenera Vaclava Luki i koń został zgłoszony do klasyków we Francji – Poule d’Essai Des Poulains (odpowiednik 2000 Guineas Stakes w Anglii i naszej Nagrody Rulera) oraz do Prix du Jockey Club, czyli Derby w Chantilly.
14 marca 2022 roku Westminster Night zajął drugie miejsce w gonitwie conditions Prix du Lieutenant na 1600 m w Chantilly na nawierzchni PSF. Dosiadał go Clement Lecoeuvre. Zarobił 5320 euro plus 80 procent premii. Przegrał tylko o długość z koniem należącym do Katarczyków ze słynnej stajni Al Shaqab – Al Hakeem, który jest owocem świetnego nicku Siyouni – Galileo.
Wyrośnięty, muskularny, potężnie zbudowany Westminster Night był w dystansie prowadzony na 2-3 miejscu, dżokej trochę dał się zamknąć przy kanacie przy wyjściu na prostą. Gdyby nie lekko spóźniony finisz, być może postraszyłby zwycięzcę. Dostał za ten występ dość wysoki francuski rating 44,5.
Al Hakeem okazał się później koniem bardzo wysokiej klasy. Jako trzylatek wygrał Prix Guillaume d’Ornano G2 na 2000 m w Deauville oraz Prix de Suresnes LR na 2000 m w Chantilly. Był też czwarty w dwóch wielkich gonitwach – francuskim Derby (6,5 długości za Vadenim) i Nagrodzie Łuku Triumfalnego (do Alpinisty stracił niecałe trzy długości). Dostał za ten ostatni występ rating 55 (RPR 123 funty).
W tym marcowym wyścigu w Chantilly Westminster Night pokonał o 2,5 długości ogiera Zagrey, który w sezonie 2022 zwyciężył we Francji w dwóch gonitwach rangi Listed, a w tym roku wygrał w Niemczech prestiżową Grosser Preis von Baden G1 na 2400 m, a w marcu był trzeci w Dubai Sheema Classic G1 na 2400 m w Dubaju.
17 kwietnia ubiegłego roku Westminster Night dostał więc szansę na wyższym poziomie – w Prix de Fontainebleau G3 na Longchamp na 1600 m. Jechał na nim sam champion francuskich dżokejów Maxime Guyon, ale syn Morandiego nie dał rady. W stawce dziesięciu koni był ostatni, ponad 17 długości za zwycięskim Welvalem. Był to jednak arcytrudny wyścig – dość powiedzieć, że derbista Vadeni był w nim piąty, Ancient Rome szósty, Haya Zark siódmy, a świetny Onesto dopiero ósmy.
Ten wyścig jednak sprawił, że Westminster Night został skreślony z francuskich klasyków – 2000 Guineas i Derby. Pobiegł jednak w klasyku, ale w Pradze, w czeskim odpowiedniku angielskiego 2000 Gwinei – Velka Jarni Cena. Pod Petrem Foretem zajął drugie miejsce, ulegając Zamico o cztery długości.
Jednak 2 lipca jeszcze raz dostał szansę w gonitwie Pattern we Francji – w Chantilly wystartował w Prix de Saint-Patrick LR na 1600 m i znów był ostatni (na 6 koni), ale tym razem nie stracił wiele do czołówki. Zwycięzca Faceteur Cheval wyprzedził go tylko o cztery długości, a to przecież koń, który ma rating 119 funtów, był drugi za Paddingtonem w Sussex Stakes G1 i za Big Rockiem w Champion Stakes G1 w Ascot.
Kolejne dwa starty we Francji pod wodzą Luki nie były jednak udane. Westminster Night w lipcu 2022 roku był czwarty w Vichy w gonitwie klasy B, a w marcu tego roku siódmy w Chantilly w wyścigu klasy D, po czym został przeniesiony do niemieckiej stajni trenera Andreasa Wöhlera. Jego kariera zaczęła się dynamicznie rozwijać i po trzecim miejscu w Listed w Düsseldorfie i drugim w G3 w Dreźnie przyszedł czas na podbój Rzymu.
W niedzielę 29 października Westminster Night wygrał pod Rene Piechulkiem na rzymskim torze Capannelle w dziesięciokonnej stawce Premio Ribot – Memorial Loreto Luciani G3 na 1600 metrów dla trzyletnich i starszych koni (pula nagród 72 tysiące euro, w tym 40 tysięcy dla właściciela zwycięskiego konia) w roli umiarkowanego faworyta (3,12:1).
Był prowadzony w dystansie na ostatnim miejscu, na prostej popisał się fantastycznym finiszem. Wyprzedził o 1,25 długości trzyletniego Mangiafuoco, reprezentanta gospodarzy, na kolejnych dwóch miejscach były konie trenowane w Niemczech – Pirouz i Best Lightning.
Westminster Night ma więc już tytuł black type winner i 113 funtów w Racing Post. W niemieckim handicapie utrzymał GAG 92,5 kg, który dostał po zajęciu drugiego miejsca w G3 w Dreźnie. Z koni stajni Westminster podobny GAG (92 kg) ma trzyletnia Lady Ewelina (RPR 105 funtów), również trenowana przez Wöhlera, która w tym roku zwyciężyła w Schwarzgold-Rennen G3 w Kolonii na 1600 m, była też piąta w Wielkiej Berlińskiej G1 na 2400 m, łeb w łeb z najlepszym koniem trenowanym w Polsce Le Destrierem i ogierem New London z Godolphin.
Tory włoskie były w tym roku bardzo szczęśliwe dla koni Westminster Race Horses. Trenowana przez Macieja Janikowskiego czteroletnia Moonu 15 sierpnia w pięknym stylu zwyciężyła w Merano w gonitwie Listed dla klaczy na dystansie 2200 metrów – Premio E.B.F Terme di Merano, a 8 października wygrała na torze San Siro w Mediolanie Premio Verziere – Memorial Aldo Cirla G3, gonitwę dla trzyletnich i starszych klaczy na 2000 metrów (pula nagród 88 tysięcy euro). Moonu ma teraz w Racing Post rating wyższy nawet minimalnie niż Lady Ewelina, bo 106 funtów.
Westminster Night jest wyżej sklasyfikowany od tych dwóch klaczy, choć nie ma pochodzenia rzucającego na kolana, ale jest udanym pokrojowo i wyścigowo koniem. Kosztował na aukcji roczniaków Arqany 20 tysięcy euro (licytował go dla Westminster Tomas Janda), wcześniej został sprzedany jako odsadek za 14 tysięcy euro. Jego ojciec Morandi (po ogierze Holy Roman Emperor – ojcu Inter Royal Lady, Emperor Ajeeza i Wedding Ring) był bardzo dobrym dwulatkiem – wygrał Criterium Saint-Cloud G1 i Prix Conde G3, w francuskim Derby zajął drugie miejsce (najwyższy RPR 117 funtów).
Morandi krył we Francji od 2017 roku (cena stanówki w 2022 roku 2500 euro, wcześniej 3000). Westminster Night jest dopiero drugim koniem po Morandim, który uzyskał status black type i przekroczył rating 100 funtów. Wcześniej był to Dreams (107 za drugie miejsce w G3 w Rzymie), Orandi zatrzymał się na 94, a Mormona na 91. W Polsce były trenowane dwa konie po ogierze Morandi. Nadia Morandi wygrała dwa wyścigi grupowe jako trzylatka, podobnie Icare de Sartuque.
Matka Westminster Night – Fontaine Margot wygrała dwa wyścigi na 1400 m, była trzy razy z miejscem w Listed Race, uzyskała status black type za trzecią pozycję w Prix de Saint-Cyr na 1400 m na Longchamp. Wcześniej urodziła dwa konie, które wygrały po jeden mniejszym wyścigu. Natomiast młodszym półbratem Westminster Nighta jest trzyletni Dom Francisco (po Dariyan), którego dla Janusza Cichonia trenował na Służewcu najpierw Krzysztof Ziemiański, a teraz Maciej Jodłowski. Dom Francisco wygrał w Polsce jeden wyścig i był pięć razy drugi, w Derby 2023 na Służewcu zajął dziewiąte miejsce.
Ojciec matki wałacha Westminster Night – Ballingarry (po wybornym Sadlers Wellsie) bardzo dobrze biegał, zarobił na torze 1,7 mln dolarów. Podobnie jak Morandi wygrał dwulatkiem Criterium Saint Cloud G1, w wieku trzech lat zwyciężył w Canadian International G1 (2400 m), był drugi we włoskim Derby i trzeci w Derby oraz St. Leger w Irlandii. Dał sporo dobrych koni płotowych i przeszkodowych.
Co ciekawe i dość rzadko spotykane, Westminster Night i jego ojciec Morandi idą od tej samej prababki. Westminster Night jest bowiem zinbredowany 4×4 na swoją czwartą matkę Ordenstreue (córka Orsiniego, niemieckiego multichampiona reproduktorów), która była championką trzyletnich klaczy w Niemczech, wygrała Preis der Diana, czyli Oaks.
Link do wyniku z wyścigu Premio Ribot – Memorial Loreto Luciani G3:
Prestazioni di WESTMINSTER NIGHT – SNAI Ippica
Wideo z wyścigu Westminster Nighta:
(686) Premio Loreto Luciani – Gruppe 3 – YouTube
Robert Zieliński
Na zdjęciu tytułowym Westminster Night wygrywa Premio Ribot – Memorial Loreto Luciani G3 w Rzymie. Obok zdjęcia gratulacje dla właścicieli i wszystkich twórców sukcesu od firmy Arqana, na aukcji której ten koń został zakupiony. Fot. TDN