More

    Niedawny gwiazdor ze Służewca Gryphon w czwartek startuje w Chantilly, a 16 marca w Prix Exbury G3 na torze Saint-Cloud

    To będzie trzeci start Gryphona we Francji. Na Służewcu odnosił sukcesy w treningu Macieja Janikowskiego, teraz przygotowują go w Chantilly Alicja i Robert Karkosowie. W swoim debiucie we Francji w grudniu 2023 roku w Deauville zajął siódme miejsce w wyścigu rangi Listed – Prix Arcangues, bijąc kilka koni ze statusem black type. 15 lutego Gryphon sensacyjnie zajął w Chantilly drugie miejsce w Prix de Chauvry, gonitwie conditions klasy drugiej na 1900 metrów. Był przedostatnią grą (kurs aż 47:1), a pokonał go tylko wysokiej klasy Dolayli ze stajni księcia Agi Khana. W czwartek 29 lutego o godz. 14.47 Gryphon wystartuje pod Ludovicem Boisseau w Chantilly w Prix de Montsoult, conditions klasy trzeciej na 1800 metrów (też na nawierzchni PSF). Trafił dwóch bardzo mocnych rywali z gonitw rangi Pattern, Galashiels z Godolphin i Alreha, który przyjedzie z Anglii. Ten wyścig będzie dla niego przede wszystkim przetarciem przed kolejnym startem – as Janusza Szweycera jest bowiem zgłoszony do Prix Exbury G3 na 2000 m, która to gonitwa odbędzie się 16 marca na torze Saint-Cloud. Dziś w Chantilly pobiegnie też o godz. 16.32 w handicapie na 1300 m, trenowany przez Polaków Abelard F, również znany z występów na Służewcu.

    Czwartkowa transmisja w Traf Online rozpocznie się (o godz. 13.55) od wyścigu kłusaków na torze Cagnes-sur-Mer, objętego zakładem czwórki z gwarantowaną pulą 2555 złotych. Dziś zaplanowane są jeszcze trzy inne czwórki z takimi samymi pulami wyjściowymi. W ofercie Trafonline.pl jest 16 gonitw z Francji (ostatnia o godz. 18.15) z trzech torów: Chantilly (wyścigi płaskie) oraz Cagnes-sur-Mer i Laval (kłusaki). Tradycyjnie podwyższona jest pula pierwszej tripli, można też dziś obstawiać dwie kwinty.

    Gryphon na Służewcu

    Sześcioletni Gryphon (Vadamos – Guiletta po Dalakhani) w swoim ostatnim starcie, inaczej niż to było zazwyczaj, uplasował się po starcie na dalszej pozycji. W Polsce często prowadził wyścig lub galopował na jednym z czołowych miejsc. Wyścig został jednak rozegrany w bardzo mocnym tempie i stawka rozciągnęła się. Galopujący przy kanacie Gryphon na prostą wyszedł na szóstym miejscu i można mieć było obawy, że zostanie zamknięty przy bandzie. W końcówce jednak Boisseau znalazł przejście, Gryphon kapitalnie odpowiedział na posył i po pięknym finiszu minął celownik na drugim miejscu. Czas gonitwy na 1900 m bardzo dobry – 1 min 54,84 s. Gryphon zarobił w tym biegu dla Szweycera 5400 euro.

    – Gryphon dopiero poznaje specyfikę francuskich wyścigów, musi się ich nauczyć – mówił po tamtym wyścigu Robert Karkosa, który wspólnie z żoną Alicją prowadzi stajnię w Chantilly. – Gryphon nie mógł być jeszcze w tym wyścigu w najwyższej formie. Daliśmy mu trochę odpocząć po ciężkim poprzednim sezonie, początkowo planowaliśmy, że wróci na tor dopiero w marcu. Zakładamy, że w kolejnych startach powinien prezentować się jeszcze lepiej. Dobrze spisał się na szybkiej nawierzchni PSF, a ma przecież opinię konia, który najlepiej czuł się na miękkich torach, więc na wiosnę na trawie może naprawdę być groźny dla wysoko sklasyfikowanych koni. Warto podkreślić, że po raz pierwszy od dłuższego czasu Gryphon biegał na dystansie poniżej 2000 metrów, ponieważ Ludovic Boisseau zasugerował nam po wyścigu Listed w Deauville na 2500 m, że to dla niego trochę za długi dystans. Ludo ocenił po czwartkowym biegu, że Gryphona stać na dobre miejsca we Francji w gonitwach rangi Listed, powalczenie o status black type – zakończył Karkosa.

    Absolutnie poza zasięgiem był bity faworyt gonitwy (kurs 1,3:1), wyborny pochodzeniowo Dolayli (Siyouni – Dolniya po Azamour), hodowli i własności księcia Agi Khana. Wygrał pod Stephanem Pasquierem dowolnie o 4,5 długości. To koń z potencjałem na zwycięstwa w gonitwach rangi G3, a może i wyżej. Trenowany przez Francisa-Henriego Graffarda Dolayli biegał w karierze tylko 7 razy, ale 5 z tych wyścigów (conditions) wygrał, był też w listopadzie drugi w Deauville w bardzo mocno obsadzonej gonitwie Prix Lyphard LR, w której przegrał tylko o 5/4 długości z ogierem Yoozuna ze stajni Wertheimerów, a pobił kilka bardzo mocnych koni.

    Dolayli wygrywa wyścig w Chantilly. Fot. France Sire

    Dziś Gryphon wystartuje w teoretycznie trochę słabszym wyścigu, bo conditions klasy trzeciej, ale tylko teoretycznie słabszym. – Trafił jak na tej klasy wyścig na bardzo mocne konie. Równie dobrze z takimi mógłby się zmierzyć w gonitwie rangi Listed – mówi Robert Karkosa. – Planowaliśmy dla niego taki lżejszy start, trochę w ramach treningu, galopu przed docelowym występem, jakim będzie za ponad dwa tygodnie występ w Prix Exbury G3 w Saint-Cloud. Przy okazji chcieliśmy, by w trochę słabszej konkurencji postarał się o zwycięstwo i zarobił pieniądze. Przy zapisach trzeba jednak mieć trochę szczęścia. Trafił w tym wyścigu na trenowanego przez Andre Fabre’a pięcioletniego Galashiels ze stajni Godolphin, który ma francuski rating bardzo wysoki – 47. Co prawda nie biegał od maja 2023 roku, ale pracowałem przez wiele lat u trenera Fabre’a i mam informacje z tej stajni, że koń jest dobrze przygotowany do dzisiejszego wyścigu. Groźny będzie zapewne też koń, który przyjedzie z Anglii – Alrehb, który w styczniu był drugi w wyścigu klasy pierwszej w Chantilly. Jednak nie poddajemy się, Gryphon jest w dobrej dyspozycji, bardzo mi się podoba w pracy treningowej i liczymy, że będzie wysoko w dzisiejszym wyścigu. To jest koń, który może zajmować dobre miejsca w gonitwach Listed i G3 we Francji – ocenił Karkosa.

    W porannych notowaniach do Prix de Montsoult (dystans 1800 m, PSF, pula nagród 18 tysięcy euro, w tym połowa dla zwycięzcy) Gryphon był w stawce trzynastu koni dopiero ósmą grą z kursem 12:1, ale bardzo zbliżonym do kilku innych koni z notowaniami około 10:1. Faworytem (4:1)jest właśnie trenowany przez Andre Fabre’a pięcioletni Galashiels (Australia – Glenmayne po Duke of Marmalade) ze stajni Godolphin. Pojedzie na nim Mickael Barzalona z wagą 56 kg (Gryphon pod Boisseau ma 57 kg).

    Wyhodowany w Irlandii Galashiels biegał dotąd 7 razy, wygrał 3 wyścigi i ponad 70 tysięcy euro. W lipcu 2022 roku zwyciężył pod Barzaloną w Grand Prix de Clairefontaine LR na 2400 m, bijąc Assistenta i Master Gatsby. Później startował też dwa razy w gonitwach rangi G3 na Longchamp, zajmując czwarte miejsce w Prix de Lutece na 3000 m i w ostatnim starcie w maju 2023 roku był szósty (ostatni) w Prix d’Hedouville na 2400 m, ale w bardzo mocnej stawce stracił niewiele. Przed nim były bardzo dobre konie – Haya Zark, Kertzez, Know Thyself, Or Gris, Mutabahi. Przerwa spowodowana kontuzją na pewno wybiła go z rytmu, ale to kon o dużych możliwościach, którego nie będzie łatwo ograć.

    Galashiels wygrywa wyścig. Fot. Equidia

    Drugim koniem w notowaniach (kurs około 6:1) jest z nr 3 siedmioletni Alrehb (War Front – Tahrir po Linamix), trenowany w Anglii przez Kevina de Foya. W siodle Ioritz Mendizabal (57 kg). Alrehb biegał w Wielkiej Brtanii 23 razy, wygrał 5 wyścigów i ponad 100 tysięcy funtów (rating 107). W grudniu był dwa razy piąty w biegach rangi Listed na torze all-weather w Kempton i Lingfield na 1600 i 2000 metrów. 24 stycznia po raz pierwszy wystartował we Francji – w Chantilly zajął pod Maximem Guyonem drugie miejsce w conditions klasy pierwszej na 1800 m, przegrywając tylko 5/4 długości Dawn Intello, który jest koniem ze statusem black type winner.

    Wśród koni, które w czwartkowym wyścigu Gryphona kandydują do płatnych miejsc, są także: z nr 1 Missouri, z nr 2 Tigrr, z nr 6 Ifach, z nr 8 Samapy i z nr 11 Speechman, syn Kingmana z mocnej stajni Wertheimerów. Pojedzie na nim czempion dżokejów we Francji Maxime Guyon.

    Gryphon biegał w karierze 21 razy. Wygrał w treningu Macieja Janikowskiego 5 wyścigów i aż 9 razy był drugi. Zarobił na polskich torach ponad 216 tysięcy złotych. Jako dwulatek wygrał Nagrodę Nemana aż o 10 długości. W wieku trzech lat zaczął od zwycięstwa w biegu o Nagrodę Irandy, a w Derby był piąty. W sezonie 2021 zajmowała jeszcze drugie miejsca w gonitwach kategorii B, o nagrody Pink Pearla oraz Korabia.

    Gryphon zajmuje drugie miejsce w polskim St. Leger 2023 za Petitem

    W sezonie 2022 kontynuował serię drugich miejsc, w nagrodach Golejewka i Widzowa, a następnie w prestiżowej Nagrodzie Prezesa Totalizatora Sportowego. Później wygrał dwukrotnie (nagrody Villarsa i Korabia), jednak nie liczył się w Wielkiej Warszawskiej, zajmując dopiero 8. miejsce. W 2023 roku Gryphon znów zajmował drugie miejsca w ważnych wyścigach w Polsce – nagrodach Widzowa, Prezesa Totalizatora Sportowego (Le Destrier ustanowił w niej rekord toru na 2600 m – 2’39,8”) i St. Leger. W WW 2023 był jedenasty.

    Synteza typów w mediach: 3-4-6-11

    Dziś w Chantilly pobiegnie też o godz. 16.32 w handicapie klasy trzeciej na 1300 metrów, trenowany przez Polaków sześcioletni Abelard F (Belardo – Art Story po Galileo), również znany z występów na Służewcu. Wystartuje aż 17 koni. Pojedzie na nim Ludovic Boisseau z wagą 57,5 kg. Kurs na zwycięstwo Abelarda około południa wynosił 29:1. Wyścig ten jest objęty w Trafie zakładem czwórki z pulą gwarantowaną 2555 zł.

    Synteza typów w mediach: 5-15-13-12

    Program wszystkich czwartkowych gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl

    Robert Zieliński

    Na zdjęciu tytułowym Dolayli wygrywa w Chantilly, Gryphon przy kanacie wychodzi na drugie miejsce. Fot. Jour de Galop

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły