Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących na Służewcu w najbliższy weekend.
Małgorzata Łojek
Kasmina Royal – To póxniejsza klacz. Jak na razie na treningach szczególnie nie błyszczy.
Islamabad – Niewiele się zmienił przez zimę. W wieku dwóch lat radził sobie całkiem nieźle, chociaż na treningach też nie sprawia wrażenia gwiazdy.
Inthia – Jej start stoi pod znakiem zapytania. Dość późno zgubiła zimowy włos.
Wildanova – Na plus trzeba jej zapisać fakt, że bardzo się stara, jest ambitna. To typowo eksterierowa klacz, prezentuje się pięknie. Jak natomiast będzie w wyścigu? Trudno powiedzieć, sporo może zależeć od klasy przeciwników.
Szarotka – Przez zimę się rozwinęła, chociaż raczej to tylko grupowa klacz.
Echarella – Szukałam dla niej gonitwy handikapowej, w której będzie miała teoretycznie łatwiejszych przeciwników. To z kolei automatycznie oznacza, że musiałaby pobiec pod bardzo wysoką wagą, więc w siodle ma uczennicę. Stać ją na udany występ.
Valkirie – Zimą przebywała na padokach, przyszła do treningu dość późno. Z drugiej strony to lekka klacz, więc nie potrzebuje bardzo intensywnego treningu. Wygląda dobrze.
Piotr Piątkowski
Freya Z – Myślę, że będzie się rozkręcała. W pierwszym tegorocznym starcie trafiła na bardzo mocne towarzystwo.
Dobra Dynastia – Wygląda i czuje się dobrze. Galopuje też nieźle. Jedyny mankament to fakt, że nie jest łatwa do prowadzenia w wyścigu.
Hipop de Loire – Utalentowany czterolatek. W tegorocznym wyścigu o Nagrodę Golejewka zebrała się naprawdę doborowa stawka, więc będzie to naprawdę ciężki wyścig. Dystans dla niego może okazać się zbyt krótki, ale wierzę, że powalczy o dobry wynik.
Sergey Vasyutov
El Firo, Wirgos i Eulertos – Prezentują zbliżony poziom. Może nie być im łatwo, bo rywale prawdopodobnie mieli okazję zapoznać się ze służewiecką bieżnią.
Janusz Kozłowski
Premier Roi – Na treningach ustępuje Storradzie i Maitresse en Titre, które niedawno debiutowały. Jest bardziej leniwy. Trudno mi przewidzieć, jak wypadnie.
Noble Eagle – To dla niego „przetarcie” przed startem w gonitwach płotowych. Lepiej czuje się na szybkiej bieżni.
Jaunty – Także woli suchy tor. Przeciwko niej przemawia fakt, że najgroźniejsi rywale mają już za sobą tegoroczne starty.
Toccatina – Jej pierwszy w tym roku start był całkiem udany. Powinna pójść za ciosem, chociaż ciągle ma niewiele doświadczenia.
Pustynna Gwiazda – Trudno mi ocenić jej szanse, ponieważ nie znam poziomu koni eksterierowych. Wydaje mi się, że rusza się nieźle.
Hibernian – Nie jest łatwy do prowadzenia w wyscigu. Być może będzie potrzebował się rozbiegać, ale mam nadzieję, że w trójce-czwórce się zmieści.
Le Mur – To dla niej prawdopodobnie pierwszy i ostatni start w tym roku na Służewcu. Ma jechać do Anglii i startować tam w gonitwach płotowych.
Adam Wyrzyk
Gancegal – Z wiekiem wydaje się poprawiać. Lubi miękki tor. Nie jest łatwy do prowadzenia.
Comin’Through – W przeszłości prezentował światowy poziom. Jeśli zostało w nim choć część dawnego talentu i chęci, to w naszych warunkach powinien sobie radzić.
Snow Storm – Bardzo rzetelny koń. Wygrywał na dystansach 1300-2000 m, choć chyba te krótsze mu bardziej odpowiadają. Liczę, że powalczy o dobre miejsce.
Whiskey Jar – Ostatnio mu trochę zabrakło w końcówce. Zobaczymy, jak będzie tym razem.
Tres Amour – Jestem w niej zadowolony, ale trzeba brać pod uwagę, że teraz spotka się również z końmi zagranicznej hodowli. Nie będzie jej łatwo.
Wiraż z Gór, Enterprize, Cyprus – Trudno mi je ocenić i porównać. Wydaje mi się, że mają zbliżone szanse. Pierwszy ma fajne warunki fizyczne, drugi w siodle Szczepana Mazura, a trzeci dobry charakter. Chciałbym, żeby się policzyły, ale też nie wiem, jaki poziom prezentują ich przeciwnicy.
Night Thunder – Wiosną biegał bardzo dobrze, chociaż konie z mojej stajni zwykle potrzebują się rozkręcić. Przez zimę dojrzał i wzmocnił się. Zapowiada się ciekawy wyścig.
Mary Elizabeth – Pobiegnie na własnych rachunek. Znakomicie wygląda.
Sileroy – Koń zagadka, Nigdy nie wiadomo, kiedy poleci. Spróbujemy go pod innym jeźdźcem, chociaż w przeszłości odmawiał współpracy z innymi niż moja córka.
Mazovia Queen – Zimowała na padokach, bo miała zostać wycofana z treningu wyścigowego. Kiedy jednak zrobiło się miejsce w stajni, zdecydowaliśmy, że wróci do pracy i na tor.
Krzysztof Ziemiański
Dream It Possible – Powinien być widoczny, jednak to koń, który może potrzebować jednego-dwóch startów, żeby się rozkręcić.
Fabulous Las Vegas – Wraca po długiej przerwie. Wydaje się, że ma w tej stawce spore szanse, chociaż na pewno jeszcze nie jest w 100% dyspozycji.
Xawery – Późno rozpoczął tegoroczne przygotowania, ale prezentuje się bardzo ładnie, tryska energią, więc nie wykluczam udanego występu.
Hermes – Na swoim poziomie. Ma w siodle amazonkę, która nabiera doświadczenia, jednak w przeszłości dobrze wypadł pod ręką uczennicy.
Hamam – Zdecydowanie poprawił się przez zimę. Powinien się rozkręcać ze startu na start.
Timemaster – Jeszcze jest trochę ciężkawy, chociaż nie powinno mu to przeszkodzić w zaprezentowaniu dobrego poziomu.
Petit – Stawka jest doborowa, więc nie będzie mu łatwo. Lepiej czuje się na dłuższych dystansach.
Night Tornado – Wygląda na to, że jest w wysokiej formie.
Wiaczesław Szymczuk
Gone Hill – To szybki ogier. Powinien być widoczny w tym wyścigu, szczególnie, jeśli tor wyschnie.
Harley Wings – Nie startowała w wieku dwóch lat z powodu urazu. Trudno mi ocenić jej szanse, ponieważ nie znam klasy rywali. Galopuje nieźle.
Eksuperans TR – Trafił na wymagającą stawkę. Poniesie dość korzystną wagę, ale i tak czeka go trudne zadanie.
Umberto Caro – Jego poziom jest dobrze znany. Wierzę, że powalczy.
Arunas TR – W towarzystwie eksterierowym może być widoczny, chociaż nie wiadomo, jak mocnych ma rywali.
Menago – Trochę schudł i poprawił się w porównaniu z poprzednim sezonem. Spróbuje wykorzystać korzystne warunki handikapu.
Pilotka – To będzie dla niej test, czy jest sens, żeby dalej się ścigała. W ub. roku nie wykazywała chęci do rywalizacji. Jeśli nabrała więcej wyścigowej ambicji, zostanie w treningu.
Cornelia Fraisl
Hudoa de Bozouls i Hardoka de Bozouls – Przez zimę niewiele się zmieniły. Powinny być pożyteczne na poziomie grupowym.
Sidane – Wystartuje po dłuższej przerwie. Może jeszcze nie być w szczytowej formie, ale w tej stawce ma spore szanse.
M.H. Wafia – W wieku trzech lat nie błyszczała. Zobaczymy, czy przez zimę nabrała więcej ochoty do rywalizacji.
Hosco de Bozouls – Udanie zaprezentował się w pierwszym starcie na Służewcu. Tym razem nie powinno być gorzej.
Michał Borkowski
Urugwajka – Wystartowała w gonitwie płotowej we Wrocławiu, jednak trochę zabrakło jej sił. Wracamy na krótki dystans płaski. Jeśli nie będzie sprawiała problemów z wejściem do maszyny, to powinna być widoczna.
Anwar Al Khalediah – To dość lekka klacz. Nieźle radziła sobie wiosną, jednak w drugiej części sezonu nie było już tak dobrze. Na treningach radzi sobie dobrze.
Saiget – Ma za sobą już dwa starty w tym roku. Chcemy spróbować go z czołówką, żeby zobaczyć, jaki poziom rzeczywiście prezentuje. Stawka jest doborowa, ale on jest w wysokiej formie.
Hasem Al Khalediah – Trudno go zmusić do większego wysiłku, nie lubi się przemęczać. Można się spodziewać, że pobiegnie na podobnym poziomie, jak dotychczas.
Wojciech Olkowski
Na początku chciałem poinformować, że konie greckich właścicieli zmieniły trenera.
Charlotte RMP – To szybka klacz. Pokazała się z dobrej strony w wieku dwóch lat. Nie będzie miała łatwego zadania, ponieważ zmierzy się z doświadczonymi sprinterami, ale poniesie korzystną wagę, co będzie jej kolejnym, obok szybkości, atutem.
Caresser – Zwykle dość spokojnie wchodził w sezon, więc niekoniecznie już w pierwszym starcie musi w pełni nawiązać do swoich znakomitych jesiennych występów, jednak liczę na dobry wynik. Heliades Armor – Całkiem udanie zadebiutował. Nie stracił wiele do niezłych rywali. Powinien się poprawiać wraz z nabieranym doświadczeniem.
Maciej Kacprzyk
Takabro – To fajny, przyszłościowy koń. Nie startował w wieku dwóch lat z powodu kontuzji. Przeszedł artroskopię. Ze startu na start powinien biegać coraz lepiej.
Jack the Wolf – Także miał zabieg, dlatego ten pierwszy start to dla niego taka rozgrzewka. Trafił na mocne towarzystwo.
Hazim Al Khalediah – Uważam go za dobrego konia. Wyścigiem docelowym dla niego jest Derby. Tutaj niestety poniesie wysoką wagę, mimo dosiadu praktykanta dżokejskiego, co może mu utrudnić zadanie, szczególnie na miękkiej bieżni.
Djahes – Będzie wycofany.
Maciej Jodłowski
Crazy Bull – Jest przygotowany, ale podejrzewam, że w pierwszej części sezonu nie będzie mu łatwo, bo jednak lepiej czuje się startując z ulgą wagi. Pomimo raczej mocnej budowy, waga go trochę „dusi”.
Carl Villa – Spróbuje wykorzystać ulgę wagi za dosiad ucznia.
Even Better – Fajnie rozpoczął sezon, więc wydaje się mieć spore szanse w tym wyścigu.
Salih Plavac
Cape’cry – To przyszłościowa klacz, ale jeśli ruszy z końmi, to nie wykluczam, że będzie widoczna już w pierwszym starcie.
Tribunal – Zazwyczaj potrzebował jednego-dwóch startów, żeby się rozpędzić. Czuje się dobrze.
Lar Pur Lar – Poniesie umiarkowaną wagę, ma trochę szybkości, więc może się pokazać.
Marek Brezina
Askatasun – To koń po przejściach. Nie spodziewam się po nim zbyt wiele w pierwszym starcie, ale musi zacząć biegać i nabierać doświadczenia. Zależało mi, żeby pobiegł w gronie debiutantów.
Juraszek – Nieźle spisywał się w wieku dwóch lat. Jego rodzeństwa ścigało się raczej na krótkich dystansach, jednak on wydaje się na tyle mocny, że chciałbym go sprawdzić na dłużej.