More

    Prosto ze stajni (4. września)

    Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących na Służewcu w najbliższą sobotę.

    Adam Wyrzyk

    Cannacore – Mocno się poprawiła w drugim starcie. Jeśli zrobiła jeszcze postępy, to powinna być wymagającą przeciwniczką.

    Mary Blueberry – Będzie wycofana.

    Trollstroem – Do tej pory ścigał się najdalej na 2000 m. Nie wydaje się jednak, żeby dystans stanowił dla niego problem, szczególnie że poniesie bardzo niską wagę.

    Gancegal – Jest w znakomitej dyspozycji, lubi elastyczną bieżnię i mocne rozgrywki. Rywale są niezwykle wymagający, ale stać go na udany występ.

    Snow Storm – Biega w kratkę. W ub. roku solidnie prezentował się także na dystansach średnich. Sanzhar Abaev też już go zna. Może pokusi się o niespodziankę?

    Comin’Through – Bardzo doświadczony i dobry koń. Tym razem spróbujemy go na 2000 m. Mam nadzieję, że bieżnia nie będzie grząska, bo nie przepada za takimi warunkami.

    Zireael – Też woli suchą bieżnię. Dystans jest dla niej korzystny, ale trudno przewidzieć, jak wypadnie w tym towarzystwie.


    Maciej Kacprzyk

    Zaknafein – Jest zgrabnym koniem z ładną akcją, ale prawdopodobnie będzie potrzebował dwóch, trzech startów, żeby pokazać pełnię swoich możliwości. Dwie rzeczy przemawiają przeciwko niemu: miał przerwę w treningu spowodowaną urazem i brakuje mu jeszcze wyścigowego sprytu. Dosiądzie go Kamil Grzybowski.

    Al Ghabraa – Miała trochę dłuższą przerwę w startach. Boleśnie odbiła się od czołówki rocznika w nagrodzie Europejczyka i dałem jej odpocząć. Przeciwnicy nie wyglądają na takich, którzy byliby poza zasięgiem zarówno jej, jak i Bayareq.

    Bayareq – To dobry koń, przegrywała w mocnych stawkach, a kiedy trafił się jej odpowiedni wyścig, to okazała się najlepsza. Minusem będzie dystans 2000 metrów, który może okazać się dla niej trochę za długi. W siodle zobaczymy Dastana Sabatbekova.

    Lagertha Rhyme – W Pink Pearla rozbudziła nasze apetyty. Pewnie nie do końca jest to jej dystans, ale poniesie ulgę wagi. Dastan się już z nią zapoznał. Stex wydaje się bardzo mocna, podobnie jak Timemaster, dlatego najprawdopodobniej będziemy walczyć tutaj o trzecie miejsce, które też byłoby zacne, w tak mocno obsadzonym wyścigu.

    Cyrano – W podobnej gonitwie była druga pod Konradem Mazurem, wydaje mi się, że i tutaj może włączyć się do walki. Mało biega, ale po zwycięstwie w wieku dwóch lat jest dosyć wysoko zagrana. Przy startach w IV grupie dalej można trafić na mocne konie, dlatego czekaliśmy na odpowiedni wyścig handikapowy. Tym razem będzie miała dodatkową ulgę dzięki dosiadowi Bolota Kalysbeka Uulu.

    Al Shaikha de Faust – Pokrojowo nie jest wybitna. Jest u mnie dosyć krótko, ale jestem zadowolony z tego co pokazuje na treningach. Lepiej galopuje niż wygląda. Prezentuje podobny poziom jak moje pozostałe trzyletnie klacze (Bayareq, Hiba, Raayat Al Majd).

    Hiba – Biega na przyzwoitym poziomie. W ostatnim biegu było dla niej trochę za mocne tempo w dystansie. Przeciwnicy nie wydają się bardzo groźni, a Szczepan zdążył się już z nią zapoznać. Oceniam ją jako dobrego konia, który mógł wygrać wyścig dużo wcześniej, gdyby miał więcej szczęścia przy zapisach.



    Maciej Janikowski 

    Delos – Mam nadzieję, że dalej się będzie dobrze spisywał. Wyścigi na długim dystansie sporo wymagają od koni, ale widać po nim, że się bardzo dobrze czuje. Jedziemy, jak zawsze po zwycięstwo, a tutaj dodatkowo mamy spore szanse. 

    Lucky Mat – To trudny i nietypowy ogier. Potrzebuje dużo czasu, żeby się rozgalopować. W dystansie traci do koni i musi potem odrabiać na prostej. Myślę, że w dłuższym wyścigu łatwiej będzie mu się utrzymać w stawce. Przyszedł jego moment, lepszej okazji może nie dostać. 

    Nandi – Biega na dobrym poziomie. Nie spuszcza z tonu i co wyścig zdaje się poprawiać.  

    Sakiewka – Ostatnio całkiem nieźle się pokazała. Nie liczyłem jej szczególnie, a na prostej widać było, że się starała. Dobrze współpracowała z naszym czempionem, więc myślę, że i tym razem się dogadają. 
     

    Maciej Jodłowski

    Matt Machine i Westminster Cat – To porównywalne konie. Myślę, że powinny być widoczne w tym wyścigu. Wolałbym dla nich lżejszą bieżnię.

    Nuta i Hermida – Poniosą korzystne wagi na stosunkowo długim dystansie. Są w dobrej dyspozycji, więc liczę na solidny wynik.

    Medrock – Jeśli mu się wszystko korzystnie ułoży, to nie jest bez szans na udany występ.

    Piołun – Na swoim poziomie. Trafił na trudnych przeciwników zagranicznej hodowli, więc z pewnością łatwo mu nie będzie.

    Wojciech Olkowski
     
    Ana Swing – Myślę, że ma duże szanse powalczyć o zwycięstwo.  

    Nash du Douze – Chyba musimy nieco zmienić taktykę. Tutaj mamy jedną groźną rywalkę, ale koń się czuje bardzo dobrze i liczę na pozytywny wynik. 

    Sarayn i Zoya Rmp – Nie ma w tej gonitwie wielkich koni. Moja dwójka też nie jest wybitna, ale w tym wyścigu powalczą na pewno. 

    Caresser – Czuje się dobrze i myślimy, że powinien dobrze wypaść. 

    Tomasz Pastuszka 

    Sayif Shadad – Będzie wycofany, nie spełnia warunków gonitwy. 

    Ujoor – Z krótkimi przerwami biega bardzo dobrze. Jest to gonitwa uczniowska, amazonka pojedzie dopiero drugi raz w karierze. To frontowa klacz, która powinna się sprawić w wyścigu dla uczniów. Mam nadzieję, że będzie w rozgrywce. 

    Arkano – Czuje się bardzo dobrze, na ten moment sprawia trochę lepsze wrażenie od Angelic Time. 

    Angelic Time – Liczymy na płatne miejsce. 
     

    Wiaczesław Szymczuk

    Jenny of Success – Na treningach radzi sobie przyzwoicie, ale na pewno rywale mający już w nogach wyścigi będą mieli nad nią przewagę.

    Gone Hill – Jakoś nie może się odnaleźć. Cały czas liczymy na przełamanie, bo potrafi galopować. Może tym razem?

    Umberto Caro – W przeszłości biegał na dłuższych dystansach. Nieźle zaprezentował się w Derby i St. Leger. Rywale są bardzo mocni, jednak nie odbierałbym mu szans zbyt pochopnie.

    Małgorzata Łojek

    Islamabad – Jeszcze raz sprawdzam go na długim dystansie, bo sprawia wrażenie wytrzymałego konia. Ostatni wyścig mu nie wyszedł, ale miał trudnych przeciwników, a stan bieżni mu nie odpowiadał. Na elastycznym podłożu jego szanse rosną.

    Szarotka – Wygrała dwukrotnie w słabszych stawkach, jednak pozostawiła korzystne wrażenie. Pozostaje mi liczyć, że zrobi dalsze postępy i sprawi miłą niespodziankę.

    Edmar – Ma możliwości, ale ogranicza go trudny charakter. Nie jest łatwy do przeprowadzenia w wyścigu. Z drugiej strony, trafił na rywali w swoim zasięgu, więc wszystko będzie zależne od jego chęci do współpracy.

    Salih Plavac

    Tham Luang – Ostatnio spalił się przed wyścigiem. Był bardzo nerwowy. Na treningach jest spokojniejszy, jednak nie musi się to przełożyć na zachowanie na torze wyścigowym. Jeśli nie będzie tak szalał, to stać go na dobry wynik, bo ma niemałe możliwości.

    Dakini – Nie wygląda, żeby dotychczasowe starty negatywnie na nią wpłynęły. Czuje się bardzo dobrze, więc mam nadzieję na kolejny udany występ.

    Mukhadar – Biega pechowo. Na pewno rywale są w jego zasięgu, ale wiele będzie zależało od układu gonitwy.

    Cornelia Fraisl

    Dream Come True – Pobiegnie pierwszy raz w tym roku, dlatego nie będzie jej łatwo. W tej stawce jest kilka niezłych, rozbieganych koni.

    Idya des Aubepines – Na swoim poziomie. Powinna być widoczna, ale czy to wystarczy do wygranej – trudno powiedzieć.

    Hardoka de Bozouls – To średnia klacz. W tym towarzystwie ma szanse powalczyć o niezłą płatną lokatę.

    Andrzej Laskowski

    Neverland – Jego możliwości są dobrze znane. Przynajmniej dwójka rywali, Smashing i Delos, będzie miała wyższe notowania. Nie będzie łatwo z nimi powalczyć, jednak stać go na udany występ.

    Aiwa de Limarzel – Odczuła start w Sopocie. Spodziewam się, że tym razem pokaże się z lepszej strony.

    El Grillo TR – Raczej trudno mu będzie w debiucie odegrać wiodącą rolę, bo jednak rywale mają sporo więcej doświadczenia.

    Mariusz Wnorowski 
     
    Corsicana – Zaczęła mocno iść na treningach i mam nadzieję, że się załapie na płatne miejsce.  

    Farhat – Jeśli będzie miękka nawierzchnia można liczyć na dobry wynik.  

    Prius – Będzie wycofany. 

    Emil Zahariev

    Tayra – Trudno ocenić ją na tle innych koni, ale na pewno nie jest słabą klaczą.  

    Natanielka i Fugaz – Biegają w gonitwie uczniowskiej, więc niełatwo o ocenę. Dużo zależy od tego jak młodym jeźdźcom uda się pojechać. Oba moje konie nie są bez szans. Wolałbym, żeby startmaszyna stała dwieście metrów dalej.

    Piotr Piątkowski

    Smashing – Jest w formie, lubi elastyczną bieżnię i ma czołowego jeźdźca w siodle. Powinien walczyć.

    Baby Cools – Nie jest taka łatwa do prowadzenia, jednak zależało mi na uldze wagi za kategorię jeźdźca. Jeśli wszystko się dobrze ułoży, to nie jest bez szans.

    Andrzej Walicki 

    Chibani – Trochę poszła do przodu, ale chyba to jeszcze nie jej moment. Nie wyróżnia się na tle moich dość przeciętnych dwulatków. 

    Onyks – Musi mieć lekki tor, po miękkim dużo gorzej galopuje. Po ostatnim starcie w handikapie dostał 4,5 kilograma więcej przez co sporo musieliśmy czekać na odpowiedni wyścig. Ogier jest zdrowy, ale to bardzo ciężki koń do jazdy i nie jestem pewny czy uczeń sobie z nim poradzi. 

    Łukasz Such  

    Gabriella Essence – Wydaje mi się, że będzie jej ciężko rywalizować ze starszymi ogierami. W poprzednich startach pokazywała się z dobrej strony i jest w stanie zająć wyższe płatne miejsce.

    Kamila Urbańczyk 

    Zoi – Ostatni wyścig był dla niej bardzo szybki. Dystans też nie był idealny. Myślę, że tym razem powinna lepiej się zaprezentować.

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły