More

    Prosto ze stajni (17. października)

    Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących na Służewcu w najbliższą niedzielę.

    Tomasz Pastuszka

    Arkano – Czuję dobrze i ostatnio pokazuje, że jest w formie. Dosiądzie go niedoświadczona uczennica, ale ma szansę się pokazać.

    Ujoor – Na pewno 1400 metrów jej odpowiada, więc powinno być dobrze.

    Sayif Shadad – Też się świetnie czuje. Dystans nie jest do końca idealny, ale nie powinno być źle.

    Mosheen – Zapowiada się nieźle. Fajnie finiszował we Wrocławiu. Zobaczymy, co pokaże po dłuższej przerwie.

    Azamourday – Ostatnio pokazałą niezłą dyspozycję, ale nie przechwalajmy dnia przed zachodem słońca.

    Spider Szumawa – W miarę wyrównał do “Azamour”, więc też nie wydaje się bez szans w tej gonitwie.

    Wojciech Olkowski

    Sofronia – Myślę, że jakieś szanse na walkę o zwycięstwo ma. Elastyczna bieżnia jest dla niej idealna.

    Scarlett Jive – Trochę mnie zawodzi, ale nadal w nią wierzę. Wiążę z nią spore nadzieje, w przyszłości będzie się pokazywać z lepszej strony, niemniej jednak nie jest tutaj bez szans.

    Empire Of The Sun – To jest debiut, ale potrafi nogami przebierać. Dobrze wypada na tle pozostałych dwulatków i nie jesteśmy tutaj na przegranej pozycji.

    Heliades Armor – Ma niezłego jeźdźca w siodle, a sam koń czuje się bardzo dobrze.

    Andrzej Walicki

    Onyks – Jest ciężkim koniem do jazdy. Nie ma teraz wielu wyścigów na krótkich dystansach, więc musiałem go zapisać do gonitwy dla kobiet. Może Darii uda się go zmusić do galopowania. W formie jest takiej samej, jak wcześniej, ale krótszy dystans by mu bardziej pasował.

    Tajfun – To bardzo dobry koń. Nie przyglądałem się za bardzo konkurencji, ale koń jest w formie. 

    Shy Boy – Świetnie pokazuje się na robocie, więc nie rozumiem jego przeciętnych wyników w wyścigach. W ostatni starcie rozjechały mu się tylne nogi i mamy szczęście, że nie doszło tam do poważnej kontuzji, bo bardzo często tego typu sytuacje kończą się złamaniem miednicy. Po tym incydencie niegroźnie zakulał na kilka dni, ale już jest wszystko w najlepszym porządku. Możliwe, że jest jeszcze trochę dziecinny i nie do końca chce się ścigać.

    Emil Zahariev

    Power Spirit – Wraca po bardzo poważnej kontuzji i chciałem dać mu lżejszy wyścig, z tego powodu dostał zapis do gonitwy z cyklu Women Power.

    Karak – Powinien się poprawić. Ostatnio miał problemy ze startem i nie poradził sobie przy szybkim wyścigu.

    Beaute Rouuse – Z szansami na wysokie płatne miejsce.

    Damask Blade – Spuścił z tonu. Jest problematycznym koniem, ale jak będzie miękko to może się dobrze pokazać.

    Krzysztof Ziemiański

    Dariyangel – Zapowiada się na interesującego konia, jednak przychodzi mu debiutować już z doświadczonymi rywalami, co przemawia na jego niekorzyść.

    Bright Amber  i Grants Black – Jeśli bieżnia nie będzie zbyt elastyczna, to powinny powalczyć o dobre miejsca.

    Fadwa Al Khalediah – Ostatnio prezentuje się nieźle, chociaż wolałbym dla niej krótszy dystans.

    Shamila – Jej nie udał się ostatni występ, ale stać ją na więcej.

    Hesmes – Jest w niezłej formie, myślę, że płatne miejsce jest w jego zasięgu.

    Kuri – Mam nadzieję, że zacznie nawiązywać do wyścigów z pierwszej części sezonu.

    Adam Wyrzyk

    Thiry Time – Szkoda, że nie wystartował za drugim razem, bo miałby już więcej doświadczenia. Powinien wypaść lepiej niż za pierwszym razem, ale trudno powiedzieć, na ile to wystarczy.

    Gloria F – Do tej pory niezbyt dobrze startowała, co utrudnia jej zadanie w gonitwach sprinterskich.

    Cannacore – Idzie do przodu z każdym startem. Nie ma szczęścia, bo cały czas trafia na mocnych przeciwników.

    Mary Elizabeth – Skróciliśmy jej dystans do tzw. „półtorówki”. Zobaczymy, jaki będzie efekt tego manewru.

    Tres Amour – Również spróbujemy na 1600 m, bo na takim dystansie właśnie wygrała.

    Piotr Piątkowski

    Vatan – To późno koń. Chcę jednak, żeby zaczął nabierać doświadczenia.

    Warszawa Express – Jej debiut uważam za w miarę udany. Wygląda na to, że trafiła na dość ciekawą stawkę koni.

    Angelus Satani – Dość pozytywnie zaprezentował sie na tle rywali zagranicznej hodowli. Wygląda i czuje się dobrze, więc powinien powalczyć o miejsce w czołówce.

    Prince of Lyra – Biega w kratkę i nie jest łatwo przewidzieć, jak będzie tym razem. Jakieś szanse na wywalczenie płatnego miejsca z pewnością ma.

    Małgorzata Łojek

    Impas – Biega na dość stabilnym poziomie. W ostatnim starcie liczyłam na nieco więcej, jednak chyba nieco zbyt ofensywna taktyka nie pozwoliła mu zachować sił na końcową rozgrywkę.

    Pustynna Gwiazda – Ona z kolei mogła się podobać w poprzednim starcie. Mam nadzieję, że przynajmniej utrzyma ten poziom.

    Interview – Minusem jest to, że pobiegnie po tygodniu, a plusem dosiad amazonki, która go zna. Biega nieźle, chociaż można odnieść wrażenie, iż stać go na więcej niż pokazuje.

    Big Bang – Radzi sobie całkiem nieźle. Stawka wygląda na dość wymagającą, jednak powinien być widoczny.

    Janusz Kozłowski

    Donny di – Będzie faworytem tego wyścigu i mam nadzieję, że nie zawiedzie.

    Emperor’s Game – Poprawił się w drugim starcie. Liczę na udany występ.

    Hibernian – Wystartuje po dłuższej przerwie. Wypoczął.

    Maciej Janikowski

    L’Aquilla – Pobiegnie w wyścigu dla amazonek. Gonitwa nie będzie łatwa, ale to dla niej idealny dystans. Jest w formie, a każda nawierzchnia jej odpowiada, więc powinno być co najmniej dobrze.

    Virago Westminster – Nie mam zastrzeżeń do jej dyspozycji, ale dystans trochę dla niej nietypowy. Handikap ma tak wielki, że się nigdzie nie mieści.

    Marek Březina

    Zpigall – Wydaje mi się, że ta stawka może być jeszcze dla niego zbyt silna. Nie lubi miękkiej bieżni, choć musi mieć miękko pod nogami, bo nie jest w stanie zrobić ćwiartki w 29 sekund. Mila mu odpowiada, ostatnio fajnie się pokazał ze starszymi końmi i super się „dogadał” z Sergeyem.

    Juraszek – Trochę się poprawił po debiucie płotowym. Przeraża mnie ogromna waga, jaką musi nieść w tej gonitwie. Przez tak duże obciążenie gonitwa staje się dużo bardziej wymagająca dla młodych koni. Na prośbę właścicielki w siodle zobaczymy bardziej doświadczonego jeźdźca.


    Łukasz Such

    Speedy Girl – Do tego wyścigu na pewno będzie lepiej przygotowana i myślę, że powinna spokojnie się poprawić.

    Fields of Gold – Będzie jej ciężko, bo dopiero debiutuje. W gonitwach płaskich mnie zawodzi po całości, ale bardzo dobrze skacze i liczę, że tutaj nadrobi w moich oczach.

    Małgorzata Pilipczuk

    Zika – Klacz czuje się dobrze, robi super robotę. Jej wyniki w wyścigach są kompletnie nieadekwatne do tego, co pokazuje na treningach. 

    Mola – Liczę na nią. Poprzedni start miała treningowy, zarówno Oliwka, jak i Mola miały obyć się z wyścigami płotowymi i zapoznać z sytuacją na torze podczas wyścigu. Kobyłka dobrze skakała, do tego zafiniszowała końcem. Mam nadzieję, że dobrze wypadnie, bo bardzo lubi skakać, ale nie zamierzamy jej wyjątkowo cisnąć. Niech pokaże ile może i będziemy zadowoleni.

    Kazimierz Rogowski 

    Kafar – To późny koń.

    Inulla – Zobaczymy, jak wypadnie w gonitwie amazonek.

    Legionista – Forma bez zmian.

    Borgo – Koń bardzo dobrze się czuje, także zobaczymy, czy się znów pokaże z lepszej strony.

    Al-Wir, Al-Zar, Nabel Al Khalediah – To bardzo słaba trójka koni.

    Degusta – W płotach słabo sobie radzi.

    Kanclerz – Jego start stoi pod znakiem zapytania.

    Szafirka – Debiutuje w Warszawie.

    Robert Świątek

    Blue Aquila – Powinien się troszeczkę poprawić. Do tej pory się jeszcze nie sprawdza i to będzie jego ostatni test. Jeśli okaże się, że jest za słaby, to poczekamy na gonitwy przeszkodowe. Bardziej odpowiada mu wolne tempo i tam powinien się zdecydowanie lepiej odnaleźć.

    Locomotive – Jest dobrym koniem. Trzecie miejsce w Merano było bardzo pozytywnym akcentem i tutaj też powinien walczyć o najwyższe lokaty.

    Salih Plavac

    Chou Pet – Ma trochę szybkości po matce, jednak przeciw niemu przemawia brak doświadczenia.

    Polonez – Liczę, że pobiegnie lepiej niż w debiucie. Na ile to wystarczy, trudno powiedzieć.

    Wiesław Kryszyłowicz

    Gandara – Jest niezła, ale ma trudny charakter. Nie wiemy, jak zniesie podróż do Warszawy.

    Wiosenka – Trochę słabsza od koleżanki stajennej. Miała dwa dobre wyścigi, ale ostatnio nie daje rady.

    Sergey Vasyutov

    Pia Mari – Nabrała już trochę doświadczenia, powinna powalczyć o miejsce w czołówce.

    Pentanea – Będzie wycofana.

    Efidenia i Armada – Dopiero debiutują, więc czeka je trudniejsze zadanie, ale być może wywalczą płatne lokaty.

    Andrzej Laskowski

    Nadaal – Późno rozpoczyna karierę, ponieważ urodził się dopiero w maju i trzeba było czekać aż w pełni skostnieje. To nie jest koń na dwulatka. Nie imponuje też warunkami fizycznymi.

    Kazon – On z kolei jest bardzo duży, wcześniej skostniał, jednak w starciu z końmi mającymi już wyścigowe doświadczenie będzie mu bardzo trudno odegrać czołową rolę.

    Mariusz Wnorowski

    Matador – Dobrze się czuje, forma bez zmian. Zapis nie jest zły, jeździec w siodle dobry, koń w formie. Liczę na zwycięstwo.

    Michał Borkowski

    Subiectum – Ma już swoja lata i chyba powyżej pewnego poziomu nie podskoczy, ale to nie oznacza, że nie może zajmować niezłych płatnych miejsc w biegach niższej rangi.

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły