More

    Prosto ze stajni (21 i 22 maja)

    Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących na Służewcu w najbliższy weekend.

    Adam Wyrzyk

    Alis Gloriae – Dystans tej gonitwy na pewno bardziej jej sprzyja niż 1600 m. To szybka i dzielna, jednak dość delikatna klacz. Ma kilku mocnych przeciwników.

    Farhat – Świetnie wygląda. Ma potencjał, natomiast jest trudny zarówno w pracy treningowej, jak i w wyścigu. Jeśli jeździec znajdzie na niego sposób, to stać go na sprawienie niespodzianki.

    Betfan – Nie ułożył się mu poprzedni wyścig. Moja córka dobrze go zna, więc liczę na lepszy wynik.

    Gloria F – Myślę, że wiosną dystans 1000 m powinien jej odpowiadać. Jest dosyć ostra, ale potrafi galopować.

    Sigismundus Rex – Podobał mi się w pierwszym tegorocznym starcie, bo finiszował przy szybkiej końcówce. Powinien się rozkręcać.

    Conall Cernach – Będzie wycofany.

    The Kid Bobby B – Pokazał się z dobrej strony na 1000 m, choć z pewnością nie jest to dla niego optimum dystansowe. Gonitwy uczniowskie rządzą się swoimi prawami, więc trudno coś przewidywać. Jest w niezłej dyspozycji.

    Wielki Dakris – Jego szanse rosną raczej na miękkiej bieżni, bo wtedy wyścig nie jest taki szybki. Oczekuję lepszego występu, potrzebował się wciągnąć w sezon. Ponadto będzie miał w siodle jeźdźca, który go już zna, co również przemawia na plus. Dystans mógłby być dłuższy, jednak specjalnego wyboru nie mamy.

    Krzysztof Ziemiański

    Egalitaire – Jak większość koni z tej rodziny, jest późniejszy. Jeszcze w pełni nie dojrzał, ale niech zadebiutuje w gronie rywali również rozpoczynających karierę.

    Almared – Ma za sobą bardzo dobry wynik. Nie powinien pobiec gorzej.

    Machir JR – Na swoim średnim poziomie. Nie zmienił się od ostatniego występu.

    Fear of the Dark – Myślę, że jego forma będzie rosła. Ma szanse powalczyć.

    Dariyan – Nie bardzo chciał się ścigać w poprzednim biegu. Tym razem pojedzie na nim Martin Srnec.

    Mala Czarna – Poniesie umiarkowaną wagę, co jest dla niej ważne. Wiktoria Żaczek miała już okazję na niej jechać w ub. sezonie, co powinno być ich atutem.

    Indian Galeste – Czuje się lepiej niż przed pierwszym tegorocznym startem. Dobrze współpracują z Klaudią Zwolińską, więc liczę na udany występ.

    Marvelous Stam – Próbujemy trochę eksperymentować. Jego słaba postawa wynikała przede wszystkim z jego charakteru – bał się koni, nie był w stanie galopować w grupie. Mam nadzieję, że tym razem będzie to wyglądało nieco inaczej.

    Nomen Omen – Tym razem zmierzy się z lepszymi przeciwnikami, zatem zadanie będzie miał trudniejsze. Zobaczymy, jak sobie poradzi.

    Małgorzata Łojek

    Cosmic Gift – Przez zimę nabrała masy mięśniowej, niestety, w pierwszym wyścigu nie przełożyło się to na jej postawę. To trochę studzi nasze oczekiwania, ale ciągle jest nadzieja, że będzie lepiej.

    Big Bang – Spodziewam się, że na krótszym dystansie pokaże się z korzystniejszej strony.

    Impas – Cały czas liczę na wyraźny progres z jego strony, jednak nie mogę się doczekać wyniku, na miarę oczekiwań. Naprawdę fajnie się prezentuje, jest pełen energii. Dłuższy dystans powinien mu pomóc.

    Szarotka – W gonitwie uczniowskiej trudno cokolwiek zakładać/ przewidywać. Stać ją na udany występ. Dużo będzie zależało również od jeźdźca.

    Edormana – Nie ma wybitnych możliwości, ale biega na niezłym poziomie i taki z pewnością utrzyma lub nieco się poprawi.

    Nadia Morandi – Została zapisana do pomocy.

    Rock Me Amadeus – Uważam go za niezłego konia, ale chyba przeliczyliśmy się z jego możliwościami dystansowymi. Ten wyścig może to potwierdzić lub zweryfikować te spostrzeżenia.

    Northern Poker – Ma za sobą tylko jeden start w wieku dwóch lat. Z racji niewielkiego doświadczenia trudno od niego oczekiwań fajerwerków już teraz.

    Cornelia Fraisl

    Giulietta – Jest bardzo późno urodzona, a ponadto trafiła na kilka koni francuskiej hodowli. Łatwo nie będzie.

    Nesmah – To ciekawa klacz. Wygląda, że stawka jest mocna, więc ciekawa jestem jej występu.

    Sensational – Tym razem pobiegnie w okularach, co powinno na niego pozytywnie wpłynąć. Oczywiście, jest najmniej doświadczonym koniem  tej stawce, ale wolałam, żeby pobiegł w gronie polskich koni na dłuższym dystansie, niż walczył z „francuzami” w sprintach.

    Bashar Ibn Sayf – Soliny, ale pechowy. Nie może wygrać, zawsze znajdzie się ktoś lepszy. Może tym razem?

    Kenjiy – Jest wysoko sklasyfikowany i nie bardzo jest alternatywa, jeśli chodzi o wybór gonitw. Oczywiście, nie jest bez szans na wywalczenie płatnego miejsca.

    Purhib – Jego możliwości są doskonale znane. Jeśli będzie miał swój dzień, może sprawić niespodziankę. W każdym razie powinien być widoczny.

    Inoud de Bozouls – Poprawił się przez zimę, co udowodnił w tegorocznym debiucie. Stać go a dobry wynik. Dastan Sabatbekov na pewno nie wyważy się na tak niską wagę, więc poniesie około 55 kg.

    Wojciech Olkowski

    Charlotte RMP – Ma za sobą całkiem niezły występ. Powinna się poprawić, ponieważ dystans jest dla niej korzystniejszy. Z drugiej strony, wygląda na to, że ma mocną konkurencję.

    Willamora – Może jeszcze potrzebować nieco czasu, żeby osiągnąć optymalną formę. W konfrontacji z końmi zagranicznej hodowli, w debiucie na krótkich i średnich dystansach nie jest łatwo.

    Silveriyana – Dystans jej powinien bardziej odpowiadać. Korzystny byłby dla niej elastyczny tor. Stefano Mura w siodle to też atut dla tej klaczy.

    Sarayn – Pokazał się z dobrej strony. Nic nie stracił z tej formy.

    Bint Marshal – Jej szanse rosną na elastycznej bieżni. Powinna być widoczna.

    Muminek – Podobał mi się ostatnio. Utrzymuje podobną dyspozycję. Liczę na udany występ.

    Ana Swing – Nie spełniła pokładanych w niej oczekiwań. Chyba nie będzie jej łatwo w tej stawce.

    Magor HB – Nie był jeszcze maksymalnie podciągnięty, ale zaprezentował się dobrze. Podejrzewam, że teraz może iść tylko do przodu.

    Janusz Kozłowski

    Satam Al Khalediah – Jest lepszy od debiutantów polskiej hodowli z mojej stajni, którzy prezentowali się wcześniej. Na ile to wystarczy w tej stawce – trudno powiedzieć. Zapowiada się mocny wyścig.

    Emperor’s Game – Sprawił pozytywne wrażenie w pierwszym tegorocznym starcie, dlatego spodziewam się, że nie cofnie się z formą.

    Duke Caracan – Trafił na dość mocne towarzystwo, więc trudno mu będzie włączyć się do rozgrywki.

    Dżemma – Ona miała nieco więcej szczęścia przy dzieleniu tego wyścigu. Powinna być widoczna.

    Ligia – Brakuje jej doświadczenia, co w tak mocnej stawce stawią ją przed bardzo trudnym zadaniem. Z płatnego miejsca byłbym niezwykle zadowolony.

    Sergey Vasyutov

    Wirgilion – Wystartuje po bardzo długiej przerwie. Jest przygotowany, ale też trudno oczekiwać, że już teraz jest w szczytowej formie.

    Sabamira – To dzielna, mocna klacz. Powinna być widoczna w tej gonitwie.

    Pueblos – Jego czeka trudne zadanie. To koń eksterierowi.

    Oberon, Ahmed, Agusan i Erudyt – Prezentują podobne możliwości i naprawdę trudno mi ocenić, który w tym starcie wypadnie najlepiej. Sporo może zależeć od sposobu rozegrania gonitwy. Erudyt jest koniem raczej mocnym i ciągłym, a z kolei Ahmed ma więcej szybkości. Oberon i Agusan sprawiają wrażenie bardziej uniwersalnych, ale też to wszystko może zweryfikować bieżnia.

    Michał Borkowski

    American Basset – To duży, ciężki koń. Ma warunki fizyczne i na pewno będzie się rozwija. Powinien się pokazać z dobrej strony, chociaż trudno oczekiwać, że od razu zaprezentuje 100% możliwości.

    Modus Vivendi – Ma za sobą udany tegoroczny występ. Największe problemy sprawiał w dystansie, bo mocno się niósł jeźdźcowi. Spróbujemy coś temu zaradzić.

    Mayar Al Khalediah – Biega trochę poniżej oczekiwań i swoich możliwości. Udało się początkowo narzucić spokojniejsze tempo, co jest pewnym postępem, ale nadal potrzeba coś zmienić, żeby wrócił na dawny poziom.

    Australian Reef – Podobała mi się w ostatnim starcie. Dostała trochę czasu na odpoczynek, bo jest delikatna. W gronie klaczy może się liczyć, choć ma kilka groźnych rywalek.

    Salih Plavac

    Tazra – To mocna, wyrośnięta klacz. Zapowiada się na typową specjalistkę od dłuższych dystansów, dlatego w tym pierwszym starcie tak łatwo jej nie będzie.

    Qool Tirol – Jest późniejszy, musi nabierać doświadczenia.

    I’Pipo – Późno finiszował w poprzednim występie, ale nieźle galopował w końcówce. Jest w zapisie derbowym i jeśli ma w nim pozostać, mu się pokazać.

    Cape’cry – Dystans 1600 m wydaje mi się dla niej zbyt długi. Teraz z kolei pobiegnie na 1000 m, bo tylko taki bieg był odpowiedni. Zobaczymy, jak sobie poradzi.

    Zarine – Nie odczuła pierwszego tegorocznego startu. Mam wrażenie, że nabrała jeszcze masy mięśniowej, mocniej wygląda. Chętnie galopuje. Mam nadzieję na udział w rozgrywce w tym biegu.

    Wiaczesław Szymczuk

    Momo – Jest jaki jest. Sprawił pozytywne wrażenie. Rywale chyba są nieco mniej wymagający niż ostatnio, więc postaramy się o niespodziankę.

    Makhalan – Chyba ma jakąś psychiczną blokadę. Jakby się poddawał. Zobaczymy, jak będzie na 1000 m. Szukamy dla niego szansy.

    Lily Rose – Poniesie korzystną wagę, co w przeszłości pozwalało jej rozwinąć skrzydła. W tej stawce kilka koni ma wyższe notowania, ale to tylko wyścigi.

    Onyks – Krótki dystans powinien być dla niego korzystniejszy. To trochę nieobliczalny koń, stać go na udany występ.

    Maciej Janikowski

    Nandi – Miała trochę czasu na odpoczynek po intensywnym okresie pod koniec ubiegłego sezonu. W ostatnim starcie minimalnie gorzej wypadła, ale biegała w mocnej stawce. Ma spore możliwości i jest w niezłej formie. W tym sezonie prawdopodobnie będzie jej trochę trudniej chociaż nie można odbierać jej szans na sukcesy.

    Airy Top – Pokazała talent, a na ile uda się to wykorzystać już w tym momencie, najbliższe gonitwy pokażą. Ten wyścig będzie trudny, bo jest zapisanych dużo koni. Dłuższy dystans to dla niej plus. Powinna nieźle wypaść.

    Cis – Tak naprawdę dopiero teraz zaczyna ściganie. Stopniowo będziemy starali się wydłużać jego starty. Jest zgłoszony do Derby, prawdopodobnie delikatnie na wyrost. Zapisujemy do handikapu, bo w grupach biegają często świetne konie. Oczekujemy od niego poprawy, płatne miejsce byłoby niezłym sygnałem.

    Lady Jaguar – Spełniła nasze nadzieje w ostatnim starcie. Zbiera dopiero doświadczenie, ale od razu sprawiła sporą przyjemność, zaczynając rok z grubej rury. Ma niezłe pochodzenie, wydłużanie dystansu może jej sprzyjać. Na razie nie biega jeszcze długich wyścigów, ale ciągle jesteśmy na etapie nauki.

    Emil Zahariev

    Emiliano Zapata – Po niefortunnym pierwszy starcie powinien lepiej się pokazać.

    Joy Bere – Nic się nie zmieniło. Biega grupę niżej, 1200 metrów to chyba jej maksymalny dystans. Liczę na dobre miejsce.

    Snajper – Zgłoszony do Derby, jeśli nie pokaże się z dobrej strony, będziemy zastanawiać się co dalej. Musi nam pokazać, na co go stać.

    Kadet – Krok po kroczku idzie do przodu, ale jeszcze mu trochę brakuje do najlepszych koni.

    Power Spirit – Dobrze pobiegł i jeśli powtórzy taki wyścig, będę zadowolony. Biegnie ten tu ze względu na niezwykle korzystną wagę.

    Karak – To jest naprawdę fajny koń. Od razu na niego liczę.

    Fugaz – Nieźle wypadł ostatnio, teraz nie powinno być gorzej. Apfel Nonantaise – Bardzo mocno mnie rozczarowała w pierwszym starcie. Myślę, że stać ją na sporo więcej.

    Piotr Piątkowski

    Lady Iwona – Nieźle się zaprezentowała. Dłuższy dystans powinien jej odpowiadać. Liczę, że będzie widoczna.

    Freya Z – Ona z kolei wypadła nieco poniżej oczekiwań. Wyścig się jej nie złożył. 1000 m też nie wydaje się jej optimum, ale może lepiej sobie poradzi.

    Łukasz Such

    Hyderabadi – Trafiła na dość mocną stawkę, więc będzie jej ciężko o dobrą lokatę. Zmiana dystansu jest ze względu na ograniczone opcje zapisu, ale od strony ojca rodowód daje możliwości szybkościowe. Ostatnio mnie zawiodła, teraz skracamy i zobaczymy, co z tego wyjdzie.

    Saxon Way – Wpadła na co najmniej dwie mocne klacze. Dobrze się czuje, powinna być blisko. W debiucie Le Destrier odszedł od niej dość łatwo, a mimo to zrobiła fajny wyścig. Jest drobna, ale ma serce do walki.

    Kamila Urbańczyk

    Ewest – Wydaje mi się, że wydłużenie dystansu mu pomoże. Jest bardziej silny niż szybki. Poprzedni wyścig był dla niego bardzo trudny, końcówka za szybka dla polskiego konia.

    Sukces – Ma spore możliwości, ale nie chce ich pokazać na torze. Bardzo trudny koń, może drugim startem się obudzi.

    Boy Mador – Na treningach wydaje się lepszy od Sukcesa.

    Claudia Pawlak

    Notar – To potężny, masywny koń. Ma potencjał, ale musi się rozbiegać.

    Haidea – Będzie to dla niej sprawdzian, jak sobie poradzi z końmi w swoim roczniku. Ma talent, ale przeszkadza trudny charakter, spala się przed wyścigiem.

    Płomień – Mój pierwszy koń eksterierowy w treningu, więc nie mam porównania. Jest jeszcze grubawy ale ambitny.

    Paweł Talarek

    Cesita – Duża silna klacz, ale nie pokazuje jeszcze szybkości. Raczej będzie potrzebowała dwóch, może trzech wyścigów, aby się rozbiegać.

    Ceo – Odczuł ostatni start. Nie spodziewam się zbyt dużo.

    Cepun – Czuje się dobrze, powinien być blisko. Zrobił niezły wyścig, ale im bliżej jest frontu, tym gorzej galopuje. Nie ma charakteru zwycięzcy.

    Mariusz Wnorowski

    Matador – Jest trudny do oceny po przerwie, ale pracuje dobrze i powinien ładnie wypaść.
    Prius – Liczę na udany występ, chociaż to Matador jest numerem jeden z mojej stajni w tym wyścigu.

    Justyna Domańska

    Apollo del Sol – Jest w dobrej dyspozycji, złapał przetarcie, dobrze się czuje. Wydłużenie dystansu będzie mu sprzyjać. Pobiegnie z mocnymi końmi. Problemem jest fakt, że dosiądzie go nowy jeździec. Ciężko przewidzieć, jak ta współpraca wyjdzie. To nie jest łatwy do prowadzenia koń, nie rusza z miejsca. Potrzebuje mocnego tempa, ale zakładam, że z trójki nie powinien wypaść.

    Robert Świątek

    Herbatka – Powinna pobiec na swoim, grupowym poziomie. Niesie najwyższą wagę, ale jest już przebiegana. Próbowaliśmy gonitwy płotowej i pokazała nam, że to nie dyscyplina dla niej. Skacze bardzo dobrze, brakuje jej za to wytrzymałości. Z tego powodu wracamy na sprinty i powinna wypaść pozytywnie.

    Małgorzata Pilipczuk

    Fuero Royal – Późno do mnie przyszedł, bo 6-7 tygodni temu. Jest nieźle przygotowany, ale ciężko spodziewać się nie wiadomo czego. Najpierw musi się nauczyć wyścigów, a potem będziemy próbować coś z niego wyciągać.

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły