More

    Wróżenie z wyścigowych fusów (Dzień 7.)

    Analiza niedzielnych gonitw.

    I: 3- i 4-letnie kłusaki francuskie, 2400 m

    Zwycięzca ubiegłorocznego Kryterium 3-latków, Je T’Aime Meinhart spróbuje zrewanżować się Joy d’Abomey za niedawną porażkę. Trudno na ten moment powiedzieć, który z koni ma większe szanse, ponieważ ostatnio wałach pogubił się po starcie i sporo stracił. W notowaniach Ligi Ekspertów niemal wszystkie wskazania podzieliły się na tą dwójkę, przy czym klacz jest liczona nieco mocniej – 21 do 14. Nieźle spisała się Jama Pro, wyrastająca na mocną kandydatkę do zajęcia miejsca w trójce-czwórce. Jej towarzysz stajenny Jastin Bonomo jest równie doświadczony, ale w debiucie na warszawskim torze wypadł wyraźnie słabiej. Na dość równym, choć przeciętnym, poziomie biega Just Be Free i podobnie jak lekko progresująca Joy Pawelce nie jest bez szans na premiowaną lokatę. Nie udał się pierwszy tegoroczny start Jedi’s Soul, ale chyba stać ją na więcej. Nieco niżej trzeba ocenić statuującą w tych samych barwach Jacibę, a przede wszystkim słabego Jogurta.

    Stawkę uzupełnia dwójka debiutantów – Joker Baltic oraz Jadysse de Cym. Ponieważ nie trafili na zbyt mocnych konkurentów, to nie można wykluczyć niespodzianki z ich strony, choć brak doświadczenia zazwyczaj jest mocno odczuwalny w gonitwach dla kłusaków.

    II: 4-letnie i starsze araby, hcp. III gr., 1400 m

    Wycofana została Cesita. Gonitwa handikapowa, w której różnice w niesionych wagach będą duże. Najwięcej kg na grzbiecie poniosą wyróżniające się Jelbena de Bozouls (62,5) oraz Wilanda Fata (60), ale mimo tego wydają się mieć największe szanse na udział w rozgrywce. Dystans jest krótki, więc na niezbyt grząskiej bieżni nie powinno ich „przydusić”. Wyżej stoją notowania francuskiej Jelbeny, która jest aż 30-krotnie typowana na pierwsze miejsce, przy 6 wskazaniach dla rywalki. Pozostałe konie nie są liczone w kontekście wygranej.

    Zwycięstwo w wieku trzech lat odniosła także Cemira (50), a ponieważ warunki handikapu są dla niej bardzo korzystne, to nie można wykluczyć jakiejś małej niespodzianki z jej strony. Jej „krewniak” Cepun (55) będzie miał w siodle doświadczonego Alexa Reznikova (55), co powinno być atutem. Przez większość poprzedniego sezonu spisywał się słabo, ale zdarzały mu się przebłyski, jak chociażby wiosną, gdy zajął trzecie miejsce. Z szansami na wywalczenie płatnych miejsce pobiegnie dwójka wystawiana przez Mariusza Wnorowskiego – dość solidna Supra (54) i nieobliczalny Matador (58).

    III: 3-letnie debiutujące folbluty, III gr., 1600 m (seria A)

    Wycofany został Westminster Boy. Ze względu na rodowód wysoko powinny stać notowania Flash Fire’a (największa liczba wskazań w LE – 15)oraz Antar Bin Shaddada (6), jednak są one dość ostrożnie oceniane przez trenerów. Mogą potrzebować trochę czasu, ale jeśli rywale nie są nadzwyczajni, to i tak mogą się liczyć w rozgrywce. Dla pierwszego z nich mila wydaje się optymalnym dystansem, drugi ma bardzo szybki rodowód i jest blisko spokrewniony z Lady Eweliną.

    Z pozostałych koni szybki „papier” ma Frizzante (4), której debiut początkowo planowany był na czerwiec. Wyrośnięty Venom (wałach) na treningach sprawia pozytywne wrażenie, ale nie musi się to przełoży na wynik już w pierwszym starcie. Podobnie może być w przypadku Donii Exaltacji, półsiostry dzielnego Don Zou. Z różnym efektem na torze biegało rodzeństwo Sotera (1). Potomstwo Baliosa zwykle potrzebuje się rozkręcić, chociaż debiutanci ze stajni Wojciecha Olkowskiego najczęściej bardzo dobrze przygotowani. Zdaniem trenera, dla ukraińskiej Seviliyi Rym może być jeszcze trochę zbyt wcześnie na sukcesy, ale klacz ma aż 10 wskazań w Lidze Ekspertów i jest druga w notowaniach!

    IV: 3-letnie folbluty, III gr., 1800 m

    Wycofana została Satori. Stawka koni biegających bez sukcesów. Jedynie konie przybyłe z Ukrainy (Bavariya Rym oraz Dzhenifer Rym) mają na swoim koncie wygrane, ale są trudne do oceny. Chyba nie można ich lekceważyć w tym towarzystwie. Uzyskały odpowiednio 2 i 3 wskazania, jednak nie wiadomo, czego tak naprawdę można się po nich spodziewać. Są ostrożnie oceniane przez asystenta trenera.

    Z pozostałych zdecydowanie najsolidniej prezentował się dotąd Khmer, który zawsze plasował się na płatnym miejscu, niekiedy w dość dobrych stawkach. Powinien być w rozgrywce i aż 22 typerów upatruje w nim zwycięzcy. Kompletnie zawodzi Tacjan (2 wskazania), ale dosiadający go Kamil Grzybowski wierzy w jego przełamanie. Jak nie teraz, to kiedy? Zupełnie nie udał się ubiegłoroczny debiut wałachowi Yes Sir, ale przez zimę mógł się zmienić. Zdaniem Saliha Plavaca długo był grubawy, jednak w ostatnim czasie zaczął się zmieniać. Czy „odpali” już teraz – trudno powiedzieć. Przyzwoity debiut Showmethetime’a stawia go w roli liczonych koni w tej stawce (w zestawieniu LE znajduje się na drugim miejscu pod względem liczby wskazań – 7).

    V: 3-letnie debiutujące folbluty, III gr., 1600 m (seria B)

    Wycofane zostały Samum i Remama. Z dwójki koni polskiej hodowli dużo więcej niż po Bitoli, można się spodziewać w przypadku Inferii. Jej matka wygrała Oaks, a babka Infamia była derbistką i oaksistką. Z kolei ojciec Manduro był znakomity na torze, ale w hodowli daje raczej potomstwo dystansowe, co jest głównym zastrzeżeniem w przypadku debiutu na 1600 m.

    Bardzo ciekawe rodowody mają urodzone we Francji Shalenzaya (5 wskazań) oraz Zulfacar. Klacz miała jednak przejścia zdrowotne i może nie być jeszcze w 100% gotowa na ten start, natomiast Zulfacar, zdaniem trenera, musi się rozkręcić, bo na treningach nie powala. W tej sytuacji warto zwrócić uwagę na irlandzką Juliet Whiskey, zbierającą niezłe noty w stajni. Tego samego zdania są uczestnicy LE, bo aż 25 z nich spodziewa się jej zwycięstwa, więc wyrasta na zdecydowaną faworytkę. Niemiecki Kalsarikannit też może nie być koniem „na pierwszy rzut”, ale stawka nie wygląda na szczególnie mocną, więc nie należy go lekceważyć. 6 typerów wskazuje go na pierwsze miejsce.

    VI – gonitwa uczniowska: 4-letnie i starsze araby, wył. III gr., 1600 m

    Weteran Gabonn wyróżnia się w tej stawce, a dodatkowo zaprezentował wysoką formę. Jego jeździec też radzi sobie coraz lepiej, więc ten duet wystąpi w roli faworytów. W notowaniach Ligi Ekspertów Gabonn jest wskazywany na pierwsze miejsce 23 razy. Na ich najgroźniejszą rywalkę wyrasta Juana de Bozouls (uzyskała 11 wskazań), pokonana ostatnio przez Gabonna o 2 długości. Rywal poniesie teraz o 4 kg więcej niż wtedy, więc jej szanse są całkiem spore. Towarzysz stajenny Juany, Jocker de Bozouls (2 wskazania), wydaje się nieco słabszy, ale będzie mocnym kandydatem do wywalczenia płatnego miejsca, bo notowania przeciętnych Morana i Shazzy, a także bardzo słabo biegających Boya Madora i Al-Wira muszą być niższe.

    VII: 4-letnie i starsze folbluty, wył. III gr., 1300 m

    Doświadczone Don Zou i Caresser powinny mocno liczyć się w tym wyścigu, chociaż dla pierwszego z nich bardziej optymalny byłby dłuższy dystans, a drugi rozpoczyna sezon. Troszkę wyżej oceniany jest Caresser, typowany na pierwsze miejsce 17-krotnie, ale rywal też ma liczne grono zwolenników – 14. Po raz pierwszy w tym roku na bieżni pojawią się także niezłe Duke Caracan (2 wskazania) oraz Arkano. Duke Caracan przyzwyczaił nas do nierównej formy – albo wygrywał, albo zajmował dalsze miejsce. Z kolei solidny Arkano zazwyczaj rozkręca się w drugiej części sezonu. Być może do walki włączy się więc Trollstroem (3 wskazania), wykorzystując atut sezonowego przetarcia. Płatne miejsce jest chyba w zasięgu Via Fory, chociaż jego występ we Wrocławiu był dość przeciętny. Udany poprzedni sezon miał Snajper – być może będzie czarnym koniem gonitwy, chociaż towarzystwo wydaje się ciut dla niego za mocne. Raczej bez szans na dobry wynik pobiegnie dwójka debiutantów – sześcioletni już Manitu oraz czteroletnia Nensi. Klacz jest córką dobrej Nadwornej.

    VIII: 4-letnie i starsze folbluty, III gr., 2200 m (seria B)

    Ciekawa stawka, w której nie jest wcale łatwo wskazań faworyta. Również typerzy w Lidze Ekspertów są mocno podzieleni. Najwięcej wskazań uzyskała Iva Grey (14). Klacz nie jest łatwa do oceny, ponieważ, po obiecującym początku poprzedniego sezonu, zawodziła. Wywodzi się ona z późniejszej rodziny, więc może jeszcze progresować. W pierwszym tegorocznym starcie wypadła przyzwoicie pod uczennicą, a niedzielny dystans powinien jej bardziej odpowiadać. Z drugiej strony wolałaby z pewnością miękką bieżnię. Mógł się podobać w swoim pierwszym starcie na Służewcu Ten Coins (8). Wałach wypadł naprawdę dobrze i należałoby się mocno z nim liczyć, pod warunkiem, że znaczne wydłużenie dystansu nie wpłynie na jego postawę. Ojciec matki, Nathaniel, powinien mu przekazać wytrzymałość.

    Dla odmiany dobrze spisujące się w ub. roku Fair Master (6) i Delos (3) zaprezentowały się w kwietniu bezbarwnie. Teraz mają słabszych rywali, ale ich dyspozycja nie była najlepsza i trudno przewidzieć, czy już się przebudzą. Zagadkowy jest ukraiński Bertran (4), na którym pojedzie ostatecznie Alexander Reznikov. W dziewięciu startach wygrał dotąd sześciokrotnie, co wystawia mu solidną notę. Jego możliwości są nieznane. Stawkę uzupełniają Miss Molly – jej atutem będzie najniższa waga w polu, oraz Sigismundus Rex, który może potrzebować się rozbiegać, bo to ciężki koń.

    IX: 3-letnie i starsze kłusaki francuskie, 2400 m

    Bardzo rozwinął się Gobs, który biega bardzo solidnie, a tym roku dwukrotnie przegrywał tylko z absolutnym liderem polskiego kłusu – Factorielem. Pod nieobecność gwiazdy numer jeden, wydaje się mocnym kandydatem do zwycięstwa. Aż 34 spośród 36 uczestników LE upatruje w nim zwycięzcy. Spróbują pokrzyżować mu plany zdolne klacze Furnika (w sulce tradycyjnie Jessica Michalczewska) i Goteborg (zdobyła pozostała 2 wskazania), które tydzień temu rozgrywały wyścig w zdecydowanie słabszej stawce. Do walki o miejsca w trójce-czwórce mogą wmieszać się Hello Bill i bardziej od niego doświadczona Elka Ludoetka, a może także Hugo des Bois – forma tego ostatniego wydaje się rosnąć. Mniejsze szanse wydają się mieć weteran Buzyrys i robiący stopniowe postępy Galofon.


    NAJCZĘSTSZE WSKAZANIA LIGI EKSPERTÓW (36 uczestników):

    I – Joy d’Abomey (21) / Je T’Aime Meinhart (14)
    II – Jelbena de Bozouls (30) / Wilanda Fata (6)
    III – Flash Fire (15) / Seviliya Rym (10)
    IV – Khmer (22) / Showmethetime (7)
    V – Juliet Whiskey (25) / Kalsarikannit (6)
    VI – Gabonn (23) / Juana de Bozouls (11)
    VII – Caresser (17) / Don Zou (14)
    VIII – Iva Grey (14) / Ten Coins (8) / Fair Master (6)
    IX – Gobs (34) / Goteborg (2)

    Koń dnia wg Ligi Ekspertów: Jelbena de Bozouls, 30/36 (83% wskazań na zwycięstwo).
    Najbardziej wyrównany wyścig (wg typerów) – VIII

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły