More

    Prix d’Amerique – największe wydarzenie tej zimy!

    Ostatnia niedziela stycznia zarezerwowana jest dla wielkiego wydarzenia w świecie wyścigowym – Prix d’Amerique. Ta niezwykła gonitwa jest bezsprzecznie największą, najcenniejszą i najbardziej pożądaną nagrodą dla kłusaków na globie. Nie chodzi nawet o wysokość nagród do podziału, ale o kompletność tego wydarzenia. Za tym wyścigiem stoi ponadstuletnia historia, wielkie konie, trenerzy, powożący i właściciele, wspaniałe show organizowane w ramach dnia Prix d’Amerique oraz sam tor Vincennes, który nie ma sobie równych w całym „kłusaczym świecie”.

    Z okazji Prix d’Amerique TrafOnline przygotował specjalne pule na cały dzień wyścigowy. Punktem kulminacyjnym będzie oczywiście Nagroda Ameryki, gdzie do podziału w samej czwórce jest gwarantowane 7 555 zł, ale inne gonitwy i zakłady również mają ponadstandardowe pule. Daje to łączną sumę gwarantowanych nagród w wysokości 46 375 zł! Przypomnijmy, że przed dwunastoma miesiącami obrót podczas całego dnia wyścigowego wyniósł blisko 60 tysięcy złotych, co w polskich zakładach na wyścigi francuskie jest świetnym wynikiem. Jak będzie w tym roku, przekonamy się wkrótce.

    Transmisja rozpocznie się kilkanaście minut przed pierwszą gonitwą programu zaplanowaną na 13:01. Łącznie w ofercie TrafOnline znalazło się 13 gonitw, z których dziewięć będzie miało miejsce na Vincennes, a cztery w Nantes. Do obstawienia będzie aż pięć czwórek (wszystkie na Vincennes). Warto zwrócić uwagę na podniesione pule w stosunkowo łatwych do trafienia triplach (z tradycyjnie podwyższoną pierwszą triplą dnia) oraz trudniejszych, ale oferujących wyższe wygrane kwintach.

    W związku z licznymi publikacjami zawierającymi prognozy na cały dzień wyścigowy nie będziemy omawiać wszystkich gonitw, a skupimy się na Prix d’Amerique. Pozostałe prognozy oraz opisy gonitw można znaleźć np. na: Letrot.com, Equidia.fr, Pmu.fr czy oczywiście na Trafonline.pl, gdzie w zakładce „program gonitw” mamy zarówno „typy” (Equidii), jak i docelowy „program gonitw” z karierami koni i prognozami dziennikarzy z wybranych tytułów prasowych.

    Prix d’Amerique – 16:20

    Dla porządku przypomnijmy, że jest to wyścig dla koni 4-11-letnich, rozgrywany na dystansie 2700m, z pulą nagród wynoszącą 1 000 000 Euro. Do gonitwy można się dostać przez kwalifikacje, a pozostałe miejsca na liście startowej zdobywają konie z najwyższą sumą nagród na koncie.

    Zanim przedstawimy prognozę redakcji Trafnews, która w przypadku tegorocznej Prix d’Amerique jest bardzo zbliżona do przewidywań francuskich dziennikarzy i ekspertów, przeczytajmy, co na temat wszystkich uczestników wyścigu powiedział dla Letrot.com niemający w tym roku swojego reprezentanta Sebastien Guarato.   

    1 – INMAROSA
    „Jeśli będzie miała odpowiednią pozycję do ataku, może zająć dobre miejsce. Ma świetną końcówkę. Jest jednym z najmłodszych uczestników. Jeśli jest w dobrej formie, może zająć piąte miejsce”

    2 – HOKKAIDO JIEL
    „To też niezły koń, ale ma dwa słabe punkty. Po pierwsze, zdecydowanie musi skorzystać z „pleców” (musi w dystansie być schowany za innym koniem – red.), a po drugie, ma trudności z pokonywaniem zakrętów w lewo. Ma bardzo dobre przyspieszenie, chociaż osobiście uważam, że jest nieco gorszy od tego, co pokazał zeszłej wiosny”

    3 – EMERAUDE DE BAIS
    „Tej zimy miała kilka bardzo dobrych wyścigów przygotowawczych. Jest jedną z tych klaczy, które mogą zająć dobre miejsce, powiedzmy między czwartym a ósmym. Wiele będzie zależeć od przebiegu gonitwy. Jest jedną z zawodniczek dysponujących mocną końcówką”

    4 – HUSSARD DU LANDRET
    „Należy go umieścić w gronie kandydatów do miejsca w czołówce. Warunkiem jest korzystne złożenie się wyścigu. W zeszłym roku kłusował przez większość dystansu w 3. rzędzie, bez konia przed sobą, rozprowadzając tym samym późniejszego zwycięzcę Hooker Berrego. W tym roku powinien zostać schowany za innego konia. Może zająć dobre miejsce”

    5 – IZOARD VEDAQUAIS
    „Ma jedną wadę – to moment startu. Należy do tych, którzy nie zaczynają zbyt szybko. Będzie zmuszony podjąć wysiłek, aby zająć odpowiednią pozycję. Z drugiej strony, to bardzo mocny koń, być może najtwardszy w tej stawce. Potrafi sam sobie „zrobić wyścig”. Na finiszu zawsze jest  ryzyko, że ogra go któryś z koni wiozących się na „plecach”. Wygrać będzie mu trudno. Mógłby raczej utrzymać np. trzecie miejsce ”

    6 – GU D’HERIPRE
    ” Gu d’Héripré udowodnił już, że podkuty na cztery kopyta potrafi walczyć z najlepszymi. Z drugiej strony, ma dość delikatne kopyta  i nie wiem, czy jego stopy są obecnie dobre, czy nie. Tak czy inaczej, wolę go na krótszym dystansie”

    7 – GO ON BOY
    „To koń mający tendencję do przechodzenia w inochód. Z drugiej strony świetnie finiszuje. Romain Derieux nie ma nic do stracenia i stara się dać z siebie wszystko. Chce to zrobić. Będzie musiał go zrównoważyć, może za pomocą „kaloszków” (gumowe nakładki o różnej wadze. Nakłada się je na pęciny, by pomóc znaleźć koniowi odpowiednią równowagę w kłusie – red.). To wspaniały koń, który może zająć dobre miejsce”.

    8 – ITALIANO VERO
    „Uważam, że nie jest tak dobry, jak był w przeszłości. Oczywiście kiedyś był wspaniałym koniem .”

    9 – DIABLE DE VAUVERT
    „Niedawno dobrze spisał się w wyścigu wygranym przez trenowanego przeze mnie It’s A Dollarmaker . Startował z 25-metrowym handicapem i mimo zajęcia szóstego miejsca uzyskał najlepsze tempo w gonitwie. Wydaje się wracać do formy. Być może będzie to koń, któremu warto się przyjrzeć w wyścigu takim jak Prix de Paris (25 lutego – red.) ”

    10 – AETOS KRONOS
    „Nie znam dokładnie tego konia, ale myślę, że jego zadanie nie będzie łatwe”

    11 – AMPIA MEDE SM
    „To klacz, która prawie na pewno zajmie miejsce w pierwszej trójce. Jeśli w tym roku będzie dobrze przeprowadzona, to da sobie radę. Z dwóch „Souloy” wolę ją od Gu d’Héripré”

    12 – IDAO DE TILLARD
    „On jest świetny! Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to wygra. Jest ponad stawką. Poza tym już dawno nie musiał mieć wyjmowanych zatyczek z uszu ani opuszczanych klap. Ma taką przewagę, że nie sądzę, by brak startu przed dwoma tygodniami w Prix de Belgique był dla niego problemem. . Bold Eagle i Face Time Bourbon też nie startowały w Prix de Belgique przed wygraniem Prix d’Amérique”

    13 – HAIL MARY (SWE)
    „Niedawno dobrze pobiegł w wyścigu o GP Belgii. Myślę, że może powalczyć o czwarte lub piąte miejsce, nie sądzę, że lepsze”.

    14 – HOOKER BERRY
    „Powinien być w pierwszej trójce. W zeszłym roku odleciał na prostej. Jean-Michel (Bazire) musiał go „obudzić”. Jego syn – Nicolas (Bazire) dobrze współpracuje z Hooker Berrym. Jeśli na po wyjściu z ostatniego zakrętu będzie w czołówce, musimy się spodziewać, że pokaże się na finiszu”

    15 – DELIA DU POMMEREUX
    „Klacz się starzeje i wydaje się trochę gorsza niż w przeszłości. Więcej oczekuję od niej w Prix de France (11-lutego – red.), gdzie, jeżeli wylosuje dobry numer startowy, może powalczyć o premiowane miejsce”

    16 – HOHNECK
    „Widzieliśmy, że za granicą, na płaskich torach jest niesamowity. W Solvalli nie dotykał ziemi! Na Vincennes od jakiegoś czasu jest mniej skuteczny. Być może wróci do swoich dobrych występów, ale na podstawie tego, co ostatnio pokazał, myślę, że trochę mu brakuje do Prix d’Amérique”.

    17 – JOVIALITY (SWE)
    „To super klacz. Gdybym to ja decydował o jej karierze, zapisałbym ją w sobotę do Prix Bold Eagle. Jej właścicielka jednak dużo inwestuje w konie i chce dobrze się bawić, mając swojego uczestnika w Prix d’Amérique. Joviality posiada dużo jakości i jest w stanie zająć płatne miejsce.”

    18 – VIVID WISE AS
    „Niedawno jadłem z jego właścicielem lunch, podczas którego zapewniał mnie, że koń jest w dobrej formie. Lepszy jest na dystansie 2100 metrów, co nie zmienia faktu, że premiowane miejsce w Prix d’Amérique jest w jego zasięgu”

    Jak widzimy, jeden z najbardziej utytułowanych francuskich trenerów ma jednego zdecydowanego faworyta – Idao de Tillard (12). Koń ten jest również pierwszym wyborem ekspertów Equidii oraz zwycięzcą tzw. „syntezy prasy”, gdzie z 59 punktami ma wyraźną przewagę nad drugą Ampią Mede SM (11)-(49 punktów) i kolejnymi, notowanymi już zdecydowanie niżej końmi.

    Jak więc będzie wyglądać prognoza Trafnews?

    Doceniając klasę i niesamowite statystyki Idao de Tillard (12) pierwszeństwo przyznamy jednak Ampii Mede SM (11).

    Idao de Tillard (12) jest koniem wyjątkowym i w swoim roczniku nie ma sobie równych. Jedyne czego mu brak, a co przemawia za Ampią Mede SM (11), jest pozytywne sprawdzenie się w biegu porównawczym z absolutną czołówką. Idao de Tillard podczas próby w ubiegłorocznej Prix d’Amerique zagalopował i został zdyskwalifikowany. Ampia Mede SM zajęła wówczas drugie miejsce, oddając niesamowity finisz z końca stawki. W kolejnych dwóch klasykach – Prix de France i Prix de Paris nie było już na nią mocnych.

    Para faworytów powinna mieć sporo świeżości, ponieważ Idao de Tillard wygrywał bardzo pewnie swoje wyścigi, a Ampia Mede SM, była lekko prowadzona przez Francka Nivarda w biegach przygotowawczych.

    Trzecim wyborem, podobnie, jak wielu francuskich ekspertów będzie broniący tytułu Hooker Berry (14). Powożący nim Nicolas Bazire nie jest może topowym driverem, ale ma cechę, która zapewniła mu już jeden sukces w Prix d’Amerique (w 2022 roku z Davidsonem du Pont). Potrafi, może niezbyt błyskotliwie, ale oszczędnie przeprowadzić konia w dystansie godząc się z ewentualnym brakiem przejścia na finiszu. Gdy jednak znajdzie otwarcie, to potrafi sprawić niespodziankę.

    Patrząc na wiele edycji Prix d’Amerique, a w szczególności ubiegłoroczną, gdzie zamiast wyścigowych szachów większość powożących zachowywała się, jak podczas wyprzedaży w hipermarkecie, chłodna głowa może okazać się kluczem do sukcesu.

    O ile wyżej wymieniona trójka przewija się przez większość prognoz, to już na czwartym miejscu są większe przetasowania. W naszej opinii jest bardzo duże grono koni mogących powalczyć o niższe premiowane lokaty. W prognozie zdecydowaliśmy się na przyznanie czwartego miejsca Go On Boy’owi (7), który popisał się fenomenalnym finiszem w Prix de Belgique. Koń po raz pierwszy w karierze będzie w pełni rozkuty. To pokazuje, że trener i powożący w jednej osobie – Romain Derieux podchodzi do tej gonitwy zero-jedynkowo.

     Najwięcej koni do tegorocznej Prix d’Amerique zapisał trener Philippe Alaire: Izoard Vedaquais (5), Italiano Vero (8) i Hohneck (16). Cała trójka w przeszłości zaliczała się do absolutnej czołówki, ale w ostatnich startach tylko pierwszy z nich prezentował się pozytywnie. Trener Allaire nie udzielił dla Equidii wypowiedzi na temat swoich koni. Być może było to spowodowane wczorajszymi niepowodzeniami. Faworyzowany Kocteil du Dain i „podliczany” Just a Gigolo zagalopowały, a w innych gonitwach mono liczone (notowania 3,0 i 4,0) Filadonna i Luciano Menuet ukończyły wyścigi poza płatnymi miejscami.

    Jak co roku Prix d’Amerique przyniesie nam wiele emocji i zagadek do rozwiązania. Na pierwszy rzut oka ocena szans wydaje się łatwa, ale tegoroczna zima na Vincennes przyniosła nam już niejedno nieoczekiwane rozstrzygnięcie.

    Prognoza Trafnews: Ampia Mede SM (11) – Idao de Tillard (12) – Hooker Berry (14) – Gon On Boy (7)     

    Witold Sudoł  

    Zdjęcie – Equidia.fr

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły