More

    Trzecia w polskim Derby Saanen i kandydat do Derby 2024 Bali sprawdzą formę w Fontainebleau, Gala Real Ancelottiego wygrała w Saint-Cloud

    Równy tydzień pozostał do inauguracji sezonu na warszawskim Służewcu (sobota 20 kwietnia), dzień później pierwsze wyścigi na Partynicach we Wrocławiu (21 kwietnia). We Francji i w Trafie wyścigowa karuzela nie zatrzymuje się niemal przez cały rok. Dziś czekają nas w Fontainebleau występy – w bardzo licznych stawkach – dwóch koni, które należą do polskich właścicieli (Ryszard i Andrzej Zielińscy) i są trenowane przez Polaków w Chantilly (Alicja i Robert Karkosowie), a związane są też z wyścigami w Warszawie. Czteroletnia Saanen, która zajęła trzecie miejsce w polskim Derby 2023, wystartuje o godz. 16.15 w Prix de La Chapelle-la-Reine, gonitwie maiden na 2000 m. Bali, który będzie zgłoszony do Derby 2024 na Służewcu, pobiegnie o godz. 17.37 w maiden dla trzylatków na 2200 m Prix des Hetres, z udziałem koni z mocnych stajni – Godolphin, Coolmore (debiutujący syn Frankela), czy Yeguada Centurion, mających zgłoszenia do klasyków.

    Dziś w Trafie podczas transmisji z francuskich torów mamy trzy kumulacje – już w pierwszej gonitwie w trójce i tripli oraz później w kwincie (gonitwy nr 5-9), w której wyjściowa pula wynosi ponad 1880 zł. W programie dnia są trzy czwórki z pulami gwarantowanymi po 2444 zł. W ofercie Trafonline.pl jest w piątek 16 gonitw z Francji (pierwsza o godz. 13.23, ostatnia o godz. 18.12) z trzech torów: Tarbes i Fontainebleau (gonitwy płaskie) oraz Paris-Vincennes (kłusaki).

    W piątek w jednym z wyścigów w Saint-Cloud zapowiadaliśmy start trzyletniej klaczy Gala Real (Wootton Bassett – Cala Violina po Lope de Vega), której współwłaścicielem jest trener piłkarzy Realu Madryt Carlo Ancelotti. Włoski szkoleniowiec najczęściej dotąd cieszył się z piłkarskich zwycięstw na Santiago Bernabeu, czy San Siro, jeśli już w Paryżu to czasami na stadionie Parc des Princes. Tym razem odnotował wyścigowy sukces na torze Saint-Cloud.

    Choć Gala Real nie była zbyt mocno liczona (początkowo 20:1, ostateczny kurs 10:1), dość łatwo zwyciężyła o 3,5 długości pod Christophem Soumillonem w Prix Durban, conditions klasy drugiej na 2100 metrów dla trzyletnich klaczy z pulą nagród 28 tysięcy euro. 2 listopada trenowana przez Bottich Gala Real wygrała wyścig w Lyonie, wyprzedzając aż o 11 długości klacz Villa des Arts, trenowaną przez Alicję i Roberta Karkosów dla Krzysztofa Goździalskiego. Gala Real ma zgłoszenie na 16 czerwca do Prix de Diane w Chantilly, czyli francuskiego Oaks i jej szanse w tym kontekście są oceniane coraz wyżej.

    Carlo Ancelotti (z prawej) w rozmowie z trenerem Gali Real Alessandro Bottim. Fot. France Sire

    Drugie miejsce w tym sprawdzianie dla obiecujących trzyletnich klaczy w Saint-Cloud zajęła jej siostra po mieczu – Wootton Zi (Wootton Bassett – Allons Y po Soldier of Fortune), na które jechał czempion dżokejów we Francji z ostatnich lat Maxime Guyon. Wootton Zi biegała wcześniej tylko raz, 11 marca w Tuluzie wygrała pod Antonio Oranim wyścig dla debiutantów na 2100 m o 3,5 długości.

    Trzecie miejsce zajęła faworytka Alakai (Sea The Stars – Altyn Orda po Kyllachy), trenowana przez słynnego Andre Fabre’a dla multimilionera z Kazachstanu Nurlana Bizakova, który jest też hodowcą tej klaczy. W siodle znakomity dżokej – Mickael Barzalona. Alakai jako dwulatka w sierpniu była czwarta w Deauville na 1600 m, we wrześniu druga na milę w Chantilly (dwie długości za znakomitą Rose Bloom, która później była druga w Prix Marcel Boussac G1 na Longchamp) i 11 października zakończyła sezon zwycięstwem w gonitwie maiden na 1800 metrów w Chantilly, bijąc Siyandrę ze stajni księcia Agi Khana. Alakai też ma zgłoszenie do Prix de Diane.

    W sobotę na torze Fontainebleau będziemy mieli emocje z polskimi akcentami. Trenowana przez Alicję i Roberta Karkosów dla braci Zielińskich Saanen, która pod Thomasem Trullierem zajęła trzecie miejsce w polskim Derby 2023 za Westminster Moonem i Senlisem, wystartuje o godz. 16.15 w Prix de La Chapelle-la-Reine, gonitwie conditions maiden (czyli takich, które w karierze nie wygrały) na 2000 m dla czterolatków (pula nagród 18 tysięcy euro, w tym połowa dla zwycięzcy). Czeka ją jednak bardzo trudne zadanie, bo w wyścigu pobiegnie aż 18 koni.

    Na Saanen pojedzie utalentowany 25-letni jeździec Jacky Nicolaeau, który świetnie się zapowiadał się, ale jego karierę na prawie dwa sezony przerwała kontuzja. Zatrudnił się w stajni Polaków w Chantilly i w tym sezonie pokazuje wysoką formę. Na 37 startów wygrał 4 wyścigi i 17 razy był na płatnych miejscach, już tylko kilku zwycięstw brakuje mu do uzyskania tytułu dżokeja (we Francji staje się to po wygraniu 85 gonitw). Nicoleau wygrał w tym sezonie m.in. na trenowanej przez Polaków Sheema’s Rose, robiąc wielką niespodziankę (kurs na zwycięstwo 59:1), a później zajął na niej drugie miejsce w Prix Penelope G3.

    Mocną faworytką (kurs około 2:1) w maiden z udziałem Saanen jest z nr 13 Miss White Socks (Zarak – Miss Lonely Heart po Oratorio), na której Eddy Hardouin pojedzie z wagą 56,5 kg. Ta czteroletnia klacz biegała dotąd tylko dwa razy. Zadebiutowała 10 marca tego roku w Compiegne, zajmując trzecie miejsce na 1800 m, a 25 marca była szósta w maiden w Fontainebleau na 2000 m.

    Saanen (Almanzor – Selenia po Not a Single Doubt) też nie zbyt mocno liczona przez graczy w francuskim totalizatorze (przedpołudniowy kurs około 27:1), ale poniesie pod Nicoleau korzystną wagę 55 kg i może pokusić się o niespodziankę. Alicja i Robert Karkosowie zapowiadają, że forma szybkiej Saanen powinna iść w górę, klacz dobrze pracuje na treningach, ale jest dość delikatna i gorzej od innych koni znosi transporty, szczególnie przeżyła podróż z Chantilly do Warszawy na Derby (około 1500 km w jedną stronę). Choć klacz miała kilka dobrych występów w karierze, to jeszcze nie udało się jej wygrać gonitwy. W ostatnim starcie 10 marca w Compiegne zajęła pod Brandonem Flamentem czwarte miejsce w w Prix de Morienval na 1800 m.

    Saanen zajmuje czwarte miejsce na Longchamp

    Saanen w swoim pierwszym starcie w tym roku 10 lutego zajęła pod Ludovicem Boisseau szóste miejsce w Deauville w Prix de Balme, wyścigu maiden na 1900 m dla czterolatków, Wystartowała wtedy po dłuższej przerwie. Wcześniej biegała 25 października na torze Lyon La Soie, gdy zajęła pod Brandonem Flamentem siódme miejsce w handicapie na 1800 m. Wcześniej pod tym samym jeźdźcem była druga w handicapie w Fontainebleau. Była to ogromna niespodzianka, bo kurs na zwycięstwo klaczy trenowanej przez Polaków wynosił aż 63:1.

    Saanen we Francji biegała dotąd 13 razy, 5 razy była na płatnych miejscach (raz druga, dwa razy trzecia i raz piąta), jej suma nagród to ponad 24 tysiące euro. W Polsce za trzecie miejsce w Derby zarobiła 26 tysięcy złotych plus 11 tys. zł premii od firmy Westminster. Aktualny rating Saanen we Francji to 29,5, najwyższy miała 34 po czwartym miejscu w mocnym maiden (C1) na Longchamp. Andrzej i Ryszard Zielińscy kupili Saanen 30 grudnia 2022 roku podczas gonitwy sprzedażowej w Deauville za 17 100 euro, a jako roczniaczka klacz kosztowała aż 150 tysięcy euro.

    Jej matka Selenia jako dwulatka wygrała w Australii gonitwę Listed na 1000 m, a jako trzylatka G3 na 1200 m. Saanen to jej pierwszy przychówek. Ojcem Saanen jest francuski derbista z 2016 roku Almanzor (Wootton Bassett – Darkova po Marias Mon), którego potomstwo zadebiutowało na torach w 2021 roku. Almanzor w sezonie 2024 kryje już tylko po 10 tysięcy euro (startował po 35 tysięcy, w sezonie 2022 było to 30 tys., a rok temu 25) w macierzystej stadninie, renomowanej Haras d’Etreham, w której została też wyhodowana Saanen.

    Synteza typów w mediach: 14-4-8-11-1-13-12-18

    W sobotę w Fontainebleau zobaczymy też innego konia Ryszarda i Andrzeja Zielińskich, przygotowywanego przez Karkosów we Francji. Bali, który będzie zgłoszony do Derby 2024 na Służewcu, pobiegnie o godz. 17.37 w conditions maiden dla trzylatków na 2200 m Prix des Hetres (pula nagród 27 tysięcy euro) z udziałem koni z mocnych stajni – Godolphin, Coolmore, czy Yeguada Centurion, mających zgłoszenia do klasyków. Wystartuje 11 koni. Około południa Bali, na którym pojedzie Ludovic Boisseau, był we Francji piątą grą, ale z dość wysoką wypłatą za zwycięstwo 15:1.

    – Bali to dobry koń, który ma spory potencjał, dobrze galopuje na treningach, ale jest na starcie kariery i potrzebuje jeszcze czasu na dojście do optymalnej dyspozycji – mówi menedżer polskiej stajni z Chantilly Robert Karkosa. – Zgodnie z ustaleniami z właścicielami, planujemy zgłosić Baliego do Derby na Służewcu, dlatego tak z nim pracujemy, aby szczyt formy miał na początek lipca. Ten wyścig jest więc elementem przygotowań do startu w Derby. Oczywiście musimy jeszcze Baliego sprawdzić, także pod kątem jego predyspozycji dystansowych, ma bowiem ojca sprintera, a dziadka długodystansowca. Podczas pracy treningowej i na podstawie opinii jeźdźców, sprawia wrażenie konia na dłuższy dystans, trochę późniejszego, masywnego, dlatego biegał dotychczas tylko raz.

    15 lutego w Chantilly w Prix de la Grange de Comelles, wyścigu conditions dla debiutujących trzylatków na 1900 m (PSF, pula nagród 27 tysięcy euro) Bali (Exceed and Excel – Balkis po Galileo) sprawił niespodziankę, z pozycji outsidera (33:1) zajął pod Boisseau czwarte miejsce, ładnie wyciągając się i finiszując na ostatnich metrach. Przed nimi były trzy konie o rodowodach raczej obustronnie sprintersko-milerskich, co miało na tym etapie decydujące znaczenie.

    Fanatic wygrywa wyścig dla debiutujących trzylatków w Chantilly, Bali finiszuje na czwarte miejsce. Fot. Jour de Galop

    Do Noblemana i Inspirado, które kończyły przed nim, stracił 1,5 długości, ale to są konie w jego zasięgu, gdy nabierze doświadczenia. Czas gonitwy na 1900 m – 1 min 57,54, dużo lepiej niż debiutujące tego dnia klacze, a około 3 sekundy słabiej niż w wyścigu Gryphona, ale to były trzyletnie debiuty, a nie starsze konie.

    Wygrał ten wyścig, w dobrym stylu o 2,5 długości pod Enzo Corallo, mający bardzo szybki rodowód Fanatic (No Nay Never – High Quality po Invincible Spirit), którego Christophe Ferland trenuje dla bardzo mocnej stajni braci Wertheimerów (ich majątek jest szacowany na kilkanaście miliardów euro, należy do nich m.in. marka Chanel). Bali zarobił w tym wyścigu za czwarte miejsce 2700 euro plus 1944 euro premii za to, że jest wyhodowany we Francji.

    W sobotę w Fontainebleau w Prix des Hetres najmocniej liczonym koniem (kurs około 2:1) jest z nr 4 Hawk Power (Gleneagles – Lyric of Light po Street Cry), trenowany przez Andre Fabre’a dla stajni Godolphin szejka Mohammeda al Maktouma. W siodle Mickael Barzalona. Hawk Power biegał dotąd dwa razy. W debiucie jako dwulatek był w połowie grudnia trzeci w Deauville na 1500 m, a 18 marca zajął w Chantilly drugie miejsce w maiden na 1900 m (nawierzchnia PSF), w którym krótko ograł go syn Siyouniego – Wahdan ze stajni szejka Al Thaniego. Hawk Power ma zgłoszenie do trzech wielkich gonitw – 2000 Guineas, Derby w Chantilly i Grand Prix de Paris.

    Swojego trzylatka – to z nr 10 Coetzee (Frankel – Sing Softly po Hennessy) – wystawia też wielka trójca z Coolmore (Magnier, Tabor, Smith). Trenowany przez Francisa-Henriego Graffarda Coetzee nie jest zbyt mocno liczony (kurs w południe około 20:1), bo jest jednym z dwóch debiutantów w gronie koni, które już biegały. Coetzee ma zgłoszenie do Grand Prix de Paris G1.

    Jego matka Sing Softly na 6 startów wygrała dla Coolmore w treningu Aidana O’Briena 2 wyścigi i ponad 42 tysiące funtów. Zwyciężyła w Loughbrown Stakes LR na 1400 m w Curragh i na tym samym dystansie była druga w w Nell Gwyn Stakes G3 w Newmarket (rating 103 funty). Biegały dotąd od niej trzy konie po Galileo, bez większych sukcesów, ale jeden nieźle – Farnborough na 8 startów wygrał dwa razy, rating 105 funtów, ale nie miał statusu black type.

    Ojcem Coetzee jest wybitny na torze i w hodowli, niepokonany w czternastu startach Frankel (Galileo – Kind po Danehill). Frankel (ponad 90 koni po nim wygrało gonitwy od G3 do G1) jest ojcem tak wybitnych koni jak: Cracksman, Alpinista, Inspiral, Mostahdaf, Westover, Nashwa, Hurricane Lane, Adayar, Chaldean, Triple Time, czy Onesto. Cena stanówki Frankelem w 2024 roku wynosi 350 tysięcy funtów.

    Z gry wynika, że za najgroźniejszych rywali Hawk Powera uznawane są z nr 1 Dschingis Dream (Dschingis – Secret po Shirocco), który w dwóch startach był piąty i drugi oraz z nr 5 Willower (Reliable Man – Willow Tree po Orpen), który zajmował trzecie i ósme miejsce. Mniej liczony (kurs 17:1) jest z nr 8 Old Lion Cen (Churchill – Barleysugar po Kyllachy) z mocnej stajni Yeguada Centurion, dla której biegały tak znakomite w ubiegłym roku konie Big Rock, czy Blue Rose Cen.

    Exceed And Excel – ojciec Baliego

    Bali, hodowli Katarczyków z Al Shaqab, został zakupiony przez Polaków ze stajni czołowego francuskiego trenera Jeana-Claude Rougeta za 14 tysięcy euro. Jego babka Harmonious wygrała dwa wyścigi G1, w tym American Oaks. Matka (po Galileo) nie biegała, a Bali to jej pierwszy przychówek. Nikt nie wie, jakie są jej możliwości w hodowli.

    Ojciec Baliego – Exceed And Excel (Danehill – Patrona po Lomond), urodzony w 2000 roku syn wybitnego w hodowli Danehilla, był jako trzylatek czempionem sprinterów w Australii. Biegał przez trzy sezony dla szejka Mohammeda i w dwunastu startach zanotował siedem zwycięstw, suma jego wygranych to 501 421 funtów. Najwyższy rating w karierze – 126.

    Karierę stadną rozpoczął w 2004 roku, zakończył w 2020 roku (Bali jest więc z ostatniego rocznika po nim). Kryjąc w Australii, Irlandii i Wielkiej Brytanii (najwyższa cena stanówki 50 tysięcy euro), dał 16 zwycięzców gonitw G1 i ponad 170 zwycięzców gonitw black type. Konie po nim wygrały prawie dwa tysiące wyścigów i ponad 20 milionów funtów. Najlepsze wyścigowce po nim to: Excelebration, Mr Stunning, Bivouac, Amber Sky, James Garfield, Mawj, Helmet, Cotai Glory i Outstrip. W stadninie w Mosznej kryje syn ogiera Exceed And Excel – Fulbright.

    Synteza typów w mediach: 4-8-10-1-9-5

    Program wszystkich sobotnich gonitw z Francji wraz z typami jest dostępny po zalogowaniu na Trafonline.pl

    Robert Zieliński

    Na zdjęciu tytułowym Gala Real zwycięża gonitwie dla trzyletnich klaczy w Saint-Cloud. Fot. France Sire

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły