More

    Analiza szans koni w Nagrodzie Cometa – kto okaże się najlepszy w starciu tytanów?

    Nagroda Cometa jest jak przepowiednia wyroczni. Kto zostanie zwycięzcą tej gonitwy, ten będzie miał najlepszy sezon w karierze. Wyjątkiem od tej reguły był w ostatnich latach Arash, którego sukces był siódmą z rzędu wygraną i w zasadzie końcem biegania na najwyższym poziomie. Tefkir, Amwaj Al Khalediah i Ocean Al Maury wygrały Nagrodę Europy w tym samym sezonie. General Lady, Rasmy Al Khalediah, Salam Al Khalediah i przede wszystkim Fazza Al Khalediah, po sukcesie w Nagrodzie Cometa miały znakomite zagraniczne starty w gonitwach Pattern. Tylko jeden koń – Marvin El Samawi wygrał tą gonitwę dwa razy w XXI wieku, a szanse na powtórzenie tego wyczynu będą miały: Rasmy Al Khalediah oraz Ocean Al Maury. W poniższej analizie postaramy się ocenić jak prawdopodobna jest ich wygrana i czy są inni poważni kandydaci do sukcesu.

    1. BEN MARK – 5-letni ogier, hod. A.Biedrzycki, wł. AB Glass Sp.j. A.Biedrzycki 

    Rodowód: Haddag Al Khalediah – Bint Mabi po Akbars

    Jego ojciec dał niewielką stawkę koni, a pośród nich najlepszym okazał się właśnie wicederbista – Ben Mark. Ojciec jest wnukiem sławy światowych wyścigów ogiera Tiwaiq i pochodzi ze znakomitej rodziny żeńskiej idącej od klaczy Cherifa. Matka była rzetelnym trzylatkiem z wygraną w I grupie i jest w ¾ siostrą dobrego Boy Mugatina. Ben Mark jest ucieleśnieniem idei krzyżowania Haddaga Al Khalediah z klaczami, które mają Nougatina blisko w rodowodzie.

    Kariera: Ma tylko jedną wygraną w karierze, ale dobry występ w Nagrodzie Janowa oraz przegrana w Derby o 1¼ długości z Lexem są dowodem na spory potencjał.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Wyniki wskazują jasno, że tor lekko elastyczny oraz dystanse powyżej 2000 m pozwalają uwydatnić największy atut Ben Marka, czyli wytrzymałość szybkościową. Jest to ramowy koń o bardzo wydajnym galopie, ale bez tzw. przerzutki. 

    Trener, jeździec i waga: Koń jest przygotowywany przez Kamilę Urbańczyk w ośrodku niedaleko Warszawy. Pani trener uważa, że ogier przez ostatnie miesiące wyraźnie nabrał masy mięśniowej i się wzmocnił. Teoretycznie więc, nie powinien mieć problemu z wagą 62 kg, ale dwa lepsze i starsze od niego konie polskiej hodowli poniosą o 3 kg mniej, więc nawet dosiad Kamila Grzybowskiego, który go zna, raczej nie doda mu skrzydeł.

    Prognoza: Jest outsiderem tej gonitwy.

    1. ALMARED6-letni ogier, hod: i wł: Z. Górski

    Rodowód: Mared Al Sahra – Aliya po Kanon 

    Jego ojciec jest synem Amera i klaczy Massamarie po Tidjani. Z tego połączenia narodziło się łącznie pięć koni black type. Szósta córka, Theeba, jest już matką koni wygrywających. Babka ogiera Mared Al Sahra, to Margau – pełna siostra Dormane i Djendela, którzy są znakomitymi reproduktorami. Margau jest babką takich zwycięzców gonitw G1, są to: Maleehah, Mon’nia i Assy (ojciec Han Rastabana). Linia żeńska Mandore daje znakomite ogiery, które bardzo dobrze łączą się z naszymi rodzimymi klaczami. Mared Al Sahra jest szczególnym przypadkiem, ponieważ jego statystyki jako reproduktora na świecie są raczej przeciętne. Jednak w Polsce zasługuje na  miano najlepszego w historii naszej hodowli! Trzynaście sztuk potomstwa, z których każde jest zwycięzcą, a jedenaścioro ma co najmniej dwie wygrane. Co bardzo ważne, mimo tak małej próby, dał dwóch derbistów: Alsahra (Almina po Furiat) i Wielkiego Dakrisa (też pobiegnie w tym wyścigu) oraz właśnie znakomitego Almareda. Matka jest z lini żeńskiej Mammony z Janowa Podlaskiego, podobnie jak druga znakomita klacz Zbigniewa Górskiego, matka Dragona – Djaima. Aliya sama nie biegała, ale dała jeszcze dwójkę rzetelnych koni wyścigowych.

    Kariera: Almared ma za sobą trzy lata ścigania, kiedy to odniósł pięć zwycięstw i zawsze był na miejscu płatnym w dwudziestu jeden startach. Ostatni sezon był najsłabszy w jego wykonaniu, a najlepszy wynik to drugie miejsce w Nagrodzie Bandosa, gdzie przegrał wyraźnie z Apollo del Sol o ponad 4 długości.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Lepiej biegał na elastycznej bieżni w skali od 3,3 do 3,7, a jego preferowane dystanse to 1800-2200 m. 

    Trener, jeździec i waga: Krzysztof Ziemiański potrafił bardzo dobrze przygotować Almareda do zeszłorocznej edycji tego wyścigu. Będzie go dosiadał jego etatowy jeździec Stefano Mura z najniższą wagą w polu – 59kg.

    Prognoza: Jest to bardzo ramowy, silny i dzielny koń, choć wydaje się, że duża część konkurencji jest poza jego zasięgiem, ale sprzyjająca waga pozwala marzyć o trzecim czy czwartym miejscu. Jednak możemy założyć, że lokaty pomiędzy piątą, a ósmą są bardziej realne.

    1. SHARM EL SHEIKH – 6-letni ogier, hod: V. Bukhtoyarov i E. Kappushev, wł: Firma Handlowa Paula P. Szczucka 

    Rodowód: Al Mamun Monlau – Sri Lanka po Dilijans

    Ojciec jest rosłym, długonożnym synem Munjiza i właśnie te cechy odziedziczył po nim Sharm El Sheikh. Al Mamun Monlau wygrał Dubai Kahayla Classic (G1, 2000 m). W światowej hodowli jest duże przesycenie krwią Amera, więc hodowcy poszukują odmiennych prądów krwi i dlatego dostał dużo bardzo dobrych klaczy. To ułatwiło mu start w karierze hodowlanej i pokazał się z dobrej strony jako reproduktor. Jeśli chodzi o matkę, to jest ona przedstawicielką interesującej linii tunezyjskiej, a w jej żyłach płynie krew wybitnego ogiera Esmet Ali, który był przodkiem wielu czempionów, w tym szczególnie Dynamite III – wybitnego konia wyścigowego i reproduktora. Babka ogiera Sharm El Sheikh jest pełną siostrą dobrego konia wyścigowego i reproduktora Al Jakbara.

    Kariera:

    Ogier biegał raz w wieku trzech lat i wygrał, ale trener Justyna Domańska wiedziała co robi. Spokojniejsze podejście zaowocowało bardzo dobrymi rezultatami rok później, kiedy to ogier odniósł trzy zwycięstwa oraz zanotował najlepszy start w karierze – drugie miejsce w Al Khalediah Poland Cup (Listed, 1600 m). W sezonie 2023 został przeniesiony do stajni Macieja Janikowskiego, gdzie nie zanotował aż tak dużego progresu jak kolega z tej samej stajni – Apollo del Sol.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Jest to koń, który biegał najlepiej na dystansach 1800–2000 m, choć trzeba dodać, że w zeszłym sezonie najlepiej wypadł na 2400 m w Nagrodzie Figaro, którą po dyskwalifikacji Oceana Al Maury wygrał. Sprzyjają mu tory lekko elastyczne, ponieważ posiada trochę szybkości.

    Trener, jeździec i waga: Stajnia trenera Macieja Janikowskiego od wielu lat jest w bardzo dobrej formie i nie inaczej jest od początku tego sezonu. Nestor polskich wyścigów jest znakomitym fachowcem, więc koń powinien być w optymalnej formie. Nowy jeździec w stajni Temur Kumarbek Uulu pokazał przed kontuzją, że mimo braku doświadczenia potrafi jeździć bardzo dojrzale i szybko osiągnął tytuł kandydata dżokejskiego.

    Prognoza: 

    Jest to koń o porównywalnych możliwościach na tym dystansie co Almared i mniejszych niż Wielki Dakris, a poniesie od nich o 3 kg więcej, więc w ostatecznym rozrachunku miejsca od piątego do ósmego wydają się najbardziej realne.

    1. WASMY AL. KHALEDIAH – 7-letni ogier, hod. AL. Khalediah Stables, wł. Polska AKF Sp. z o.o. 

    Rodowód: Ghadanfar Al Khalediah – Shaza Al Khalediah po Khalid El Biwaibiya 

    Wasmy Al. Khalediah ma bardzo ciekawy rodowód i inbred 2×3 na dwie znakomitości – Tiwaiqa oraz Kesberoya. Ojciec jest w ¾ bratem Baseqa Al Khalediah, który jest bardzo dobrym reproduktorem w USA, a krew Jalooda Al Khalediah była podstawą wielkich sukcesów Tallaba Al Khalediah. Matka jest blisko spokrewniona z Muqatilem Al Khalediah, rekordzistą toru na Służewcu na 2600 m, więc genetyka tego konia niesie potężny potencjał wyścigowy.

    Kariera: Ogier od początku biega znakomicie i ma osiem zwycięstw oraz pięć drugich miejsc na piętnaście startów na poziomie grupowym. Jedynie raz w Nagrodzie Porównawczej nie dał rady zająć płatnego miejsca. I tu moglibyśmy zakończyć, gdyby nie fantastyczne wyczucie trenera Janusza Kozłowskiego i zapis Wasmiego Al Khalediah do gonitwy Listed w Szwecji. Tam, na dystansie 1200 m, ogier wygrał łatwo i uzyskał tytuł black type.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Wygraną na torze Jagersro potwierdził, że ma bardzo dużo szybkości i jeśli dołożymy do tego, że jest to koń frontowy, nie może nas dziwić fakt, iż biega najlepiej na dystansach do 2000 m i preferuje tory lekko elastyczne.

    Trener, jeździec i waga: Połączenie ogromnego doświadczenia jeźdźca Aleksandra Reznikova i fakt, iż trener pomógł Wasmiemu Al Khalediah wznieść się na wyżyny jego możliwości, gwarantują, że będzie idealnie przygotowany. Podobnie jak czterech innych uczestników gonitwy jest sklasyfikowany w kategorii A, więc poniesie 1 kg nadwagi.

    Prognoza: Charakter i poziom wygranych wyścigów mogą sugerować, że ma tu bardzo małe szanse na wygraną i z dużym prawdopodobieństwem biegnie do pomocy innemu koniowi z tej samej stajni. Najbardziej realne wydaje się miejsce między piątym, a siódmym.

    1. STORM ‘OA’ – 5-letni wałach, hod. i wł. R.A.G. Kolk van Meerveld

    Rodowód: TH Richie – Sharima po Dormane

    Od strony ojca mamy krew Manganate’a, Nivady, czy wreszczcie ZT Ali Baby, który był ojcem dwóch genialnych pełnych sióstr: Unchainedd Melody i Victorias Secrett (w ZEA klacz znana jako Kahayla i od jej imienia mamy klasyk Dubai Kahayla Classic G1). TH Richie przekazuje kaliber, daje dużo szybkości. Matka Sharima pochodzi z francuskiej linii, której odgałęzienie fantastycznie się rozwinęło w Tiersku, a stamtąd trafiło do Holandii. W Polsce mieliśmy kilka bardzo dobrych koni z tej linii, jak Spiderman Kossack, czy oaksistka Sweet Dream. Wiemy również, że ta córka Dormane’a przekazuje dużo szybkości na dystansach do 2000 m, ponieważ jego półbrat Sjabahar „OA’ był, przez chwilę w 2023 roku, rekordzistą toru na 1800 m. 

    Kariera: W wieku trzech lat odniósł trzy zwycięstwa, w tym Nagrodzie Sambora (kat. A), a w Nagrodzie Białki przegrał krótko z Oceanem Al Maury. Rok później jednak zrewanżował się temu ostatniemu i wygrał President Cup Mondial Europe, zostawiając w pobitym polu również Rasmiego Al Khalediah. Dodatkowo był dwa razy drugi, w tym najszybszym biegu w historii Służewca na 2000 m – Derby Europy Centralnej i trzeba dodać, że rekord toru ustanowiony przez Bahwana w dużej mierze jest jego zasługą. 

    Preferowany stan bieżni i dystans: Bardzo szybki, frontowy koń, który najlepiej biegał na 1900-2200 m, a tor lekko elastyczny do elastycznego sprzyja mu w pokazaniu siły i szybkości.

    Trener, jeździec i waga: Trener Cornelia Fraisl udowodniła, że potrafi trenować konie arabskie jak mało kto, a do siodła w jej stajni powraca czempion roku 2022 – Dastan Sabatbekov. Waga 63 kg jest taka sama dla wszystkich głównych pretendentów do wygranej, więc nie faworyzuje żadnego z nich. Dużą wątpliwość może wprowadzać zdecydowanie słabszy występ w IFAHR Cup we wrześniu zeszłego roku i przerwa startowa od tamtej pory, ale historia nas uczy, że podopieczni austriackiej trenerki są zawsze gotowi od pierwszego dnia sezonu.

    Prognoza: Biorąc pod uwagę, że potencjalny stan bieżni będzie raczej elastyczny lub lekko elastyczny, a dystans na 2000 m jest idealny dla tego konia, to jest on jednym z głównych kandydatów do zwycięstwa.

    1. OCEAN AL MAURY – 5-letni ogier, hod. R.L. Koch, wł. R. Płatek

    Rodowód: Al Mourtajez – Obe de Ghazal po Tidjani 

    Ogier pochodzi z pierwszego rocznika po wybitnym koniu wyścigowym – ogierze Al Mourtajez, któremu już pierwsze pokolenie przyniosło tytuł czempiona reproduktorów na świecie. Al Mourtajez był dominatorem na dystansie 2000 m, biegał pierwszy kilometr w 1’01-1’02, ale dwa razy przegrał w wyścigu Amir Sword G1 na dystansie 2400 m i wydawało się, że jego potomstwo może mieć problemy z dłuższymi dystansami. Jednak hodowla to coś więcej niż matematyka i zarówno jego córka Al Doha jak i najlepszy syn Al Ghadeer okazały się bardzo wszechstronne. Al Ghadeer wygrał katarską potrójną koronę: Qatar International G1 na 1600 m na torze Goodwood, Qatar Arabian World Cup G1 na 2000 m na torze Longchamp oraz Amir Sword G1 na 2400 m, stając się przy okazji drugim najwyżej sklasyfikowanym arabem w historii, zaraz za swoim ojcem.

    Obe de Ghazal jest przedstawicielką najlepszej linii wyścigowej na świecie i jest pełną siostrą ogiera odnoszącego sukcesy w USA – Ala Croixnoire oraz klaczy Akie Croix Noire – wybitnej matki. Ta ostatnia dała z Amerem ogiera Asraa Min Albarq i zwyciężczynię Qatar Arabian World Cup G1 – klacz Areej. Połączenie z ogierem Djendel sprawdziło się równie dobrze, bo w wyniku tego krzyżowania urodziła się Arc de Ciel – zwyciężczyni Amir Sword G1, a jej synem jest multiczempion i gwiazda ostatnich lat – Gazwan. Podsumowując, Ocean Al Maury – obok Fazzy Al Khalediah – jest koniem o najlepszym rodowodzie w historii polskich wyścigów.

    Kariera: Bardzo równa i progresująca forma zaowocowała znakomitą karierą, której uwieńczeniem była wygrana w Nagrodzie Europy (G3, 2600 m). Ocean Al Maury wygrał cztery razy i dwa razy był blisko trzeci w pozagrupowych wyścigach.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Ojciec najlepiej biegał na 2000 m, ale potomstwo dobrze sobie radzi na 2400-2600 m. Ocean Al Maury biegał tylko na szybkich torach, więc musimy założyć, że takie warunki preferuje.

    Trener, jeździec i waga: Ze względu na niższy wzrost ogiera waga 63 kg w tej gonitwie może być delikatnym minusem, ale z drugiej strony jest to mocno umięśniony koń, więc o wpływie wagi przekonamy się dopiero w tym wyścigu. Dodatkowo główni konkurenci mają takie same warunki. Martin Srnec, który dosiadał Oceana Al Maury w Derby Europy Centralnej, potrafi dobrze realizować taktykę, a trener Maciej Kacprzyk musi ją dobrze zaplanować. A ponieważ trener już nie raz udowodnił, że wygrywanie na najwyższym poziomie jego koni jest wynikiem dobrego przygotowania konia, jak i dobrych dyspozycji, to można być spokojnym o potencjał ogiera w tym wyścigu.

    Prognoza: Ocean Al Maury ogrywał Storm ‘OA’ na dystansie 2000 m i raz przegrał o pół długości, więc zdecydowanie będzie jednym z dwóch głównych kandydatów do zwycięstwa. Sprzyjać mu będą szybkie warunki oraz mocny wyścig, a kluczowa będzie pozycja przy wyjściu na prostą. Im bliżej będzie lidera, tym lepiej.

    1. WIELKI DAKRIS – 8-letni ogier, hod. i wł. K. Zakolski

    Rodowód: Mared Al Sahra – Wielka Damira po Ontario HF 

    Ojciec został przedstawiony przy okazji omawiania Almareda. Matka Wielkiego Dakrisa to oaksistka i pełna siostra wicederbisty Wielkiego Damatiego. Ojciec obojga, Ontario HF, oraz jego nabywca Czesław Witko spowodowali, że można było znów zobaczyć w Polsce konie o znakomitych możliwościach, ale jeszcze więcej możemy się spodziewać po potomstwie córek tego ogiera. Jestem wielkim fanem zarówno Mared Al Sahry jak i Ontario HF, więc nie pozostaje nic innego jak wyznać, że wyhodowanie takiego konia jak Wielki Dakris jest moim marzeniem. 

    Kariera: Wielki Dakris wygrał Derby w 2020 roku oraz był drugi w Nagrodzie Europy G3 dwa sezony temu, za Han Rastabanem, bijąc wielką Amwaj Al Khalediah. Ogier miał przerwę spowodowaną kontuzją od sierpnia 2022 do września zeszłego roku, ale w swoim drugim starcie w Nagrodzie Porównawczej był do końca w rozgrywce i choć ostatecznie był czwarty, to trzeba powiedzieć, że pokazał się z najlepszej strony.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Błyszczy szczególnie na dłuższych dystansach. Biegał na 2000 m pięć razy, ale ani razu nie wygrał, nawet w krajowej stawce. Raczej nie ma preferencji co do elastyczności toru.

    Trener, jeździec i waga: Trener Adam Wyrzyk ma Wielkiego Dakrisa w stajni już piąty rok i poznał go znakomicie, więc potrafi dotrzeć do tego trudnego konia. Stajnia weszła w sezon z przytupem, a konie arabskie na przeglądzie wyglądały na gotowe, więc jest szansa, że Wielki Dakris, jak Harun RA, może zaskoczyć. W siodle stajenny dżokej Kumushbek Dogdurbek Uulu, który już poznał konia, więc ma szansę wykorzystać idealnie jego możliwości. Ogier korzysta z 3 kg ulgi wagi, podobnie jak Almared.

    Prognoza: Wielki Dakris jest koniem lepszym niż Almared, ale preferuje dłuższe dystanse. Jeśli dżokejowi uda się przeprowadzić go optymalnie, to ma szanse być na płatnym miejscu. 

    1. SALSABIL II – 5-letni ogier, hod. Adnan Sultan Saif Al Nuaimi, wł. Adnan Sultan Saif Alawani Al Nuaimi 

    Rodowód: No Risk Al Maury – Gifara po Amer 

    Ojciec pochodzi z najlepszej linii wyścigowej na świecie – Nevadour. Koń ten jest ewenementem, ponieważ ma bardzo blisko geny epokowych koni francuskich, takich jak Saint Laurent, urodzony w 1948 roku. Jego pełna siostra Nacree Al Maury biegała bardzo dobrze i – co ważniejsze – dała z Generalem wspaniałą klacz Lady Princess oraz z Amerem Mister Ginoux. No Risk Al Maury daje konie szybkie i preferujące krótsze dystanse.

    Matka jest córką Amera i pochodzi z najlepszej rosyjskiej linii wyścigowej Ptashki. To połączenie okazało się znakomitym, ponieważ oprócz podmiotu tej analizy, bardzo dobrym koniem wyścigowym okazała się również jego pełna siostra – Athal Bint Gifara

    Kariera: Na początku ścigania w gonitwach pozagrupowych zabrakło mu trochę szczęścia, bo przegrywał je kolejno z Oceanem Al Maury, Stormem ‘OA’.  Nie dał rady także w Derby Europy Centralnej, gdzie był czwarty. I gdy wydawało się, że przypadnie mu rola konia rzetelnego, ale bez błysku, to ogier zaskoczył. Najpierw pobił rekord toru na 1400 m w gonitwie III grupy, a potem przyszedł czas jego chwały, bo wygrał gonitwę Traf Warsaw Mile (Listed, 1600 m) bijąc przy tym rekord toru oraz wielką gwiazdę – Rasmiego Al Khalediah.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Przebieg kariery wskazuje, że optimum dystansowe wynosi 1400-1600 m, ale potrafi pokazać się z dobrej strony na trochę dłuższych dystansach. Zdecydowanie jest to koń nieduży i preferujący szybkie tory.

    Trener, jeździec i waga: Salsabil II jest zdecydowanie drobniejszym koniem od swoich konkurentów, więc waga 63 kg w tej gonitwie wydaje się być minusem, choć gdy bił rekord toru na 1400 m, niósł na grzbiecie tylko 1 kg mniej. Natomiast dosiad czempiona Sanzhara Abaeva, który zachwyca w nowym sezonie, pozwala patrzeć pozytywnie na szanse Salsabila II. Trener Maciej Kacprzyk, podobnie jak trener Janusz Kozłowski, ma dwa konie w zapisie. Trudno ocenić, czy to atut, czy problem, aby wydać odpowiednie decyzje. Faworyzowany w Nagrodzie Skowronka Monaasib oraz Al Jassim w ostatniej gonitwie w sobotę, nie podołały roli faworytów. Może konie ze stajni nie są jeszcze w optymalnej dyspozycji. 

    Prognoza: Ma potencjał nawet na drugie, trzecie miejsce, ale o wygraną będzie trudno.

    1. RASMY AL. KHALEDIAH – 7-letni ogier, hod. Al Khalediah Stables, wł. Polska AKF Sp. z o.o. 

    Rodowód: Nayef Al Khalidiah – Rajwa Al Khalediah po Tiwaiq

    Ojciec Rasmiego Al Khalediah, tak samo jak TH Richie, jest synem ogiera Calin du Loup, a matka jest z polskiej linii. W rodowodzie blisko są takie konie jak Djendel, Grabiec czy Dunajec, a Manganate mamy aż trzy razy. Rajwa Al Khalediah jest córką epokowego Tiwaiqa i pochodzi z linii Nefty. Przedstawicielem tejże jest znany polskiej publiczności Nougatin. Jeden z czołowych francuskich hodowców twierdził, że linia ta niesie potencjał szybkości, a mniej wytrzymałości.

    Kariera: Ogier w Polsce wygrał sześć razy i cztery razy był drugi na dwanaście startów. Największy krajowy sukces to wygrana w Al Khalediah Poland Cup (Listed, 1600 m) i pobicie rekordu tory w tamtym wyścigu. Jest największym obieżyświatem z polskich stajni i wygrywał kilka razy za granicą, w tym wyścigi Listed: trzy w Szwecji i jeden we Włoszech.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Najlepiej biega na 1750-1800 m, ale bardzo groźny i zdolny do wygranej jest na dystansach 1600-2000 m. Potrzebuje szybkiej bieżni, aby pokazać maksimum swoich możliwości.

    Trener, jeździec i waga: Trener Janusz Kozłowski był znakomitym dżokejem, a teraz pokazuje, że umie to przełożyć na sukcesy swoich podopiecznych. Nie inaczej jest w przypadku gwiazdy jego stajni. W zeszłym roku wypadł słabiej w pierwszym starcie, ale był po problemach zdrowotnych. Dwa lata temu w pierwszym wyścigu sezonu wygrał i była to – nomen omen – Nagroda Cometa. Wtedy oraz teraz ogier miał 63 kg i dla tego silnego konia nie stanowi to żadnego problemu. Bolot Kalysbek Uulu miał okazję wygrać na nim IFAHR Cup (kat. B) na zakończenie sezonu 2023. Młody jeździec ma bardzo dużo ambicji i niestrudzony posył, a to wszystko gwarantuje walkę do samej linii mety. 

    Prognoza: W jego zasięgu jest wygrana, ale szansa byłaby jeszcze większa na dystansie o 200 m krótszym. Minimum, jakie możemy założyć, to walka o najwyższe lokaty.

    Podsumowanie: Są aż cztery konie, których wygrana nie będzie niespodzianką. Moim faworytem byłby Ocean Al Maury, bo dla mnie jest koniem najlepszym z tego grona, ale w pierwszy dzień wyścigowy trochę się zawiodłem na koniach trener Macieja Kacprzyka. Błysnął za to arab trenera Adama Wyrzyka, a jego podopieczny niesie 4 kg mniej niż wielka czwórka, więc Wielki Dakris jest dla mnie czarnym koniem gonitwy (nie do wygranej, ale do zamieszania na płatnych miejscach). Szykuje się nam bardzo emocjonujący wyścig i zobaczymy najlepsze konie arabskie trenowane w Polsce. Czego chcieć więcej! Zapraszam na tor albo przed ekrany EquiTV i Biznes24.

    Przewidywana kolejność: Storm ‘OA’ (5) – Rasmy Al Khalediah (9) – Ocean Al Maury (6) – Wielki Dakris (7)

    Michał Kurach

    Na zdjęciu tytułowym Ocean Al Maury wygrywa Nagrodę Cometa 2023

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły