More

    Nagroda Irandy – wejście na boczną ścieżkę ku Derby (analiza)

    W niedzielę na Służewcu zostanie rozegrana gonitwa o Nagrodę Irandy, która jest pierwszym etapem tzw. bocznej ścieżki ku Derby. To właśnie w tym biegu swój zwycięski marsz rozpoczął ubiegłoroczny derbista Westminster Moon.

    1. SERINES (IRE)
    hodowca: Tinnakill Bloodstock & J. Cantillon
    właściciel: BMS Group S. Pegza
    trener: Marlena Stanisławska
    jeździec: dż. Dastan Sabatbekov 54 kg

    Rodowód: Holy Roman Emperor – Seracina / Nashwan

    W jej genach jest duży potencjał. Jej babka dała aż trzy konie black type, a sama wygrała w debiucie bieg rangi Listed. Matka Serines – Seracina, urodziła „blacktypową” Miss Crissy, a do tego kilka słabszych (w tym znaną na Służewcu Sarę Smile) i kilka solidnych koni. Do tej ostatniej grupy należy zaliczyć Eldacar (2 wygrane na 14 startów), która z kolei dała… ubiegłorocznego angielskiego wicederbistę King of Steela. Holy Roman Emperora bywalcom Służewca przedstawiać nie trzeba – klasowy w wieku dwóch lat ogier jest ojcem wielu bardzo dobrych koni na świecie, a w Polsce mieliśmy po nim m. in. takie gwiazdy jak fenomenalna Inter Royal Lady, dzielny miler Emperor Ajeez, czy zwyciężczyni klasycznej Wiosennej Wedding Ring.

    Kariera: Do tej pory pobiegła tylko raz. Pod koniec października zadebiutowała na Partynicach i odniosła łatwe zwycięstwo w dość przeciętnie obsadzonym wyścigu. Na tej podstawie jest trudna do oceny, ale należy skłaniać się raczej ku przyznaniu jej wysokich notowań.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Na podstawie jednego jesiennego występu można ocenić, że nie przeszkadza jej grząska nawierzchnia. Powinna mieć też sporo szybkości, więc jest prawdopodobnie koniem uniwersalnym pod względem stanu bieżni. Trzeba się spodziewać, że optimum dystansowe może w jej przypadku wynosić 1600-2000 m, ale to musi zostać zweryfikowane jeszcze na torze wyścigowym.

    Trener, jeździec i waga: Stajnia Marleny Stanisławskiej nie wystawiała jeszcze zbyt wielu koni w tym roku, ale Stay Brave wygrała w swoim debiucie na Partynicach. W siodle Serines będzie miała znakomitego specjalistę, Dastana Sabatbekova. Prawdopodobnie wyważy się on na 55 kg, ale to i tak korzystna waga.

    Prognoza: Zapowiada się obiecująco i kandyduje bez wątpienia do walki o czołowe lokaty. Czy ma potencjał, by ten wyścig wygrać – trudno powiedzieć. Nie lekceważyłbym jej.

    2. KABOOM (CZE)
    właściciel: Westminster Race Horses Sp. z o.o.
    trener: Maciej Jodłowski
    jeździec: Aelxander Reznikov 57 kg

    Rodowód: Lord of England – Katdogawn / Bahhare

    Lord of England wielkiej kariery w stadzie nie zrobił (choć dał np. Isfahana), ale jego potomstwo nieźle radzi sobie w gonitwach dystansowych. Wysoko należy ocenić natomiast matkę Kaboom, Katdogawn, która z powodzeniem ścigała się na poziomie Pattern i miała oczywiście status black type. W hodowli nie doczekała się godnych następców na Zachodzie, ale jej córka Westminster Cat w wieku dwóch lat zaliczała się do ścisłej czołówki na Służewcu.

    Kariera: Bardzo dobrze radziła sobie w pierwszym sezonie startów. Może nie aż tak świetnie, jak jej półsiostra Westminster Cat, ale dwie wygrane, dwa drugie miejsca (w tym w Cardei) i jedno trzecie (Efforty) dają jej mocną pozycje wyjściową do dalszej kariery.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Klacz jest uniwersalna, bo radzi sobie na bieżni szybkiej i miękkiej. Sprawia też wrażenie takiej, która nie obawia się dystansu.

    Trener, jeździec i waga: Stajnia Macieja Jodłowskiego jest obecnie numerem jeden pod względem formy u progu sezonu. Klacz pobiegnie pod wagą wieku, co jest delikatnym minusem, bo niemal wszyscy rywale skorzystają z ulgi (3 kg).

    Prognoza: Zdecydowanie to jedna z faworytek gonitwy.

    3. JUVENIL
    hodowca: W. Krzemiński
    właściciel: Millennium Stud Sp. z o.o.
    trener: Krzysztof Ziemiański
    jeździec: dż. Stefano Mura 56 kg

    Rodowód: Silvaner – Jagienka / Wiener Walzer

    Ciekawe połącznie krwi niemieckich ogierów Silvanera i Wienera Walzera sugeruje, że zdecydowanie jego domeną powinny być biegi długodystansowe. Tymczasem w genach matki muszą być niesamowite pokłady szybkości, bowiem sama Jagienka świetnie biegała na dystansach 1300-1600 m (wygrała Criterium i Mosznej, a w wieku dwóch lat Cardei i Efforty), w dodatku jest córką rekordzistki toru na 1000 m (57,2 sek.) – Jagabelli.

    Kariera: Wygrał w trzecim starcie (wcześniej czwarty i trzeci), w dobrym stylu pokonując niezłych konkurentów. Powinien progresować.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Wiele wskazuje na to, że im trudniejsze warunki, tym dla niego lepiej. Zdaje się też bardziej iść w stronę swoich niemieckich ojca i dziadka, niż w stronę linii żeńskiej, dysponując przewagą staminy nad szybkością. Raczej będzie koniem dystansowym, nieszczególnie błyskotliwym.

    Trener, jeździec i waga: Krzysztof Ziemiański raczej nie „fituje” koni już na pierwsze sezonowe starty. Mimo to jego podopieczni pokazują się z niezłej strony, więc i po Juvenilu można się tego spodziewać. Stefano Mura ma udany początek sezonu i spokojnie powinien pojechać pod 56 kg.

    Prognoza: Choć może nie błysnąć jeszcze w pierwszym starcie, zwłaszcza na szybkiej bieżni, należy uznać go za kandydata do wywalczenia płatnej lokaty.

    4. UNIVERSE POWER (IRE)
    hodowca: Godolphin
    właściciel: M. Biały, P. Gorczyca, K. Mirpuri i Vert A . Wyrzyk
    trener: Adam Wyrzyk
    jeździec: k. dż. Kumushbek Dogdurbek Uulu 55 kg

    Rodowód: Teofilo – Good Place / Street Cry

    Posiada imponujący rodowód. Jego ojciec powstał z połączenia legendarnego Galileo i córki Danehilla. Okazał się niepokonanym dwulatkiem, pokonując m. in. Holy Roman Emperora, a w hodowli dał kilka bardzo dobrych koni. Dziadek Street Cry także biegał znakomicie w ciągu całej swojej kariery, wygrał Dubai World Cup, a także Stephen Foster Handikap w USA.

    Kariera: Chociaż jego ojciec i dziadek brylowali już w wieku dwóch lat, to on wygląda na konia późniejszego.  Do tej pory zaliczył dwa niezłe starty, jednak pozostał bez zwycięstwa, co jest jedynym takim przypadkiem w tej stawce. Powinien progresować.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Zapowiada się na konia dystansowego. Trudno jeszcze ocenić, czy ma preferencje odnośnie stanu toru.

    Trener, jeździec i waga: Młodsze konie trenera Adama Wyrzyka zazwyczaj rozpędzają się z biegiem sezonu, więc raczej należy zakładać, że jeszcze nie będzie w szczytowej formie. Kandydatowi dżokejskiemu Kumushbekowi Dogdurbekowi Uulu trudno cokolwiek zarzucić. Waga 55 kg jest korzystna, jednak większość rywali także skorzysta z ulgi.

    Prognoza: Teoretycznie nie powinien zaliczać się do grona faworytów, ale według mnie jest czarnym koniem tego wyścigu. O wygraną będzie mu trudno, ale o miejsce w trójce-czwórce może powalczyć.

    5. DAMARSHAL (GB)
    hodowca: Rosyground Stud
    właściciel: Plavac Sp. z o.o.
    trener: Salih Plavac
    jeździec: dż. Kamil Grzybowski 56 kg

    Rodowód: Mukhadram – Miami Sunset / Archipenko

    Mukhadram ma za sobą bardzo dobrą karierę wyścigową, a jego największym sukcesem było zwycięstwo w Coral Eclipse G1 (był też drugi w Dubai World Cup). Choć w światowej hodowli nie zapisał się jako wielki reproduktor, to akurat w Polsce mamy z nim jak najlepsze skojarzenia, ponieważ dał wybitnego milera Timemastera, wielce utalentowaną Lady Ewelinę, czy zwycięzcę Strzegomia – Shamadrama. Z kolei dziadek Archipenko kojarzy nam się z fenomenalnym Va Bankiem.

    Kariera: Od początku mocno wierzył w niego trener. Mimo nieudanego debiutu (szóste miejsce) rzucił go na głęboką wodę. W Dakoty był czwarty, tylko 0,75 dł. za Coloniusem, a w Ministra Rolnictwa piąty. Na koniec sezonu wygrał bieg II grupy, o nos bijąc Boitdanssonblanca.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Raczej sprzyja mu elastyczna bieżnia, a optimum dystansowe, sądząc na podstawie pochodzenia, powinno wynosić dla niego 1600-2000 m.

    Trener, jeździec i waga: Trenowany przez Saliha Plavaca Top Profit błysnął w Strzegomia, zajmując drugie miejsce, co sugeruje, że jego trzylatki są gotowe na rywalizację z najlepszymi. Kamil Grzybowski ma rękę do sprawiania niespodzianek, a waga 56 kg jest korzystna dla silnego ogiera.

    Prognoza: Teoretycznie ma mniejsze szanse, patrząc na dotychczasowe osiągnięcia. Dobra postawa Top Profita w starciu z czołówką w Strzegomia sugeruje jednak uważnie się mu przyglądać, jako potencjalnemu czarnemu koniowi.

    6. LADY MONIA (GB)
    hodowca: The Assembly Partneship
    właściciel: Westminster Race Horses Sp. z o.o.
    trener: Maciej Janikowski
    jeździec: k. dż. Temur Kumarbek Uulu 56 kg

    Rodowód: Sea The Moon – Assembly / Candy Ride

    Ma cenną babkę, Conference Call, która potrafiła nieźle wypadać na tle Zarkavy, a w stadzie dała kilka koni black type. Matka Assembly urodziła m. in. Valiant Kinga, który potrafił być trzeci w G3. W połączeniu z rewelacją ostatnich lat, jeśli chodzi o europejską hodowlę, Sea The Moonem, jej rodowód prezentuje się bardzo interesująco.

    Kariera: Niepokonana w dwóch startach na elastycznych torach. Zwycięstwa przychodziły jej relatywnie łatwo, chociaż mierzyła się z niezłymi końmi.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Na pewno nie przeszkadza jej elastyczna i miękka nawierzchnia. To raczej duża i silna klacz, więc teoretycznie na twardym torze może być jej trudniej, choć na razie nie zostało to zweryfikowane.

    Trener, jeździec i waga: Maciej Janikowski to prawdziwy ekspert od przygotowywania koni do ważnych gonitw. Można mieć pewność, że dobrał jej ścieżkę optymalnie. Temur Kumarbek Uulu to kolejny talent z Kirgistanu. Od tego sezonu współpracuje ze stajnią Czerkies. Klacz poniesie 1 kg mniej za jego dosiad, ale jest drugim, obok Kaboom, uczestnikiem biegnącym w swojej grupie. Reszta skorzysta z 3 kg ulgi za start grupę wyżej.

    Prognoza: Trudno sobie wyobrazić, żeby nie znalazła się w rozgrywce. Obok Kaboom, jedna z głównych faworytek.

    7. ISYNDUR
    hodowca: Scorpios Sp. z o.o. i R. Zieliński
    właściciel: AMP Invest Sp. z o.o. i N. Szelągowska
    trener: Natalia Szelągowska
    jeździec:  dż. Sanzhar Abaev 56 kg

    Rodowód: Caccini – Ishigati / Dream Ahead

    Jego matka nieźle biegała w Irlandii, kilkukrotnie plasując się na płatnych miejscach i ostatecznie wygrywając gonitwę Listed. Z tej strony Isyndur powinien odziedziczyć sporo szybkości. Z kolei ojciec, Caccini, wydaje się gwarantem przekazania wytrzymałości – zwycięzca Derby i Wielkiej Warszawskiej do tej pory dał kilka koni biegających na przyzwoitym, ale grupowym poziomie.

    Kariera: Zaliczył słaby debiut, a następnie wygrał w gronie dwulatków polskiej hodowli. Jest dość trudny do oceny, ale powinien się poprawiać.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Należy zakładać, że bardziej sprzyjać mu będą dłuższe dystanse i miękka bieżnia.

    Trener, jeździec i waga: Natalia Szelągowska prowadzi wraz z mężem niewielka stajnię. Jej konie zazwyczaj są bardzo dobrze przygotowane do startów, choć niekiedy pierwsze ich występy są nieco słabsze od kolejnych. Dosiad czempiona Sanzhara Abaeva gwarantuje optymalną jazdę, a 56 kg na grzbiecie nie jest zbyt dużym obciążeniem.

    Prognoza: Trudno będzie mu włączyć się do rozgrywki, ale gdyby się zakręcił w okolicach płatnego miejsca, byłoby to na pewno pozytywnym sygnałem na przyszłość.

    8. ROYAL WHITE SOCKS (IRE)
    hodowca: J., R., J. Hyland
    właściciel: M. i M. Pilipczuk
    trener: Małgorzata Pilipczuk
    jeździec: dż. Sergey Vasyutov 56 kg

    Rodowód: The Last Lion – Lily White Socks / Arakan

    Niezły w wieku dwóch lat The Last Lion nie zrobił szczególnej kariery w roli reproduktora. Dziadek Arakan dobrze sobie radził na dystansach do mili, natomiast w hodowli dał sporo specjalistów od wyścigów płotowych i przeszkodowych.

    Kariera: Jeden start – jedna wygrana. Dobry bilans, który sprawia, że trudno go przekreślać.

    Preferowany stan bieżni i dystans: Poradził sobie z rywalami na miękkiej nawierzchni, więc wstępnie można założyć, że taka może mu najbardziej odpowiadać.

    Trener, jeździec i waga: Małgorzata Pilipczuk jest trenerką niezbyt długim stażem, ale jej dwulatki pokazały pazur w ub. sezonie. Do siodła ogiera zaprosiła doświadczonego Sergeya Vasyutova. Waga korzystna – 56 kg.

    Prognoza: Raczej nie będzie szczególnie mocno liczony, ale to zagadkowy koń.

    9. RISTRETTO (FR)
    hodowca: Scuderia Micolo SNC
    właściciel: R. Gorczyca, K. i M. Mazur, B. Olkowska
    trener: Wojciech Olkowski
    jeździec: dż. Anton Turgaev 56 kg

    Rodowód: Zelzal – Allegra Italica / Dylan Thomas

    Jego ojciec był niezłym milerem, a dziadek fantastycznym stayerem, który wygrał m. in. irlandzkie Derby i Łuk Triumfalny, zostając wybranym Koniem Roku 2007. W tym rodowodzie jest spory potencjał.

    Kariera: W wieku dwóch lat wygrał w debiucie, a potem zaliczył dwa średnie występy na wyższym poziomie. W przeciwieństwie do rywali ma już za sobą start w tym roku, co daje mu pewną przewagę. Jego wynik (piąte miejsce) w Memoriale Tomasza Dula należy uznać za przyzwoity, chociaż oczekiwania były chyba większe.

    Preferowany stan bieżni i dystans: No torze elastycznym i miękkim radził sobie całkiem nieźle. Wydłużenie dystansu może mu posłużyć.

    Trener, jeździec i waga: Wojciech Olkowski ma konie zazwyczaj dobrze przygotowane już do pierwszy startów w sezonie, chociaż podkreśla, że spodziewa się po nich progresu w kolejnych. Anton Turgaev to doświadczony dżokej, który miał już okazję dobrze poznać Ristretto.

    Prognoza: Zważywszy na liczną i ciekawą stawkę, wydaje się, że raczej w jego zasięgu jest tylko niższe płatne miejsce.

    Typ zbiorczy: Lady Monia – Kaboom – Serines – Universe Power


    Krzysztof Romaniuk

    Na zdjęciu tytułowym Westminster Moon wygrywa dowolnie gonitwę o Nagrodę Irandy w 2023 r.

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły