Trenowany przez Roberta Świątka Haad Rin (FR)(dż.Jaroslav Myska) pobiegnie dzisiaj na torze San Siro w gonitwie przeszkodowej Grande Steeple Chase di Milano (65 000 Euro) na dystansie 5000m. Stawka jest nieliczna, bo zaledwie pięciokonna, a przeciwnicy wrocławskiego stiplera w komplecie przyjechali z Czech. Nie zmienia to faktu, że znajdziemy wśród nich prawdziwe perełki.
Bardzo dobry Northerly Wind (FR) ma na koncie liczne sukcesy, w tym wygraną w ubiegłorocznej edycji tego biegu. Pokonał wówczas innego uczestnika dzisiejszej gonitwy- Notti Magiche (FR), który z kolei broni wygranej z 2019 roku.
Niewiele można też zarzucić czeskiej hodowli Lodgian Whistle, który zajął siódme miejsce w ubiegłorocznej Wielkiej Pardubickiej. Na tle takich mocarzy nieco gorzej wyglądają dokonania najmniej doświadczonego w tym towarzystwie Shenta (FR).
Wrocławski Haad Rin to najlepszy obecnie specjalista od “dużych przeszkód” w Polsce. Do największych sukcesów w stiplach trzeba zaliczyć mu wygraną w prestiżowym Crystal Cup we Wrocławiu i drugie miejsce we francuskim Listed na torze Compiegne.
Dla Haad Rina będzie to debiut na torze w Mediolanie, ale nie we Włoszech. W 2018 roku zaliczył dwa starty w Merano, gdzie zajął m.in 3. miejsce w płotowej Premio Corsa Siepi Dei 4 Anni G2.
Start gonitwy o 16:30.
Fot.Agata Władyczka/Tor Partynice