More

    Filibert kontra Joy Bere i Good Gift

    ANALIZA SZANS I SYLWETKI KONI

    Gonitwa 2 – sobota, 30 kwietnia 2022, godzina 15.30

    Gonitwa dla 3-letnich koni III grupy. Dystans 1600 m.

    1. SANTO ELMO

    Należał do czołówki koni polskiej hodowli w wieku dwóch lat. Ponieważ jest jednym z dwóch koni w tej stawce, które w ubiegłym sezonie wygrały wyścig, to poniesie nadwagę (61 kg). Powoli się rozkręcał, wygrał w swoim trzecim starcie, a w kolejnym miał udany bieg w Nagrodzie Scyrisa (I grupa), w której był trzeci, tylko o szyję za Magicem (wygrał Memoriał Dula na otwarcie sezonu 2022) i pół długości za Przystojnym Kaźmierzem. Nie wyszedł mu ostatni występ w 2021 roku w Nagrodzie Hipokratesa, w której zajął ostatnie, siódme miejsce.

    Od ubiegłego roku urósł 2 cm, zyskał 1 cm w popręgu, jego obecne wymiary to 162-187-20,25. Ma zgłoszenie do Derby. Trener Małgorzata Łojek sygnalizuje, że Santo Elmo to taki „misiek” i podobnie jak w poprzednim roku może potrzebować czasu, aby się rozkręcić, ale robi dobre wrażenie na treningach. Jego atutem będzie jazda Dastana Sabatbekova, minusem nadwaga. Jeśli chce liczyć się w roczniku, w tej gonitwie, mimo wysokiej wagi, powinien walczyć o dobre płatne miejsce.

    Ma bardzo dobry rodowód. Jego matka Santa Caterina jest córką wybitnej Sonory, zwyciężczyni Oaks i Wielkiej Warszawskiej. Od Sonory wywodzą się tak wybitne konie jak derbista Solozzo, szybki Sokman, dwukrotny zwycięzca Wielkiej Warszawskiej San Luis, trójkoronowany San Moritz, czy bardzo blisko spokrewniony z Santo Elmo derbista Soros.

    Santa Caterina urodziła już (po Sorbie Towerze) dobrego Santo Cerro, który po wygraniu jako dwulatek gonitwy na Służewcu został sprzedany do Czech. W treningu Grzegorza Wróblewskiego jako trzylatek wygrał we Włoszech płotowe gonitwy G1 i G2, a później w przeszkodach wygrał G2 i był trzeci w G1.

    Santo Elmo jest synem ogiera Exaltation (po Rainbow Quest), który w gonitwie Derby Trial G3 był tylko 1,5 długości za epokowym Galileo, wygrał Gallinule Stakes G3 w Irlandii, w irlandzkim Derby był piąty, zgromadził 109 tysięcy dolarów. W Polsce dał tak dobre konie jak Dżulietto (wygrał Strzegomia, Rulera, Iwna i Kozienic), czołowy sprinter Tybet, czy Ułan – zwycięzca słowackiego St. Leger i drugi w czeskim Derby.

    Santo Elmo

    2. SIGNOR CAVA

    Cztery razy biegał jako dwulatek, bardzo solidnie, zawsze był na płatnym miejscu. Najlepszy wyścig miał w Memoriale Bogdana Tomaszewskiego, w którym był drugi za Palm Clubem, którego wcześniej raz ograł i raz z nim przegrał. W ostatnim starcie był piąty, ale pokonał niezłego Rock Me Amadeus, który później wygrał wyścig.

    Od ubiegłego roku urósł 2 cm, przybyło mu 4 cm w popręgu, ma teraz 158-178-19,5. Nie ma zgłoszenia do Derby. Zdaniem trenera Olkowskiego to koń z charakterem, trochę nieprzewidywalny, ale który potrafi galopować. Powinien po zimie poprawić i pod doświadczonym Martinem Srnecem walczyć w tej gonitwie o płatne miejsce.

    Jego ojciec Literato (po Kendor) jako dwulatek wygrał dwie gonitwy LR we Francji, a jako trzyletni miał fantastyczną karierę – wygrał w Newmarket Champion Stakes G1 na 2000 m oraz G2 i trzy razy G3 we Francji, był też drugi we francuskim Derby. Po tych sukcesach został za olbrzymie pieniądze sprzedany stajni Godolphin szejka Mohammeda i…przestał lecieć, zakończył karierę po dwóch nieudanych startach jako czterolatek. Jako reproduktor nie zachwycił, cena stanówki nim stopniowo spadała z 6 do 2 tysięcy euro.

    Dał 8 koni z ratingiem powyżej 100 funtów, najlepszym z nich była Alterite (113), która wygrała 4 wyścigi, w tym 2 razy LR na 1600 m we Francji oraz wyścig na trawie Garden City Stakes G1 w USA w Belmont na 1800 m. Była też druga we Francji w Prix Saint-Alary G1 na 2000 m o krótki łeb za Silasol.  W Polsce biegały 4 konie po Literato, z których jeden wygrał 2 wyścigi – siwa klacz Haveyoueverseen, która była też druga w Cardei, piąta w Efforty i wygrała wyścig płotowy we Wrocławiu.

    Kolejne matki Signor Cavy są po znakomitych ojcach – Dansili, Sadler’s Wells i Vaguely Noble. Jego matka Selfsame biegała trzy razy jako trzylatka i wygrała w debiucie na 1600 m w Goodwood. Urodziła jednego konia black type – klacz Hateya (rating 100), która biegała aż 33 razy i wygrała 4 gonitwy, w tym jako pięciolatka LR w Szwecji na 1600 m.  

    Signor Cava

    3. LADY JAGUAR

    Z mocnego rocznika trzylatków stajni Westminster. Biegała tylko raz jako dwulatka, zadebiutowała bardzo późno 13 listopada, zajmując trzecie miejsce za Chandalarem (mocno zawiódł w dniu otwarcia sezonu 2022, był ósmy w Andersa) i Favourable Spirit, a przed Lucky Fate, który z kolei dobrze przeleciał 24 kwietnia na Służewcu (trzeci w Andersa).

    Od ubiegłego roku zyskała po 3 cm w kłębie i popręgu, ma teraz 160-179-20. Nie ma zgłoszenia do Derby. Zdaniem trenera Janikowskiego – ładnie wygląda i galopuje, ale jest leniwa i niezbyt szybka. W tym wyścigu może być jej trudno znaleźć się na płatnym miejscu, ale z każdym startem powinna progresować wraz z wydłużaniem dystansu.

    Ma długodystansowy rodowód. Jej ojciec Champs Elysees, który wygrał Hollywood Turf Cup G1, to pełny brat znakomitego reproduktora Dansiliego, sam też jest niezłym ogierem czołowym, konie po nim dobrze czują się w dystansie. W Polsce biegało po nim 5 koni, dwa wygrały. Carlito zwyciężył trzy razy na Służewcu i dwa razy w płotach we Wrocławiu.  Invicta Varsovia wygrała trzy razy i była druga w Nagrodzie Syreny (kategoria A).

    Lady Jaguar ma bardzo dużo staminy ze strony matki, która jest po niemieckim Shirocco (synu Monsuna), babka po Sadler’S Wells. Shirocco był wybitny na torze – wygrał 4 razy G1, w tym niemieckie Derby, Coronation Cup i Breeders Cup Turf. Matka Lady Jaguar była jednak słaba wyścigowo, na 13 startów w Anglii w gonitwach płaskich nie wygrała wyścigu (rating ledwie 70 funtów), w płotach też nie, raz była druga. Urodziła jednego konia, który wygrał wyścig we Włoszech na 1800 m.

    Aleksander Reznikov w niedzielę 24 kwietnia wygrał na Magicu Memoriał Tomasza Dula, w sobotę 30 kwietnia pojedzie u trenera Macieja Janikowskiego na Lady Jaguar

    4. GOOD GIFT

    Biegał tylko dewa razy jako dwulatek, ale nieźle. W debiucie na 1200 m był trzeci, daleko za dobrymi Syriuszem i Tajfunem, ale przed Singers Star i Angelus Satani. W drugim starcie na 1600 m zajął drugie miejsce, niewiele za Johnny Double, a przed Lady Iwoną, Snajperem i Burschim, które mają zgłoszenia do Derby.    

    Potężnie zbudowany Good Gift (wymiary 166-192-20) też ma zgłoszenie do Derby. Powinien trzymać dystans. Skoro przy tych wymiarach nieźle biegał jako dwulatek, to po zimie powinien poprawić i biegać jeszcze lepiej. Pod Stefano Murą powinien walczyć w tej gonitwie o dobre miejsce, jego ojciec był milerem.  

    Ma dobry rodowód z obu stron. Jego ojcem jest Territories (po Invincible Spirit), który dla stajni Godolphin wygrał Prix Jean Prat G1 na 1600 m we Francji, a w Anglii był drugi w 2000 Guineas Stakes. Kryje w Dalham Hall Stud, angielskim oddziale Darley, po 10 tysięcy funtów.

    Dał 9 koni powyżej 100 funtów, w tym dwa z bardzo wysokiej półki: Aldaary (rating 119 i 200 tysięcy funtów), który wygrywał wysoko dotowane handicapy w Ascot oraz Rougir (rating 116), która wygrała Prix Opera G1 na Longchamp, gonitwę w której startowała w 2020 roku Inter Royal Lady. W Polsce po Territories biegał już szybki, pobudliwy sprinter Lesvos, który na 14 startów wygrał jeden wyścig.

    Matka Good Gift Guiana (po Tiger Hillu, dwukrotnym zwycięzcy Wielkiej Nagrody Baden Baden G1) na 4 starty wygrała dla potentata wśród właścicieli w Niemczech Barona von Ullmanna jedną gonitwę (GAG 72 kg).  Babka Guadelupe był niemiecką znakomitością – wygrał włoski Oaks G1 na 2200 m i była druga w Anglii w Yorkshire Oaks G1 na 2400 m.

    Good Gift. Fot. A. Pyzara

    5. JOY BERE

    Trener Emil Zahariev na pierwsze dwa starty w wieku dwóch lat wysłał ją do Francji, gdzie się urodziła, ale tam jej nie poszło – w czerwcu była 13 w Chantilly na 1100 m i w sierpniu 11 w Vichy na 1600 m. W debiucie na Służewcu pobiegła znakomicie – wygrała o 4 długości od dobrej Keny, a dalej były jeszcze lepsze konie – Kaneshya i Taymour. W Nagrodzie Cardei była jednak ostatnia, zajęła za to drugie miejsce w Efforty, ale aż 10 długości za Westminster Cat, a za nią były przeciętne konie.

    Wymiary z 2021 roku to 156-175-18,5, w tym roku nie była mierzona. Nie ma zgłoszenia do Derby. Poniesie tu 2 kg więcej za wygrany wyścig w ubiegłym roku. Trener liczy na jej dobry występ, powinna walczyć o zwycięstwo.

    Jej ojciec Pedro The Great był bardzo dobrym dwulatkiem – wygrał Phoenix Stakes G1 w Irlandii na 1200 m. W Polsce biegały po nim Amon The Great (wygrał jako dwulatek) i Valley Pride, który wygrał wyścig i był ósmy w Derby 2018 i piąty w St. Leger. Na Zachodzie Pedro dał 9 koni z ratingiem powyżej 100 funtów (najwyżej 113 Bopedro, wygrał 6 wyścigów, ale handicapowych). Wartość jego stanówki wzrosła z 3 do 10 tysięcy. Kryje we Francji.

    Matka Joy Bere – Scarlet pochodzi z Chile (była tam z miejscami w gonitwach Pattern, rating w Racing Post 96 funtów), jest córką Dushyantora (po Sadler’s Wells), który dla Khalida Abdullaha był drugi w Epsom Derby za Shaamit i drugi w St. Leger za Shantou, a później był championem reproduktorów właśnie w Chile. Scarlet urodziła wcześniej trzy konie, które nie wygrały gonitwy, biegały bardzo słabo.

    Joy Bere

    6. MARY BLUEBERRY

    Wystartowała jako dwulatka tylko raz, 7 listopada na 1200 m, ruszyła z opóźnieniem i skończyła ostatnia, 2,5 długości za przedostatnią Nigrosą. Trener Wyrzyk zapowiedział w informacjach „Prosto ze stajni”, że wyhodowana przez niego córka Cacciniego i Mary Gary będzie wycofana z tej gonitwy.

    7. FILIBERT

    Cztery razy biegał jako dwulatek, za każdym razem bardzo dobrze, choć nieszczęśliwie, trzy razy był drugi, raz trzeci. Trafiał na konie z czołówki rocznika – przegrał tylko z Zarine, Kaneshyą, Marvelous Stam, Scarlet Jive i w debiucie z Groszkiem, ograł kilka niezłych koni, w tym na 1600 m w ostatnim starcie, zgłoszone do Derby Johnny Double i El Corazone oraz szybką Ana Swing, półsiostrę Anatora.

    Nie ma zgłoszenia do Derby, co trochę dziwi, bo ma dobry rodowód. Może dlatego, że od września nie biegał, matkę ma po sprinterze Pivotalu (ale wygrywała na 2000 m), a babkę po szybkim Kingmambo. Od ubiegłego roku przybyło mu po 3 cm w kłębie i popręgu, ma teraz 157-180-20. W tej stawce mieć duże szanse na zwycięstwo, zapewne będzie faworytem, wraz z Joy Bere.  

    Filibert jest z pierwszego rocznika po ogierze Highland Reel (Galileo – Hveger po Danehill), który na 27 startów wygrał dla Coolmore 10 wyścigów (w tym aż 7 razy G1 i ponad 7,5 mln funtów). Jego największe wygrane to Breeders Cup Turf i King George and Queen Elizabeth Stakes w Ascot.

    Dwa konie po Highland Reel zostały zgłoszone do polskiego Derby 2022 przez naszych trenerów – klacz Warszawa Express ze stajni Westminster (Piotr Piątkowski), która jako dwulatka nie wygrała w trzech startach i Inter Reel własności Sławomira Pegzy (Michał Borkowski), który jeszcze nie biegał, a także Conspirationist w czeskim treningu.

    W 2018 roku Highland Reel zaczął kryć klacze w Coolmore po 17,5 tysiąca euro, w sezonach 2021-2022 cena stanówki nim wynosiła 10 tysięcy euro. Spośród dwulatków po nim w sezonie 2021 tylko jeden osiągnął w Racing Post rating powyżej 100 funtów – Atamisque (102), ale należy pamiętać, że Highland Reel był koniem długodystansowym, jego potomstwo będzie raczej późniejsze i dopiero w najbliższych latach przekonamy się o jego wartości jako reproduktora.

    Atamisque biegał dwa razy we Włoszech i dwa razy wygrał, w tym łatwo Premio Dormello G2 w Rzymie. W Anglii jako dwulatek wygrał Inverness po Highland Reelu, a 19 kwietnia tego roku był szósty na 8 koni w Listed w Epsom na 2000 m, 5 długości za zwycięskim Nahannim.

    Matka Filiberta – Flippant biegała 8 razy na poziomie handicapowym, wygrała 3 wyścigi (rating 91), dwa razy na milę i raz na 2000 m. Urodziła dwa konie przed Filibertem – Sans Pretention (po Galileo, rating 82, jedno zwycięstwo u trenera Haggasa na 2400 m jako trzylatek) i Cape Abel (po Australia, 73).

    Filibert

    8. NADAAL

    W październiku był zwolniony z dyspozycji startera, w listopadzie jedyny raz pobiegł jako dwulatek, w wyścigu dla koni polskiej hodowli był trzeci za Iva Grey i Emperors Game. Jest półbratem zwycięzcy Sac a Papier (3200 m) i tegorocznej Nagrody Dandolo – Neverlanda. Podobnie jak on, może być późniejszy i dystansowy, tu na 1600 m nie będzie mu łatwo walczyć z szybkimi końmi importowanymi z Zachodu.

    Jego trener, hodowca i współwłaściciel Andrzej Laskowski zdaje sobie z tego sprawę. Mówi, że Nadaal to późniejszy, ale utalentowany i przyszłościowy koń, spokojnie podchodzi do jego pierwszych startów w tym roku. Nadaal nie ma zgłoszenia do Derby. Wymiary z 2021 roku 156-173-19, w tym roku nie został zmierzony. W każdym razie, jeśli będzie biegał i walczył jak Rafael Nadal na korcie, to czeka go piękna kariera. Tu może być mu trudno o płatne miejsce.

    Nevarland i Nadaal są synami Nelmony (wygrała 1 wyścig na 11 startów), córki championa polskich reproduktorów Jape’a, którego potomstwo znakomicie czuło się na długich dystansach. Kolejne matki były z polskiego topu. Babka Nadaala Nechemia wygrała Oaks na Służewcu i była czwarta w Derby, jej matka Netanya była siódma w Oaks, Nemezia druga w Liry, a Nursja Oaks wygrała i była druga w Derby.

    Rodzina żeńska klaczy Netra jest jedną z najlepszych w historii polskich wyścigów, a jej gwiazdami były takie konie jak Neman (wygrał Derby w Wiedniu i Warszawie), Novara (Oaks i Wielka Warszawska), czy znakomity sprinter/miler Nowogródek.

    Ojciec Nadaala – Eagle Top (po Pivotalu) kryje w Czechach, ze względu na to, że miał bardzo dobrą karierę wyścigową, pojechało pod niego sporo klaczy z Polski. Eagle Top (rating aż 123) jako trzylatek wygrał dla multimilionerki Lady Bamford King Edward VII Stakes podczas Royal Ascot G2 na 2400 m (wyścig ten wygrał też kryjący w Polsce syn Shamardala – Balios), a rok później był drugi w Ascot w słynnym King George and Queen Elizabeth Stakes G1 na 2400 m, czyli najważniejszej gonitwie dla koni starszych w Anglii. Pod Lanfranco Dettorim przegrał tylko o nos do świetnego Postponed. Biegał też w Łuku, ale był 15 na 17 koni.

    W Polsce biegały po nim w ubiegłym roku cztery dwulatki. Wygrał jeden – Modus Vivendi we Wrocławiu (o 5 długości od Kassara i 6,5 od Australian Reef), który w debiucie ograł o szyję Jolly Jumpera (drugiego w Mokotowskiej, zwycięzcę Nagrody Andersa 24 kwietnia 2022). W Nagrodzie Scyrisa był czwarty za Przystojnymkaźmierzem, Magicem i Santo Elmo.

    Nadaal z Oskarem Nowakiem. Fot. Monika Metza-Jodłowska

    9. SOPOT

    Biegał jako dwulatek tylko raz, całkiem udanie zadebiutował w gronie bieganych koni 3 listopada we Wrocławiu na 1600 m, zajmując trzecie miejsce za Be Like Zazou i Nebbianą. Jak przekazał trener Michał Borkowski, Sopot był nerwowy, ale po przejściu zabiegu kastracji, uspokoił się. W tej stawce nie będzie mu łatwo powalczyć o płatne miejsce, ma małe doświadczenie. Nie ma zgłoszenia do Derby. Od poprzedniego roku urósł 3 cm i nabrał 4 cm w popręgu, ma wymiary 162-183-20. W przerwie letniej mógłby być atrakcją wyścigów w… Sopocie, choć życzymy mu też startów w innym kurorcie – Baden Baden, gdzie wygrywał jego ojciec.

    Rzeczony ojciec Amaron (syn Shamardala) wygrał 9 wyścigów na 22 starty i 429 tysięcy euro (rating 117). Już jako dwulatek wygrał w Niemczech G3 na 1400 m, w starszym wieku był wysokiej klasy milerem. Wygrał pięć gonitw G3, jedną G2 (prestiżową Badener Meile) oraz Premio Vittorio Di Capua G1 na 1600 m we Włoszech. Był też czwarty we francuskim 2000 Guineas.

    Kryje po 4500 euro w Gestut Etzean. Dał dotąd jednego konia powyżej 100 funtów – klacz Run Wild, która wygrała Listed na 2000 m w Newmarket.  W Polsce biegały po nim Krka i Ruminka, ale nie wygrały wyścigu.

    Matka wałacha Sopot – Sionpas biegała w Niemczech 13 razy, wygrała 3 wyścigi na 1300-1500 m, najwyższy GAG 71 kg. Sionpas jest po mającym niesamowite koneksje hodowlane ogierze Tertullian, tak jak Daremi, matka dobrej dwulatki 2021 na Służewcu Dakini. Tertullian to wnuk słynnej Allegretty, jego matka Turbaine to półsiostra samej Urban Sea, która wygrała Łuk, urodziła Galileo i Sea The Starsa.

    Co ciekawe, Tertullian (po Miswaki, jak Urban Sea) był wysokiej klasy sprinterem, choć rodzina jest głównie długodystansowa. Od matki Tertulliana – Turbaine (po Trempolino), idzie sensacyjny zwycięzca Łuku z poprzedniego sezonu – Torquator Tasso.

    Sopot. Fot. A. Pyzara

    NOTOWANIA KONI:

    3:1 Filibert, 5:1 Joy Bere, Good Gift, 7:1 Santo Elmo, 8:1 Signor Cava, Lady Jaguar, 15:1 Nadaal, Sopot.

    Link do programu wyścigowego na 30 kwietnia:
    https://torsluzewiec.pl/wp-content/uploads/2022/04/PG_2-3.pdf

    PS. Ważna informacja dla czytelników. Szerokie analizy gonitw z notowaniami będziemy przedstawiać nie dla wszystkich wyścigów, ale wybranych, tych najważniejszych i najciekawszych. Na pewno wszystkie gonitwy pozagrupowe, większość imiennych oraz biegi dla debiutujących dwuletnich folblutów i trzyletnich arabów. W dni bez wyścigów pozagrupowych wybierzemy po prostu najciekawsze gonitwy w grupach.

    Na najbliższą dwudniówkę przygotujemy analizy do następujących gonitw:

    Sobota, gonitwy nr: 2,4,5,7

    Niedziela: 3,4,5.

    Robert Zieliński, ekspert Służewiec iTV

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły