More

    Dublet stajni Westminster w Nagrodzie Zamknięcia Sezonu

    Trenowana przez Macieja Janikowskiego i dosiadana przez Bolota Kalysbeka Lady Jaguar wygrała gonitwę Zamknięcia Sezonu. Klacz odskoczyła rywalom na prostej i nie dała się dogonić Good Giftowi, który finiszował zdecydowanie najlepiej z pozostałych koni.

    Zarówno zwyciężczyni ostatniego wyścigu, jak i drugi na mecie Good Gift reprezentują biało-niebieskie barwy stajni Westminster. Bieg był dość równy. Prowadziła galopująca dalej od bariery Chibani, a w czołówce prowadzone były Lady Jaguar oraz Magic. Peleton zamykały z kolei faworyzowany Anator, Quibou oraz Good Gift. Tempo najmocniejsze było na zakręcie, co starały się wykorzystać liderujące klacze. Chibani była prowadzona środkiem toru, natomiast mocno wiraż ściął Bolot Kalysbek i Lady Jaguar dużo na tym zyskała.

    Ostatnią gonitwę sezonu 2022 na Służewcu wygrała Lady Jaguar pod Bolotem Kalysbekiem

    Wszystko pozostałe konie zostały wyciągnięte przez jeźdźców w pole. Klacz odskoczyła wyraźnie i galopowała bardzo energicznie. Tymczasem z ławy koni wysforował się Good Gift, błyskawicznie przechodząc na drugie miejsce. Rozpoczął pościg za konkurentką, ale było już za późno. Chociaż ogier zniwelował większość straty, to przegrał o 1,5 dł.

    Dużo dalej, w rywalizacji o trzecie miejsce Le Destrier okazał się lepszy od Chibani i Magica. Tym samym piątka trzylatków zajęła pięć pierwszych miejsc, a piątka reprezentantów starszych roczników uplasowała się na lokatach 6-10.

    Dekoracja zwycięzców po triumfie Lady Jaguar w Nagrodzie Zamknięcia Sezonu

    Faworyci zdobyli Nagrody Hipokratesa i Wikinga

    Nie było niespodzianek w dwóch pozostałych niedzielnych biegach imiennych. W starciu dwulatków w dobrym stylu wygrał trenowany przez Krzysztofa Ziemiańskiego Shamadram, wyprzedzając dużo bardziej doświadczonego External Powera oraz Westminster Moona. Wydaje się, że przed utalentowanym koniem własności państwa Traków rysuje się bardzo ciekawa przyszłość. Z kolei polski External Power potwierdził dobre notowania, a Westminster Moon powinien w przyszłym roku sporo się poprawić.

    Shamadram w drugim swoim starcie odniósł drugie zwycięstwo, tym razem w Nagrodzie Hipokratesa

    Bardziej zacięta była rywalizacja młodych arabów o Nagrodę Wikinga. W swoim stylu mocne tempo podyktował Zalabar, a peleton kilka długości za nim prowadził Dorian. Na prostej do walki z tą dwójką włączyły się jeszcze Proza i Kiki. Przez większość część finiszu ta czwórka galopowała niemal w jednej linii. Na ostatnich 100 m minimalnie spasowała Proza, a silnie wysyłany przez Alexandra Reznikova Dorian pokonał Kiki i Zalabara. Hodowcą i właścicielem trenowanego przez Małgorzatę Łojek Doriana jest Zbigniew Górski.

    Po zaciętej walce Dorian okazał się najlepszy w Nagrodzie Wikinga

    Krewniak Baaeeda wygrywa na Służewcu

    W sobotę na Służewcu rozegrano dwa wyścigi imienne I grupy. W sprinterskim wyścigu o Nagrodę Pawimenta (1200 m) triumfował w swoim drugim starcie na Służewcu Thibaan. Pięcioletni ogier wyhodowany w słynnej stadninie Shadwell wcześniej ścigał się na Wyspach, gdzie potrafił wygrywać, ale został sprzedany z powodu kłopotów oddechowych. W Warszawie pobiegł po niemal 14 miesiącach od ostatniego występu (w Newmarket) i wypadł bezbarwnie, dopiero na 8. miejscu kończąc rywalizację o Nagrodę Dżudo.

    Z tego powodu tym razem nie był wymieniany w gronie faworytów, jednak po 6 tygodniach jego forma wyraźnie wzrosła. W dystansie Stefano Mura prowadził go w czołówce i wcześnie zaatakował na prostej. Thibaan odparł ataki najmocniej liczonych rywali – Blue Connoisseura i Blizbora, wygrywając pewnie.

    Nagrodę Pawimenta wygrał znakomity pochodzeniowo Thibaan, którego matka jest półsiostrą wielkiej europejskiej gwiazdy turfu – Baaeeda

    Trenowany obecnie przez Krzysztofa Ziemiańskiego dla Sabera Aby Kafa pięciolatek ma wyśmienity rodowód – jego matka, Lahudood, jest półsiostrą wyśmienitego Baaeeda, zwycięzcy 10 gonitw (w 11 startach), w tym sześciu rangi G1. Niewykluczone, że Thibaan dołączy do czołówki sprinterów, jeśli pozostanie w treningu na przyszły sezon.

    Mocne 4-letnie i starsze konie arabskie spotkały się z kolei w wyścigu o Nagrodę Geparda (1800 m). Z roli faworyta wywiązał się w nim czteroletni Sharm El Sheikh, jednak wygrana pod Aleksandrem Reznikovem nie przyszła mu łatwo. Zwycięską taktykę sprzed tygodnia starał się powtórzyć Marsel Zhoulchubekov na Helfiku de Bozouls. Poprowadził mocnym tempem i znacząco odskoczył rywalom.

    Na prostej wydawało się, że szybko zostanie wyprzedzony, bo galopował coraz ciężej. W ręku za to doganiał go faworyt, dobrze finiszował również Sjabahar ‘OA’. Jednak doścignięty Helfik nieoczekiwanie stanął do walki. Ostatecznie silnie wysyłany przez Reznikova Sharm El Sheikh wygrał z nim tylko o 0,5 dł., natomiast Sjabahar spasował w końcówce i zajął trzecie miejsce.

    Nagrodę Geparda wygrywa faworyzowany Sharm el Sheikh, ale świetnie spisał się też Helfik de Bozouls

    Właścicielem trenowanego przez Macieja Janikowskiego triumfatora jest Forma Handlowa „Paula” P. Szucka.

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły