More

    Czy syn Greshnitsii wart jest grzechu? W środę w Traf Online 17 wyścigów z czterech francuskich torów

    Pierwszy dzień nowego miesiąca zwiastuje nam kolejne wyścigowe emocje. W środę 1 lutego w Traf Online będzie możliwość obejrzenia i obstawienia siedemnastu wyścigów z Francji. Transmitowane będą gonitwy z czterech hipodromów: Angers (kłusaki), Cagnes-Sur-Mer (kłusaki), Pau (gonitwy przeszkodowe i płaskie) oraz Pornichet (gonitwy płaskie). Pierwszy start już o godzinie 13.25, natomiast ostatni o 18.13.

    Niezwykle ciekawie zapowiada się gonitwa przeszkodowa (handicap divise) w Pau o godzinie 13.50 z wysoką pulą nagród 105 tysięcy euro, w której wystartuje aż 14 koni. W Pornichet o godzinie 16.45 pobiegnie wyhodowany przez Wiktora Timoszenkę Gurzuf. Zobaczymy, czy wart jest wyścigowego grzechu, bo jest on synem Zelzala (jego półbrat Damsk Blade dobrze biega na Służewcu) i klaczy… Greshnitsia, która wygrała u nas Nagrodę Soliny.

    Najbardziej interesująco zapowiadają się w środę gonitwy o numerach 2 (godzina 13.50) oraz 12 (godzina 16.45).

    PRIX ALLIANZ AGENCE OLIVIER OURNAC (tor Pau, godz. 13.50)

    Drugi bieg to gonitwa handikapowa (divise) z przeszkodami na dystansie 4000 metrów dla koni pięcioletnich i starszych. W tym wyścigu zobaczymy aż czternaście koni i będzie możliwość obstawienia czwórki (pula gwarantowana w Traf Online to 2555 zł). Dodatkowo w tej gonitwie jest najwyższa suma nagród dla właścicieli koni, która wynosi 105 tysięcy euro. Właściciel zwycięzcy inkasuje 47 250 euro, natomiast kolejne miejsca dotowane są na: 23 100, 13 650, 9 450, 5 250. Francuscy dziennikarze mocno liczą na dobry występ takich koni jak: Gage De Reussite (nr 2), Marie Coastala (nr 4), Pica Lina (nr 6), Black Boa (nr 8) oraz Gaz Gaz (nr 9).

    Gage De Reussite (nr 2) jest synem dobrego niemieckiego reproduktora Network oraz klaczy Joly Nelsa po Brier Creek. Potomstwo Networka w gonitwach płotowych wygrało 322 wyścigi i zarobiło ponad sześć milionów funtów. Wałach brał udział tylko w gonitwach płotowych i przeszkodowych, wygrywając 5 z nich. Dobrze rozpoczął ten sezon. W poprzednim swoim starcie, 11 stycznia, zajął drugie miejsce w biegu przeszkodowym na dystansie 4000 metrów. Dosiadać go będzie dziesiąty w tegorocznym rankingu jeźdźców w gonitwach stiplowych Clement Lefebvre. Po udanym rozpoczęciu sezonu Gage De Reussite ma duże szanse na zajęcie czołowej pozycji w tej gonitwie.

    Gage De Reussite będzie jednym z faworytów handikapu divise w Pau. Fot. canalturf.com

    Nr 4 Marie Coastala (Coastal Path – Marie D’Altissima po Voix Du Nord) to pięcioletnia klacz, która od jesieni ubiegłego roku jest w bardzo dobrej dyspozycji. Ma na koncie jeden wygrany wyścig z 11 listopada 2022 na dystansie 3450 metrów. Kolejny raz biegła 30 listopada i zajęła wtedy drugą pozycję w wyścigu rangi Listed na tym samym dystansie. W obu zeszłorocznych gonitwach biegała na torze Compiegne. Ostatni wyścig, w jakim brała udział, odbył się 18 grudnia na torze Pau, ścigała się wtedy na dystansie 3900 metrów i uplasowała się na drugiej pozycji. Pojedzie na niej zwycięzca 69 wyścigów w zeszłym sezonie Angelo Zuliani. Biorąc pod uwagę wcześniejsze gonitwy tej klaczy wydaje się, że ma ona możliwość walki o zwycięstwo w tym wyścigu.

    Nr 6 Pica Lina (Saint Des Saints – Peace Lina po Linamix). Jej ojciec jest bardzo dobrym reproduktorem wśród koni płotowych i przeszkodowych, potomstwo ogiera Saint Des Saints wygrało około 900 gonitw. Pica Lina ma na swoim koncie cztery zwycięstwa na dystansach 3500 i 3600 metrów, po dwa w płotach i przeszkodach. Podczas poprzedniej gonitwy 27 grudnia ubiegłego roku przybiegła trzecia na dystansie 4000 metrów. Dosiadać jej będzie czempion gonitw płotowych z poprzedniego sezonu James Reveley. Wiele wskazuje na to, że klacz ma szansę na znalezienie się w czołówce wyścigu.

    Nr 8 Black Boa (Konig Shuffle – Boadicee po Nayef) – wałach, który jest najstarszy w tej stawce (10 lat), ma za sobą 25 startów i udało mu się wygrać 3 razy. Ostatnie jego zwycięstwo miało miejsce na torze Auteuil 24 września 2022 roku, gonitwa odbyła się na dystansie 3900 metrów i był to przeszkodowy bieg handicapowy. W tym sezonie biegał raz i zajął piątą pozycję na torze Pau, pokonując dystans 4000 metrów. Ma już na koncie płatne miejsca w gonitwach Listed. W siodle zobaczymy osiemnastego w obecnym rankingu Geoffreya Re. Walka o pierwszą czwórkę jest w zasięgu Black Boa i dosiadającego go jeźdźca.

    Nr 9 Gaz Gaz (Buck’s Boum – Montanara Paris po Turgeon) jest synem dobrego reproduktora. Konie po ogierze Buck’s Boum wygrały ponad 350 gonitw płotowych. Natomiast Gaz Gaz do tej pory zwyciężył dwukrotnie, biorąc udział w dwudziestu wyścigach, jednak warto zwrócić uwagę, że jedna z tych wygranych to jego poprzedni start z 11 stycznia. Ostatni zwycięski bieg wałacha odbył się na torze Pau (4000 metrów). Dosiądzie go amazonka Lea Suisse, która wygrała w swojej karierze 42 wyścigi. Biorąc pod uwagę dobre rozpoczęcie sezonu, wydaje się, że koń ma duże szanse na walkę o wysokie miejsca.

    Gaz Gaz 11 stycznia wygrał gonitwę przeszkodową w Pau. Fot. canalturf.com

    Typerzy z portalu Equidia.fr mocno liczą w tej gonitwie na Gage De Reussite (nr 2), Marie Coastala (nr 4) i Black Boa (nr 8).

    PRIX LA CORVETTE (tor Pornichet o godzinie 16.45)

    Dwunasty wyścig to gonitwa płaska dla koni czteroletnich na dystansie 1700 metrów. W tym biegu udział weźmie 12 koni, wśród których 4 wystartują pierwszy raz. Obiecująco w tej gonitwie zapowiadają się Shamiyana (nr 2), Ainfijar (nr 3), Mino Pico (nr 4) i Eternal Love (nr 7).

    Shamiyana (nr 2) ma bardzo dobre pochodzenie (Sea The Stars – Shamreen po Dubawi), jej ojciec i dziadek od strony matki są jednymi z najlepszych na świecie reproduktorów. Sea The Stars wygrał tak wielkie wyścigi jak Prix de l’Arc de Triomphe (G1), czy Epsom Derby (G1). Konie po nim osiągają ogromne sukcesy, a największymi gwiazdami ostatnich lat spośród nich były ogiery Baaeed i Stradivarius. Wyhodowana przez potentata światowej hodowli księcia Agę Khana Shamiyana jeszcze nie wygrała wyścigu, ale w każdym swoim biegu zajmowała płatne miejsca, startując w Irlandii i we Francji.

    Wyhodowaną przez Agę Khana znakomita pochodzeniowo córka ogiera Sea The Stars – Shamiyana zajmuje drugie miejsce za Queen Clemence na torze Pornichet

    Poprzednie dwa wyścigi skończyła na miejscach drugim i trzecim, biegnąc na dystansach 2100 oraz 2400 (Pornichet). Dosiadać ją będzie siedemnasty w zeszłorocznym rankingu jeźdźców Thomas Trullier. Zważywszy na znakomite pochodzenie klaczy i dobre wcześniejsze wyścigi, ma ona szansę na premierowe zwycięstwo w karierze. Shamiyana pochodzi z tej samej rodziny żeńskiej, co innych wychowanek Agi Khana, zwycięzca Grand Prix de Paris Shakeel, który jest teraz reproduktorem w stadninie koni Krasne.

    Nr 3 Ainfijar (Zelzal – Assentessana po Panis) to klacz po obiecującym reproduktorze – ogierze Zelzal, którego potomstwo dwa razy wygrało dotąd gonitwy rangi G3. Ainfijar zajęła z debiutu drugie miejsce na torze Niort, biegnąc na 1400 metrów, do tej pory był to jej jedyny wyścig. Wystartuje pierwszy raz od 5 listopada ubiegłego roku. Pojedzie na niej doświadczony Alexis Pouchin. Wydaje się, że ta niedoświadczona klacz może progresować i walczyć o miejsce w czwórce w tej gonitwie.

    Nr 4 Mino Pico (Dabirsim – Meeting Waters po Aqlaam). Klacz po ogierze Dabirsim, który był we Francji championem dwulatków, a w sezonie 2022 zajął szóste miejsce w rankingu reproduktorów w tym kraju, obecnie jest na pozycji lidera. Dla Mino Pico będzie to drugi wyścig w karierze. W debiucie zajęła drugą pozycję na torze Pornichet na dystansie 2100 metrów. Podczas pierwszego startu pokazała więc, że dobrze radzi sobie z dłuższymi dystansami, choć jej ojciec był sprinterem. W siodle zobaczymy młodego jeźdźca, który ma na koncie dopiero dwie wygrane, a jest nim Louis Nomis. Klacz ma spore szanse na pokazanie się z dobrej strony i walkę o czołowe miejsca, jeśli jeździec poradzi sobie w gronie doświadczonych dżokejów.

    Nr 7 Eternal Love (Caravaggio – Embroidered Silk po Galileo). Ojciec tej klaczy pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, ale biegał w Europie, był znakomitym dwulatkiem i sprinterem. Jego potomstwo słynie z szybkości i dobrze radzi sobie na torach wyścigowych, wygrywając już ponad 70 wyścigów. Eternal Love najlepszy rezultat osiągnęła 18 grudnia 2022 roku, zajmując drugie miejsce na 1700 metrów (Pornichet). Dzięki wcześniejszym startom zna dobrze dystans i tor. Dosiądzie jej doświadczony Clement Lecoeuvre. Ten duet ma realne szanse na zajęcie jednej z najlepszych pozycji w tym biegu.

    Warto podkreślić, że z numerem 1 w tej gonitwie wystartuje Gurzuf (Zelzal – Greshnitsia po Redoute’s Choice), wyhodowany przez Ukraińca Wiktora Timoszenkę, którego konie od lat z powodzeniem ścigają się w polskich wyścigach. Matka Gurzufa Greshnitsia biegała 6 razy na Służewcu, wygrała dwa wyścigi, w tym Nagrodę Soliny, była też trzecia w Nagrodzie Ministra Rolnictwa i dziesiąta w polskim Derby 2017, które wygrał o 10 długości trójkoronowany Bush Brave.

    Matka Gurzufa, trenowana przez Janusza Kozłowskiego Greshnitsia, wygrała na Służewcu Nagrodę Soliny pod Aleksandrem Reznikovem

    Król Henryk IV wypowiedział słynne słowa: „Paryż wart jest mszy”. Zobaczymy w środę, czy syn Greshnitsii, który tym razem nie biega w Paryżu, tylko na prowincji w Pornichet, wart jest – nomen omen -(wyścigowego) grzechu.

    Gurzuf, którego współwłaścicielem jest teraz francuski multimilioner i potentat wyścigowy Gerard Augustin-Normand, biegał dotąd tylko cztery razy w ubiegłym sezonie, na renomowanych torach (dwa razy w Chantilly, po razie na paryskim Saint-Cloud i w Lyonie). Na wiosnę bardzo udanie zaczął karierę, bo był dwa razy drugi, ale później szło mu gorzej – był piąty i siódmy (francuski rating 35).

    Nie startował od 16 lipca 2022 roku, miał problemy zdrowotne, jego forma jest niewiadomą. W pierwszym starcie jego trenerem był Czech Vaclav Luka (przegrał wtedy tylko z synem Kingmana – Moneymanem, należącym do francuskich miliarderów, braci Wertheimerów), a od kwietnia (po tym jak Timoszenko sprzedał go Francuzom) jest pod opieką słynnych braci Alduino i Giuseppe Bottich.

    Timoszenko wyhodował też ojca Gurzufa Zelzala (a także jego półbrata Damask Blade’a, dobrze biegającego w sezonie 2022 na Służewcu), który wygrał Prix Jean Prat G1 na 1600 m. W Polsce nieźle biegał syn Zelzala – Roc’h Breizh, który wygrał dwa wyścigi, był siódmy w Derby, piąty w Nagrodzie Sac-a-Papier.

    Typerzy portalu Equidia.fr najbardziej liczą w tej gonitwie na klacze Shamiyana (nr 2), Mino Pico (nr 4) oraz Eternal Love (nr 7).

    Zapraszamy do oglądania transmisji w Traf Online.

    Karol Pilich, współpraca RZ

    Na zdjęciu tytułowym Gurzuf (Zelzal – Greshnitsia) zajmuje (nr 9) drugie miejsce w wyścigu na torze Chantilly. Fot. France Galop

    Udostępnij

    Powiązane artykuły

    Zbliżające się wydarzenia

    Najnowsze artykuły