Analiza sobotnich gonitw na Służewcu.
I: 3-letnie debiutujące araby krajowej hodowli (PASB), II gr., 1600 m (seria A)
Wycofana została Monta. Wystąpią konie o bardzo ciekawych rodowodach. Biegnąca z numerem pierwszym Cava jest półsiostrą średniej Corsicany, ale od strony ojca ma większy potencjał genetyczny, bo jest on synem legendarnego Amera. Warto ją zatem obserwować, choć nie będzie zapewne zaliczana do grona faworytów. Z kolei Bint Korona to półsiostra przyzwoicie biegającego Be My Boy’a oraz obiecującego Ben Marka, który wygrał w ubiegłorocznym debiucie. W dodatku konie po Sartejano pokazują się ostatnio z dobrej strony, więc klacz może być czarnym koniem wyścigu.
Syriana i Serafina są blisko spokrewnione (ich matki są półsiostrami) i pochodzą z bardzo dobrej janowskiej linii „S”. Bracia Syriany, Semko i Salik, nieźle radzili sobie w wieku trzech lat, ale w gonitwach eksterierowych. Siostra Serafiny, Sabamira, dobrze biegała w pierwszym sezonie startów, a w debiucie była druga. Pierwsza oceniane jest jako zdolna, ale nerwowa, druga zapowiada się obiecująco, ale niekoniecznie musi błysnąć już w debiucie.
Matka Medry, Muna, potrafiła wygrać na poziomie pozagrupowym (Nagrodę Koheilana I), a w stadzie dała bardzo dzielnego Musaba (po Asraa Min Albarqu). Z kolei ojciec klaczki, Edmar, biegał na solidnym poziomie – wygrał dwa razy na poziomie grupowym.
Bardzo ciekawie na papierze wygląda Formuła MS – jej matka była dzielną klaczą i wygrała 6 wyścigów w 19 startach, w tym Nagrodę Sabelliny, a rodzeństwo Farhat i Free Stajla w wieku trzech lat też odnosiło zwycięstwa. Ojcem Formuły jest świetny No Risk Al Maury.
Jeśli wskazywać na podstawie rodowodów, to w pierwszym szeregu należy ustawić Serafinę, Formułę MS oraz Bint Koronę. Typerzy również obdarzają największym zaufaniem dwie pierwsze: Serafina uzyskała 17 typów na pierwsze miejsce, a Formuła MS – 12. Pozostałych 6 wskazań uzyskała Medra, z błyszczącej formą stajni Macieja Janikowskiego.
II: 4-letnie i starsze folbluty, hcp. III gr., 2000 m
Chociaż jest to wyścig handikapowy, to różnice w wagach są niewielkie (do 3 kg). Mogła podobać się w pierwszym tegorocznym starcie Zireael. Klacz może pójść za ciosem, bo rywali ma ze średniej półki, chociaż na jej niekorzyść przemawia nieco wyższa waga niż ostatnio oraz dłuższy dystans. Jest też zdecydowanie najwyżej notowana w Lidze Ekspertów – 19 wskazań. Jej ewentualne potknięcie mogą wykorzystać Palm Club (5 typów) lub Respect (również 5), które także nieźle zaprezentowały się w tym roku. Słabiej wypadł Notar (1), choć jego strata do Palm Cluba nie była aż tak duża, a kasztan powinien się poprawiać z biegiem sezonu.
Pozostała trójka dopiero rozpoczyna sezon. Doświadczona Bint Marshal trochę rozczarowywała w poprzednim roku. Raczej nie będzie jej łatwo, szczególnie jeśli trafi na elastyczny tor. Trella i The Residencies potrafiły odnieść zwycięstwo. Choć w przekroju całego sezonu trochę wyżej trzeba ocenić dokonania klaczy, to jednak wałach ma swoich zwolenników wśród uczestników LE – 5 z nich wytypowało go na pierwsze miejsce.
III: 3-letnie debiutujące araby krajowej hodowli (PASB), II gr., 1600 m (seria B)
Wycofane zostały Paita i Loteria. Znakomity rodowód posiada Szeherezada, której matka wygrała na Służewcu 7 wyścigów i 8-krotnie była druga. Trzy zwycięstwa odniosła na poziomie kat. B, a drugie miejsca zajmowała m. in. w biegu o Nagrodę Europy, Al Khalediah Poland Cup oraz Porównawczej. Ojciec Szeherezady także spisywał się bardzo dobrze, a sam był synem Jalnara Al Khalediah, który dał m. in. znakomitego Fazzę Al Khalediah. Trener Sergey Vasyutov wiąże z klaczą nadzieje na przyszłość, choć zauważa, że jest jeszcze trochę „ospała”. Szeherazada jest bardzo mocno faworyzowana w LE, uzyskała aż 26 wskazań na zwycięstwo.
Świetnie w ub. roku radziła sobie półsiostra Cechety – Cehilla (po SS Mothill), a ich matka była znakomitą trzylatką. Chociaż klacz jest jeszcze trochę ciężka, zdaniem trenera, to nie można jej lekceważyć. Nieźle na papierze wygląda także Munia, córka oaksistki Muhfuzy Faty i francuskiego Hanouha (syn Munjiza), który wygrał m. in. Nagrodę Figaro. Jest liczona w LE w drugiej kolejności (7 wskazań). Również matka Omnii JR wygrała Oaks i była bardzo utalentowaną klaczą. Niestety, Magoun w stadzie na razie daje średnie potomstwo.
Stawkę uzupełnia Eoska, wnuczka derbisty Druida, ale po słabym Osecie. Jej szanse wydają się niewielkie.
IV: 4-letnie i starsze folbluty, II gr., 1300 m
Od zwycięstwa sezon rozpoczęły Taymour oraz Limlight. Są w dobrej formie, więc trzeba się z nimi liczyć, chociaż chyba nawet wyżej należy ocenić występ Caro Giorgio, który zajął drugie miejsce w mocnej stawce. Ogier dobrze współpracował z dosiadającym go uczniem, a jego dodatkowym atutem będzie korzystna waga (z ulgi korzysta także Taymour). 2,5 długości do tego ostatniego straciła Cannacore, więc i ona może powalczyć o płatne miejsce. Kończąca wówczas w dużym odstępie Elvas zerwała podkowę i wypadła o wiele słabiej niż można by się po niej spodziewać. Powinna zaprezentować się dużo lepiej i nie można jej odbierać szans na wywalczenie miejsca w czołówce.
Sezon rozpoczynają dwa mocne konie i mimo braku tegorocznego przetarcia, mogą włączyć się do rozgrywki. Pod waga wieku wystartuje Power Barbarian, mający za sobą w miarę udany sezon. W pierwszej części sezonu potrafił zajmować czołowe miejsca w gonitwach pozagrupowych. Jesienią biegał na niższym poziomie, ale pozostał bez zwycięstwa. Trudno ocenić, jaki jest jego obecny potencjał, bo już raczej nie nawiąże do kapitalnych wyników, jakie osiągał w wieku dwóch lat (był wówczas numerem jeden w roczniku). Czteroletni Syriusz ma spore możliwości, jednak jest bardzo nerwowy, co utrudnia mu ustabilizowanie formy. Minusem w jego przypadku będzie niesiona nadwaga, natomiast atutem wysoka forma stajni Macieja Janikowskiego.
W notowaniach uczestników LE zdecydowanie najczęściej typowane są Power Barbarian (17 razy) oraz Caro Giorgio (13). Lekko podliczane są Limlight (3) oraz Syriusz (2).
V – Nagroda Pamira: 4-letnie araby krajowej hodowli (PASB), kat. B, 2200 m
Cztery konie rozpoczną sezon, a zarazem swoją ścieżkę przygotowań do Derby, w tej gonitwie. Cała czwórka wygrała w wieku trzech lat po dwa wyścigi. Najwyżej sklasyfikowane są Kito (pojedzie Dastan Sabatbekov) oraz Cehilla. Ogier po dwóch sukcesach na początku kariery, rywalizował ze ścisłą czołówką. Z kolei klacz jako jedyna ma na swoim koncie sukces na poziomie pozagrupowym i jako jedyna nie będzie korzystała z ulgi wagi. Pokazała jednak spory talent i trzeba się z nią liczyć. Erwan (w siodle Bolot Kalysbek) i Ghala Al Khalediah rozkręcały się stopniowo, najlepsze wyniki osiągając jesienią. Elastyczna bieżnia wydaje się im sprzyjać.
W bardzo mocnym wyścigu sezon rozpoczęły El Nadira i Dorian. O ile ogier zupełnie nie nawiązał walki z rywalami (był lekko przeprowadzony i powinien się poprawić), o tyle klacz pozostawiła po sobie bardzo dobre wrażenie. Wywalczyła płatne miejsce i nie straciła zbyt wiele do czołówki. Będzie zaliczana do grona faworytów.
Na poziomie grupowym błysnął Fidem, ale na znacznie krótszym dystansie. W biegu handikapowym mogły podobać się Ben Mark i Harun RA, które poradziły sobie z wysokimi wagami. Tym razem będą znacznie mniej obciążone, o czym trzeba pamiętać. W szybkim wyścigu zadebiutował Williams i trochę się pogubił. Powinien pójść do przodu, jednak trudno przewidzieć, na ile to wystarczy.
Najwięcej wskazań w LE otrzymały Kito (15) oraz El Nadira (12), ale sporo innych koni też jest wymienianych jako potencjalni zwycięzcy: Ben Mark (3), Fidem (2), Ghala Al Khalediah (1), Williams (1) oraz Cehilla (1).
VI: 3-letnie klacze (folbluty), III gr., 1800 m
Wycofana została Chelsi Rym. Grupę niżej pobiegną wystawiane przez Macieja Jodłowskiego Skarbie i Miss Dynamite, ale to nie powinno im przeszkodzić w dobrym występie. Pierwsza z nich wygrała w bardzo dobrym stylu, druga była widoczna w silniejszej stawce. Typerzy LE zdecydowanie wyżej oceniają szansę Skarbie, która uzyskała aż 31 wskazań. Miss Dynamite została wytypowana na pierwsze miejsce tylko raz. Minimalnie wyżej oceniane są szanse Gangs N’Roses (2 wskazania), pokonanej przez Skarbie ostatnio o 5 długości. Dużo słabiej zaprezentowała się Pagani, chociaż na treningach zbiera niezłe noty i może się wyraźnie poprawić. Dobre oceny w stajni ma także Empathy (1 wskazanie). Ostatni występ nie potwierdził tak wysokich notowań, jednak córka słowackiej oaksistki powinna posiadać jeszcze rezerwy. Pozostałe mają mniej doświadczenia i są trudniejsze do oceny. Na podstawie dotychczasowych osiągnięć wydają się mieć mniejsze szanse, ale nie można wykluczyć wyraźnej poprawy z ich strony.
VII: 4-letnie araby, wył. III gr., 1800 m
Dobre wrażenie sprawił John d’Vialettes. Ogier potwierdził spore możliwości i jest bardzo mocno faworyzowany w Lidze Ekspertów – uzyskał aż 27 wskazań na zwycięstwo. Groźną rywalką może okazać się Karimene (2 wskazania), która w debiucie straciła do niego tylko 2,25 dł. Zdecydowanie słabiej od tej ostatniej karierę rozpoczęła Jasmine du Croate (1). Klacz powinna się poprawić, ale nie wiadomo, czy to wystarczy, by włączyć się do rozgrywki. Słabo we Francji zadebiutował niemal rok temu Rizqu Alla (4). Od tamtej pory nie startował, co stawia duży znak zapytania przy jego aktualnej dyspozycji. Zdaniem trenera debiutująca Saudia (1) może potrzebować kilku wyścigów, żeby się rozkręcić. Debiutujące polskie Al-Mer i Mario wystąpią w roli outsiderów.
NAJCZĘSTSZE WSKAZANIA LIGI EKSPERTÓW (35 uczestników):
I – Serafina (17) / Formuła MS (12)
II –Zireael (19) / Palm Club (5), Respect (5) i The Residencies (5)
III – Szeherezada (26) / Munia (7)
IV – Power Barbarian (17) / Caro Giorgio (13)
V – Kito (15) / El Nadira (12)
VI – Skarbie (31) / Gangs N’Roses (2)
VII – John d’Vialettes (27) / Rizqu Alla (4)
Koń dnia wg Ligi Ekspertów: Skarbie, 31/35 (89% wskazań na zwycięstwo).
Najbardziej wyrównany wyścig (wg typerów) – V