Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących na Służewcu w najbliższy weekend.
Maciej Janikowski
Magnezja – Nie mogę porównać jej do koni z innych stajni, bo nie interesowałem się konkurentami, ale niestety tym razem nie mogę nawet powiedzieć, jak wypada na tle innych moich klaczy, bo wszystkie są późniejsze lub borykają się z jakimiś drobnymi problemami. Była ostatnio na zielonych torze i zrobiła niezły galop. Wypadła tak jak Mister Ursus, ale niestety, patrząc na to jak radzi sobie Ursus, nie jest to rewelacyjna rekomendacja. To silna, bardzo dobrze umięśniona kobyłka, ale jest jeszcze trochę dziecinna. Podoba mi się, jak galopuje, tylko jest nieco pobudliwa. Pojedzie na niej Anton Turgaev.
Mecenas – Niestety został sprzedany i będzie wycofany.
Virago Westminster – Boję się o stan toru. Nie powinna biegać po bardzo lekkim torze. Z tego powodu jej start stoi pod znakiem zapytania. Nie musi mieć pod nogami błota, wystarczy, żeby choć trochę popadało. Ogólnie jest już w bardzo dobrej dyspozycji, odpoczęła już po ostatnim wyścigu, w którym się lekko „rozstroiła”.
Finitessa – Miała w jednym wyścigu dobrze wyglądający moment, który zapowiadał zmianę na lepsze, ale niestety później znowu nas rozczarowała. Chciałbym znowu na niej zobaczyć Abaeva, ale jak Sanzhar nie może jechać, to jeszcze nie wiem, co z nią zrobimy.
Scuti – Podoba mi się na robocie, super chodzi. Szkoda, że nie może na niej jechać nasz dżokej, jak już ją trochę poznał. Dobrze szła końcem i gdyby celownik był trochę dalej, to by wygrała. Najprawdopodobniej pojedzie na niej Turgaev.
Sharm El Sheikh – Na nim zobaczymy Sergeya Vasyutova. Muszę go nieźle ocenić i równocześnie przyznać, że mógł być zapisany do Nagrody Europy. Nie chciałem, żeby musiał walczyć z Apollo, ale chyba odwróciły się siły i teraz Sharm jest od Apollo mocniejszy, w dodatku on cały czas się poprawia. Ostatnio przegrał, bo trafił na konia pod Mazurem, a z takim rywalem ciężko sobie radzić, dżokej sam przyznał, że przegrał jazdą. Po tym wyścigu się obudził, zelżał i zaczął lepiej się spisywać na treningach. Na lekkim torze może mieć problem z szybkimi rywalami.
Dalma – Myślałem, że w gonitwie dla koni wyłącznie IV grupy trafi na słabsze konie, ale nie ma szczęścia do zapisów. Ciągle trafia na jednego rywala, z którym nie może sobie poradzić i pewnie tym razem będzie podobnie.
Apollo del Sol – Rekordowe wyścigi dały mu się we znaki. Niby już jest dobrze i odpoczął dzięki tej przerwie, jednak na mój trenerski nos, nie jest w tak dobrej dyspozycji jak na początku sezonu.
Michał Borkowski
Saiget – Wszystko z nim w porządku. Pierwszy start po dłuższej przerwie nie był w jego wykonaniu rewelacyjny, ale powinien biegać coraz lepiej.
Blue Bird – Jeden z bardziej obiecujących dwulatków w mojej stajni, chociaż nie jestem przekonany, czy już za pierwszym razem błyśnie, bo trzeba go „prosić”.
Gensik – Paradoksalnie lepiej w tym roku biega na dłuższych dystansach, ale w ub. potrafił bardzo dobrze przebiec w tej gonitwie. Zobaczymy, na co go stać.
John d’Vialettes – Nie poradził sobie z czołówką na 2 km, ale na 1600 m powinno być lepiej. Trudno przewidzieć, na ile to wystarczy. Z płatnego miejsca będę zadowolony.
Clara Al Khalediah – Dobra klacz, ale zawędrowała wysoko i zadanie ma trudne. Gdyby przybiegła zgodnie z przewidywaniami Programu Wyścigowego, a więc na trzecim miejscu, nie byłbym zawiedziony.
A’Asam Al Khalediah – Chociaż w międzynarodowym Derby był siódmy, to niewiele stracił. Liczę, że pokaże się z dobrej strony.
Janusz Kozłowski
Socorania – Liczę, że w przyszłości będzie dobrą klaczą, jednak na razie sprawia wrażenie nerwowej i trudno powiedzieć, jak poradzi sobie w debiucie. Najważniejsze, żeby przebiegła bez przygód.
Wirtuoz – Rozczarował mnie w debiucie. Liczyłem na nieco więcej. Wyraźnie uległ Loco i Coloniusowi. Mam nadzieję na lepszy występ. Pojedzie Kamil Grzybowski.
Rasmy Al Khalediah – Swoją absolutnie topową formę ma już za sobą, ale biega nadal bardzo dobrze. Ten wyścig mu odpowiada, ze względu na dystans. Powinien być w rozgrywce.
Ormika – Trafiła na niezłą stawkę i na pewno będzie jej trudniej niż ostatnim razem. Płatne miejsce chyba jest w jej zasięgu.
Jamah Al Khalediah – Nie będzie mu łatwo zaistnieć w takim towarzystwie, ale chciałbym, żeby sprawił niespodziankę.
Oficer i Wasmy Al Khalediah – Powinny liczyć się w rozgrywce.
Sergey Vasyutov
Pierantonio – Będzie wycofany.
Emmanella i Florentina – Całkiem nieźle rozpoczęły karierę. Liczę na kolejny udany start w ich wykonaniu.
Eutimo – Trochę się przebudził i poprawił na treningach. Już nie jest taki gruby, więc może to się pozytywnie przełożyć na jego wyniki.
Williams – Jego start stoi pod znakiem zapytania.
Serafina – Będzie wycofana.
Lex – Odpoczął już po Derby. Stawka nie jest liczna, ale bardzo mocna. Nie lekceważę nikogo, choć mam nadzieję na udany występ. To będzie najpoważniejsze wyzwanie w jego dotychczasowej karierze.
Andrzej Laskowski
Erwan – Będzie wycofany.
El Nazir – Jest w formie. Jeśli poradzi sobie z dystansem, to powinien być blisko.
Gabonn – Jego możliwości są doskonale znane. Powinien być w czołówce.
Hyrokkin – Robi postępy. To koń trudny do utrzymania w wyścigowej kondycji, łatwo nabiera wagę. Talentu może nie ma tak dużego, jak półbrat, ale potrafi galopować. Nie jest bez szans na solidny wynik.
Saudia – Widać w jej wynikach postępy. Tutaj oczywiście ma sporo trudniejsze zadanie, chociaż płatne miejsce jest w jej zasięgu.
Salih Plavac
Fengus – Przyszłościowy koń. W wieku trzech lat jego kariera może nabrać tempa, ale liczę, że także w tym sezonie się pokaże. Nie wiem, czy już za pierwszym razem, bo jest duży, ramowy i z pewnością bardziej sprzyjałaby mu elastyczna bieżnia.
Laurella – Późno weszła w sezon i musi nadrabiać zaległości. Ostatni występ pokazał, że idzie w dobrym kierunku. Tym razem nie powinno być gorzej.
Remama – Nie wypadła wcale tak źle, jak na późny początek kariery. Będzie się stopniowo rozkręcała.
Inns of Spirit – Debiutantom nie jest łatwo nawiązać walkę z końmi, które już biegały. Nie mam więc zbyt dużych oczekiwań, chociaż po cichu liczę, że nie będzie źle.
Małgorzata Łojek
Big Bang – Niestety, po zwycięskim starcie zdecydowanie obniżył loty. Chyba uznał, że więcej nie będzie się tak przemęczał. Nic mu jednak nie dolega. Może pod lekką ręką amazonki wykaże więcej chęci.
Tarik – Ostatni bieg mu nie wyszedł. Ani tor, ani sposób rozegrania biegu mu nie pasowały. Mam nadzieję, że w tym starcie wypadnie zdecydowanie lepiej.
Baden-Baden – Nie może podskoczyć powyżej pewnego poziomu, ale w takich stawkach powinien być widoczny w walce o płatne miejsca.
Ehssana – Dzielna i ambitna klacz. Jak zwykle da z siebie wszystko i nie stoi na straconej pozycji w walce o czołowe miejsce.
Dorian – Czeka go trudne zadanie, jednak musi gdzieś biegać. Ostatni start miał już lepszy, więc może pójdzie za ciosem.
Wiaczesław Szymczuk
Quick Vixen – Oczekuję, że się poprawi w porównaniu ze startem po długiej przerwie. Ulga wagi może jej w tym pomóc.
Orinoco Flow – Jest w formie i liczymy, że podtrzyma serię udanych startów, chociaż poprzeczka wędruje coraz wyżej.
Proza – Biega na solidnym poziomie i spodziewam się utrzymania tej tendencji. Kamil Grzybowski miał już okazję ją poznać. Na plus też przemawia korzystna waga.
Pik – Jeszcze nie wiemy, kto na nim pojedzie w miejsce kontuzjowanego Sanzhara Abaeva. Pokazał się z dobrej strony, ale nie będzie w gronie faworytów, więc presja na jeźdźcu będzie mniejsza.
Wojciech Olkowski
Bint Marshal – Trafiła na trudny zapis i nie będzie jej łatwo.
Sofronia – Stawka jest liczna, a wynik trudny do przewidzenia. Chciałbym, żeby się nieźle pokazała.
Magor HB – Musi mu się ułożyć wyścig, wtedy jest groźny. Płatne miejsce na pewno jest w jego zasiegu.
Wilanda Fata – Czeka ją ekstremalnie trudne zadanie. Rywalki są od niej wyżej notowane.
Emil Zahariev
Karak – Biegnie po dłuższej przerwie. Na pewno jeśli wszystko będzie dobrze, to kolejne starty będzie miał już w gonitwach płotowych lub przeszkodowych. Tutaj ma się po prostu przebiec, ale i tak liczę na dobry występ.
Harley de Saularie – Powinien się poprawić. Ma szansę zaistnieć w tym wyścigu.
Power Spirit – Wolałby bardziej elastyczną bieżnię, jednak dystans mu pasuje, a rywale są w jego zasięgu. Powinien być wysoko, ale jak bardzo, to ciężko przewidzieć.
Marcus Aurelius – Niewątpliwie ma wielkie możliwości, niestety dla mnie koń, który nie ma dobrej głowy do wyścigów, nie może być bardzo dobry. Jeżeli uda się go dobrze przeprowadzić w dystansie i wszystko pójdzie po naszej myśli, to powinien rozgrywać ten wyścig. Źle radzi sobie przed wyjściem na prostą finiszową, dlatego teraz pobiegnie na krótszym dystansie.
Claudia Pawlak
Tajfun – Powinien się pokazać z dobrej strony, jednak miękka bieżnia by mu bardziej odpowiadała.
Lindahls Anakin – Czuje się dobrze, tym razem zmierzy się z czołówką rocznika. Dla niego też bym wolała miękką bieżnie, chociaż i tak tanio skóry pewnie nie sprzeda.
Robert Małczuk (asystent Andrzeja Walickiego)
Don Zou – Dobrze się czuje, to taki koń, który niemal zawsze utrzymuje równy poziom. Jest mocny i ani trochę nie traci z formy.
Kamila Urbańczyk
Palmuna RMP – Jest w moim treningu od miesiąca, więc ciężko powiedzieć o niej coś konkretnego. Mam nadzieję, że zmiana treningu i otoczenia oraz dostęp do padoków wpłyną na poprawę jej wyników.
Małgorzata Pilipczuk
Impreza – Bardzo mi się podobała w ostatnim wyścigu, pokazała, że potrafi się ładnie spisywać na torze. Rozwija się, ale nie wiem, czy jest już na tyle dorosła, żeby dawać z siebie wszystko w wyścigach. Dalej trzeba przewidywać jej każdy ruch i być o pół sekundy przed nią. Nie przyciskam jej na treningach. Nie przejęła się poprzednim startem. Jeśli pokaże tyle, ile na treningach, to może pokusi się o jakąś niespodziankę.