Wypowiedzi trenerów dotyczące koni startujących na Służewcu w najbliższy weekend.
Adam Wyrzyk
Arabella i Zireael – Którki dystans jest dla nich korzystny. Obie pobiegną z szansami.
Betfan – Pojedzie na nim mająca jeszcze niewiele doświadczenia Julia Kardanova. Dzięki temu on poniesie przyzwoitą wagę w tym handikapie. Może wspólnymi siłami sprawią niespodziankę?
Little Lucky Charm – W tym roku sprawia wrażenie bardziej „wyścigowej”. Ładnie się prezentuje. Zobaczymy, czy przełoży się to na jej postawę w wyścigach. Ciągle jest wysoko wyceniona w handikapie.
Conall Cernach – W ub. roku żaden start mu się nie udał. Zawsze coś kombinował. Mam nadzieję, że w tym sezonie jego podejście do wyścigów będzie inne. Na plus korzystna waga.
The Kid Bobby B – To dla niego trochę eksperymentalny start na najkrótszym dystansie. Jeśli będzie sucho, to kto wie?
Sileroy – Nieobliczalny koń. Potrafi zaskoczyć w każdą stronę.
Lady Gabi – To utalentowana klacz. Zawsze może pokazać się z dobrej strony.
Mary Blueberry – Myślę, że jeszcze potrzebuje trochę czasu. Będzie jej trudno w tym towarzystwie o miejsce w czołówce.
Cornelia Fraisl
Honney de Bozouls – Początkowo nie sprawiał wyścigowego wrażenia, ale w trakcie poprzedniego sezonu się rozkręcił. Stać go na udany występ.
Sensational – To późniejszy koń, dlatego nie wystartował w wieku trzech lat. Chcę mu zapewnić łagodne wejście w karierę wyścigową.
Speed Awam – Nie jest taki wyrośnięty, jak siostra. To arab w innym typie. Również ma talent, ale też trudniejszy charakter. Zobaczymy, jak wypadnie w debiucie.
Jocker de Bozouls – On z kolei jest bardzo ułożony, chętnie współpracuje. Także nieźle się zapowiada.
Frehel de Bozouls – Lubi pierwszą część sezonu i powinien dobrze się prezentować. Jego minusem będzie bardzo wysoka waga i brak tegorocznego przetarcia.
Idelin de Bozouls – Mógł się podobać w debiucie. Tym razem poniesie bardzo korzystną wagę, ale dosiądzie go jeździec bez bata. Liczę na udany występ.
Ivory de Bozouls – Sprawia pozytywne wrażenie na treningach. Poniesie najwyższą wagę, ale powinna być w czołówce.
Kiki – Będzie wycofana.
Al Jassim – To późny koń i myślę, że nie prezentował jeszcze pełni swoich możliwości. Nadal jest trochę dziecinny, jednak wygląda to już lepiej niż w poprzednim sezonie. Mam nadzieję, że powalczy.
Djenah – Wysoka waga nie ułatwi jej zadania, tym bardziej, iż ma przynajmniej dwie groźne rywalki. Z drugiej strony potrafiła sobie radzić i w takich warunkach.
Krzysztof Ziemiański
Alnnajm – Jego start stoi pod znakiem zapytania.
Hermes – Nieźle radzi sobie na treningach. Dzięki dosiadowi uczennicy nie poniesie bardzo wysokiej wagi.
Machir JR – On na torze roboczym zbytnio nie błyszczy, ale w wyścigu powinien być widoczny.
Nomen Omen – Jeden z moich koni zgłoszonych do Derby. Jest dość delikatny, jednak na treningach mi się podoba. Trudno przewidzieć, jak poradzi sobie w pierwszym tegorocznym starcie – na ile on się poprawi, a na ile przeciwnicy.
Fear of the Dark – To jego dystans, więc liczę na udany występ.
Almared – Pracował dobrze i regularnie przez całą zimę. Moim zdaniem to solidny koń o sporych możliwościach. Powinien być widoczny.
Asrar Al Khalediah – Bardzo dobrze współpracuje z amazonką Wiktorią Żaczek. Stawka jest niezła, ale dzięki uldze wagi nie jest bez szans na dobry wynik.
Janusz Kozłowski
Dżemma – Dystans jej odpowiada, nieźle się rusza, ale ma przynajmniej dwie groźne rywalki.
Shamel Al Khalediah – To mały, drobny koń, jednak potrafi ładnie galopować. Stawka wydaje się mocna, więc trudno przewidzieć, na co to wystarczy.
Noble Eagle – Trafił na mocną stawkę, rywalizacja zapowiada się ciekawie. Lepiej czuje się na suchej bieżni.
Italia Bere – Przez zimę zmężniała i dojrzała. Robi bardzo dobre wrażenie, chociaż w tym towarzystwie na pewno łatwo jej nie będzie.
Speed Gromalia – Półbrat znakomitej derbistki Shannon Queen, ale też słabej Szatynki. W gronie debiutantów trudno przewidywać, jak wypadną poszczególne konie, szczególnie na początku, gdy nie ma jeszcze porównania pomiędzy poszczególnymi stajniami. Mam nadzieję, że będzie widoczny.
Zeeba Al Khalediah – Nie powinna biegać gorzej niż w ub. roku, chociaż do tej pory wiosną nie prezentowała się rewelacyjnie i potrzebowała dwóch-trzech startów, żeby się rozpędzić.
Michał Borkowski
Zhaker Muscat – Na ostatni ubiegłoroczny wyścig założyliśmy mu okulary i ten start był udany. Wydaje się mocniejszy niż wcześniej.
Hilal Muscat – Wcześnie rozpoczyna karierę, bo jest bystry i fajnie galopuje. Wygląda na to, że trafił na mocną stawkę, ale powinien się pokazać.
Terre de Breizh – Prezentuje podobny poziom, jak w ubiegłym roku. Jeśli wyścig jej się korzystnie ułoży, nie jest bez szans.
Napston – Docelowo będzie ścigał się w gonitwach skakanych, ale na początek chciałem, żeby się nieco rozruszał na dystansie płaskim.
Hadjar – Jeśli waga jej nie „przydusi” to stać ją na udział w rozgrywce. To dobra klacz.
Wojciech Olkowski
Heliades Armor – Czuje się bardzo dobrze, pobiegnie z szansami. Waga nie powinna go przycisnąć.
Calmir – Jak będzie chciał, to poleci. Doskonale wiemy, że nie ma sensu się z nim siłować, nie odda od bata. Zostaje nam tylko liczyć na jego chęci. Trzeba go wyczekać, bo ma krótki rzut – 200 metrów i staje. Zapowiadają opady, to dla niego plus.
Sarayn – Jeździec zapewne dołoży sobie pół, bądź cały kilogram, ale to dobrze. Nie chcę, żeby się odchudzał na siłę. Przez przerwę zimową na pewno się rozwinął i wyraźnie obłożył mięśniami. Idealna byłaby bieżnia elastyczna.
Sofronia – To moja cicha nadzieja na ten weekend, jest gotowa.
Scarlett Jive – Szanse ma, nie wiem tylko, czy to już jej moment. Możliwości jej nie odmówię, ale jest dość impulsywna.
Maciej Janikowski
Al Abjar – Trudno go ocenić, jest u mnie od nowego roku. Ma już roczną przerwę, ale w przypadku koni arabskich zazwyczaj nie wiąże się to z dużymi problemami. Wcześniej ścigał się we Francji, ale nie był tam żadnym orłem. W ubiegłym sezonie był w treningu Macieja Kacprzyka, ale ze względu na dolegliwości zdrowotne nie wyszedł do startu. Teoretycznie powinien tutaj dobrze wypaść i takie też mam nadzieje. Dobrze wygląda, ale aktualnie nie oceniam go bardzo wysoko, chociaż z pewnością powyżej średniej. Pracował z Mantaą, która ostatnio zrobiła dobry wyścig.
Milana Al Gunay – Nie mam jak go porównać do reszty stawki. Ma niezłe pochodzenie, ale nie jest jeszcze w szczytowej formie, będzie ścigała się z francuskimi końmi. Do tej pory widzieliśmy kilka niezłych reprezentantów z tej stajni. Nie jestem fanem sprintów dla młodych arabów, ale gdzieś biegać trzeba.
Dalma – Jest lekko pobudliwa. Dopóki nie robiła galopów, było wszystko. Poprawiła się przez zimę, ale odkąd mocniej pracuje widać, że jest delikatna. Przeciętnie ją oceniam, w drugiej grupie na pewno nie będzie łatwo.
Philbert – Zapisałem go dość szybko, bo dwa tygodnie temu startował pierwszy raz w sezonie. Znowu trafił na mocną stawkę. Jeśli go nie wycofam, to powinien nieźle biegać. Trzeba powiedzieć, że czekamy na deszcz i elastyczną bieżnię.
Emil Zahariev
Kadet – Czekamy aż się rozbuja, jeszcze nie pokazuje ambitnego podejścia w wyścigach. Przez to nie zaliczamy go do grona najmocniejszych koni naszej stajni. Dosiądzie go Stefano Mura.
Bertrimont – Warunki handikapu dają mu szansę na zaistnienie w tym biegu. Na pewno nie powinien przynieść nam wstydu. Zarówno na nim, jak i na Karaku pojedzie Kamil Grzybowski.
Karak – Koń w przyszłości będzie brał udział w gonitwach płotowych. Ten wyścig traktujemy przygotowawczo, ale nie odbiera mu to szans na pokazanie się z dobrej strony.
Andrzej Walicki
Chibani – Nic się nie zmieniło w stosunku do zeszłego roku. Nie wiem z jakimi końmi biegnie, ale niezależnie od tego kto stanie na starcie, jakiś cień szansy ma. Jednak to nie koń, nad którym trzeba się rozwodzić, zwyczajnie jest średniakiem.
Natalia Szelągowska
It’s A Green Thing – Nie jest jeszcze w szycie formy. Biegnie grupę niżej, ponieważ zależy mi, aby łagodnie wszedł w sezon.
Małgorzata Pilipczuk
Zika – Prawdopodobnie będzie wycofana, dostała drobnego urazu.
Mola – Docelowo będziemy biegać płoty. Trafił się pasujący jej handikap, więc chcę żeby się przebiegła, ale bardziej w formie rozruszania. Czuje się dobrze, wygląda super i mam nadzieje, że pomimo niedużych oczekiwać da z siebie sporo i powalczy.
Tomasz Pastuszka
Sayif Shadad – Pierwszy start, więc ciężko od niego bardzo dużo wymagać, ale w sprincie powinno być pozytywnie. Przezimował dobrze, utrzymuje swój poziom.
Nestor – Powinno być nieźle.
Jumeirah Beach – Myślę, że handikap powinien jej sprzyjać. Dystans również jej odpowiada. Wzmocniła się i pozytywnie oceniam szanse w tym wyścigu, płatne miejsce powinniśmy zająć.
Ujoor – Jak zawsze po zimie jest zbyt leniwa na pierwszy wyścig. Jak się rozbiega będzie ciutkę lepiej.
Gad – Teraz nie jest lekko mi prognozować, ale zapowiada się w miarę fajnie.
Mariusz Wnorowski
Supra – Ciężko coś powiedzieć przed pierwszym wyścigiem. Wydaje się iść do przodu, walczyć o wygraną może być jej ciężko, ale liczę na udany start.
Moran – To trudny koń, więc na wiele nie liczę. Chciałbym żeby dobrze ruszył z maszyny.
Corsicana – Trafiła na trudniejszą stawkę, nie będzie lekko. Ma możliwości, ale ciężej z głową. Zżera ją stres. Całą zimę nad tym pracowaliśmy, zobaczymy jak teraz będzie się zachowywać.
Claudia Pawlak
Grande Plaine – Dobrze pracuje na treningach, ale ona dopiero debiutuje, więc jej możliwości określi bieżnia.
Haidea – To delikatna klacz i zależy mi na lekkim wprowadzeniu w sezon, bo docelowym wyścigiem jest Oaks.
Wiaczesław Szymczuk
Harlem – Jest po zabiegu kastracji. Myślę, że szanse na wywalczenie płatnego miejsca ma, ale trzeba pamietać, że ma już swoje lata.
Momo – Szukam dla niego szansy w gonitwie handikapowej. Poniesie najniższą wagę. Z drugiej strony ma mocnych rywali. Premiowana lokata będzie dobrym wynikiem.
Piotr Piątkowski
Hamal – Przez zimę trochę odpoczywał. Wiadomo, że ma spore możliwości, jednak w poprzednim sezonie brakowało mu chęci. Jeśli się trochę „zresetował”, może się pokazać z dobrej strony. Przekonamy się w sobotę.
Warszawa Express – Dobrze się rusza, ale jest nieco nerwowa. To sprawia, iż niełatwo przewidzieć, jak się zaprezentuje w wyścigu.
Kamila Urbańczyk
Ewest – Moje konie zazwyczaj potrzebują przetarcia w pierwszym starcie sezonowym, ale nie powinno go zabraknąć w rozgrywce. Przez zimę na pewno nie stracił, wydaje się mocniejszy fizycznie.
Andrzej Laskowski
Martell – Rodowód ma niezły, ale jego brat biegał przeciętnie. Jak będzie w jego przypadku? Trudno powiedzieć, w stawce moich arabów się nie wyróżnia.
Petro Nakoniechnyi
Dragado – Liczę na niższe płatne miejsce. Potrzebuje jeźdźca, który nawiąże z nim odpowiedni język. Bolot jest zajęty, więc pierwszy raz będzie biegł pod Aslanem Kardanovem. Wygląda ładnie i od początku wiosny roznosi go energia.
Maciej Kosicki
Lorelei – Dobrze przezimowała, ale łagodnie będzie wprowadzana w sezon. Ma zgłoszenie do Derby, ale poważniejsze plany wiążemy z Nagrodą Oaks.