Krótka analiza niedzielnych gonitw.
I: 4-letnie i starsze araby, III gr., 1800 m
Wycofany został Erwan. Uczestnicy LE dość wyraźnie faworyzują debiutującego na Służewcu Fifre Al Maury – 27 uważa, że wygra, a 6 kolejnych wskazuje go na drugie miejsce. Nie może to zbytnio dziwić, ponieważ we Francji przyzwoicie wypadał w szybkich wyścigach. Tu warto dodać, że podobnie jak wszyscy rywale, poniesie 61, a nie 59 kg.
Swoich zwolenników ma Sagheed, mający na swoim koncie jedno ubiegłoroczne zwycięstwo półbrat bardzo dobrego Sharm El Sheikha (po Al Mamun Monlau). Wydaje się wyraźnie lepszy od trzeciego z reprezentantów francuskiej hodowli – Karama Muscata, chociaż po tym ostatnim trener spodziewa się poprawy.
Pozostała trójka została wyhodowana w Polsce. Czteroletnie Emard i Pik mają zgłoszenie do Derby. Ich kariera rozwijała się inaczej. Emard bardzo dobrze radził sobie wiosną, zajmując drugie i trzecie miejsce, a następnie odnosząc przekonujące zwycięstwo. Potem pauzował z powodu kontuzji i jesienią, na poziomie I grupy, już nie radził sobie zbyt dobrze. Pik przegrał z Emardem w debiucie i stopniowo się rozkręcał. Wysoką formę zaprezentował jesienią, wygrywając pod koniec października. Na koniec sezonu wystartował w biegu I grupy, kończąc na dalszym miejscu razem z Emardem.
Najstarszy w stawce Al-Mer jest zdecydowanym outsiderem gonitwy.
II – gonitwa uczniowska (1A): 4-letnie i starsze, wył. III gr., 1600 m
Choć gonitwa nie wydaje się szczególnie łatwa do typowania, to typerzy Ligi Ekspertów zdecydowanie wskazują na Vira, który aż 25-krotnie jest typowany na pierwsze i 8-krotnie na drugie miejsce. Bez wątpienia czynnikiem przemawiającym na korzyść ogiera jest dosiad Syimyka Urmatbeka Uulu, uznawanego za jeden z większych talentów jeździeckich. Poprzedni sezon zakończył z pięcioma wygranymi. Vir był natomiast jednym z większych rozczarowań Saliha Plavaca, chociaż na przestrzeni całej kariery nie wypadał z płatnych miejsc, to jedno zwycięstwo, w dodatku na poziomie IV grupy, z pewnością nie zaspokoiło oczekiwań ambitnego trenera (a zaraz właściciela) ogiera.
W tym wyścigu pobiegnie jeszcze trójka innych czterolatków. Szanse przeciętnie spisujących się w ub. roku Dynamica (pod doświadczonym Ravshanbekiem Mannanbekiem Uulu) oraz Ad Rem (w siodle Joanna Sędłak) wydają się iluzoryczne. Trudno się spodziewać, że zrobią na tyle duże postępy, żeby tutaj powalczyć. Z kolei Doppio (pojedzie Marta Komuda) zasługuje na miano najbardziej zagadkowego uczestnika gonitwy. W wieku dwóch lat pokazał dużo talentu, wygrywając w debiucie i zajmując drugie miejsce w rywalizacji o Nagrodę Skarba (za liderką rocznika Marigold Blossom), jednak wystąpi po 20-miesięcznej przerwie. W tym czasie zmienił trenera i właścicieli.
Pozostała trójka to wyścigowi weterani. 9-letni Pilecki w ub. sezonie najczęściej plasował się na czwartym miejscu. Trudno ocenić, czy będzie miał jeszcze chęci do rywalizacji o zwycięstwo, jednak tego na pewno nie zabraknie dosiadającej go Angelice Burakiewicz. Także o rok starsza Bint Marshal często zajmowała czwartą lokatę w minionych miesiącach, ale jej udało się wygrać jeden wyścig. Całkiem nieźle poznał już ją uczeń Mikołaj Przybek, co przemawia na korzyść duetu. Z drugiej strony klacz lepiej czuje się na elastycznej bieżni, a na taką się na razie nie zapowiada. Jej rówieśnik Arkano biegał solidnie i równo. Jesienią odniósł zwycięstwo (we Wrocławiu), a oprócz tego wywalczył aż pięciokrotnie drugie miejsce. Nieźle wyglądała jego współpraca z mniej doświadczonymi jeźdźcami (nie wymaga używania bata), więc i tutaj ma szanse na dobry wynik, w parze z powracającą do ścigania się po 3,5-letniej przerwie Dominiką Stępniak.
Więcej informacji o uczestnikach gonitwy w artykule: „Rozpoczynamy cykl gonitw uczniowskich. Poznajmy jego bohaterów”.
III: debiutujące 3-letnie konie, III gr., 1400 m
Pierwszy w sezonie wyścig dla debiutantów to wielkie wyzwanie dla typerów. Pochodzeniem wyróżniają się Algiz oraz Hazard, więc nic dziwnego, że mają najliczniejsze grono zwolenników. Pierwszy z nich powinien mieć sporo szybkości ze strony ojca. Uzyskał 16 wskazań na zwycięstwo i 7 na drugie miejsce. Hazard jest z kolei półbratem znakomitego Big Rocka, jednego z najlepszych koni na świecie w 2023 r. Też ma stosunkowo liczne grono zwolenników (9/8), czemu trudno się dziwić.
Nieźle oceniane przez trenerów są Smoke Plume, Lucky Julian, Limonczelo, Fastnet Teresa oraz polski Unatello. Wydaje się, że kandydują do walki o czołowe lokaty. Umiarkowanie pozytywne notowania mają również Toujours Plus Vite i Paddytheengineer. Princess Pola powinna być w teorii gotowa na pierwszy start, natomiast Fifty Five oraz ustępująca mu pod względem rodowodu Cacinia, mogą być trochę późniejsze.
Zachęcamy do zapoznania się z dokładniejszą analizą rodowodów uczestników w artykule: „Czy półbrat świetnego Big Rocka Hazard zaczaruje na Służewcu w wyścigu dla debiutantów – analiza stawki”.
IV: 4-letnie i starsze, wył. III gr., 1000 m
Wycofany został Marcus Aurelius. Dystans wyjątkowo odpowiada Marvelousowi Stamowi, który trenuje obecnie pod okiem debiutującej w nowej roli Wiktorii Żaczek. Dżokej Stefano Mura świetnie go zna i z pewnością postara się wykorzystać jego atuty do maksimum. Uczestnicy LE uznają Marvelousa za faworyta gonitwy – otrzymał łącznie 30 wskazań na miejsca w pierwszej dwójce (19 / 11). Niewiele niższe notowania ma rzetelny Louisville, mający bardzo duże możliwości, choć nie zawsze prezentujący pełnię potencjału. Sześciolatek wolałby trochę dłuższy dystans (najlepiej 1400-1600 m), bo nie jest szczególnie szybki ze startu. Podobne wątpliwości można mieć odnośnie El Corazone. To dzielny i utalentowany koń, jednak nie ma pewności, czy odnajdzie się w takim sprincie.
Na krótkich dystansach potrafi zaskoczyć natomiast Sayif Shadad, którego atutem będzie dosiad także Dastana Sabatbekova. Wałachowi trzeba przyznać większe szanse na sprawienie ewentualnej niespodzianki niż jego towarzyszce stajenne Ujoor, mającej już najlepsze lata za sobą, a zwłaszcza słabszemu od nich Dżajawarmanowi. Największą zagadkę stanowi dawno nie oglądany w akcji Cinamoon. Czeka go trudne zadanie.
V – Nagroda Cometa: 4-letnie i starsze araby, kat. B, 2000 m
Wycofany został Wasmy Al Khalediah. Rok temu Ocean Al Maury pokonał Storma ‘OA’ oraz Sharm El Sheiha, natomiast słabiej zaprezentował się w tym biegu Rasmy Al Khalediah. Wydaje się, że Ocean i Storm ponownie powinny być w rozgrywce, natomiast Rasmy’ego bez wątpienia stać na więcej i nie można go lekceważyć. Bardzo mocny jest też Salsabil II, rekordzista toru na 1400 i 1600 m. Na krótszym dystansie byłby zapewne jednym z faworytów, ale na 2 km jego szanse są raczej nieco mniejsze. Faworytem LE jest Ocean Al Maury, który uzyskał 21 wskazań na wygraną i 10 na drugie miejsce.
Z kolei derbista sprzed 4 lat, znakomity Wielki Dakris, preferowałby raczej dłuższy bieg. Ponadto może potrzebować startu, żeby się wciągnąć z sezon. Utalentowany Almared ma sporo szybkości i jest kandydatem do płatnego miejsca, chociaż do walki o zwycięstwo raczej się nie włączy. Ostatni z reprezentantów polskiej hodowli, wicederbista z ub. roku Ben Mark preferuje szybką bieżnię, jednak na dystansie 2000 m ma niewielkie szanse nawiązać walkę z sobotnimi konkurentami.
Dokładniejszą analizę uczestników gonitwy można znaleźć w artykule: „Analiza szans koni w Nagrodzie Cometa – kto okaże się najlepszy w starciu tytanów?”.
VI: 3-letnie, hcp. III gr., 1800 m
Wycofana została Lima. Gonitwa nie wygląda na łatwą do typowania, jednak w Lidze Ekspertów wyklarował się zdecydowany faworyt tego wyścigu, a właściwie faworytka – Lady Agnieszka. Aż 24 typujących uważa, że to klacz wygra, a 5 kolejnych daje jej drugie szanse. Zobaczymy, czy ta prognoza się sprawdzi, ale zdaniem trenera klacz mocno poszła do przodu.
Drugi w notowaniach jest Mister Ursus, całkiem solidnie biegający w wieku dwóch lat. Ogier może się poprawiać, ale przeciw niemu przemawia stosunkowo wysoka waga (59 kg). Jeszcze bardziej obciążony, z powodu zwycięstwa w wieku dwóch lat, będzie Capri. Siwek zaczął karierę od dwóch słabych występów, ale w trzecim sensacyjnie wygrał. Trudno ocenić jego potencjał, ale raczej czeka go wymagające zadanie, bo spora część rywali poniesie o kilka kg mniej od niego.
Biegające na solidnym poziomie w wieku dwóch lat Galiwells, Malou, Belly Boy, Freedom Lily i Triamos, nie są bez szans na wywalczenie płatnego miejsca, a być może nawet na włączenie się do rozgrywki, jeśli zrobiły znaczący postęp przez zimę. Poprawy można także oczekiwać od og. Zabajone, mającego na koncie przyzwoite starty, a zarazem biegnącego pod najniższą wagą w polu. Zawodziła do tej pory Rainbow Love. Ma raczej późniejszy rodowód, więc może się poprawić.
VII – gonitwa uczniowska (1B): 4-letnie i starsze, wył. III gr., 1600 m
Bardzo liczne grono zwolenników ma Renoma (aż 27 wskazań na zwycięstwo, łącznie 33 do dwójki). Klacz zapracowała na swoją, nomen omen, renomę odnosząc trzy zwycięstwa z rzędu. Dodatkowym jej atutem jest dosiad utalentowanego Marsela Zholchubekova. Bez walki z pewnością nie poddadzą się Fugaz z Nikolą Cyrkler w siodle, a także Miracles pod Erbolem Zamudinem Uulu. Te duety są dobrze zgrane.
Swoich zwolenników będzie miała prawdopodobnie dosiadana przez Oliwię Szarłat Primaveraa, a być może także Dabirknight, na którym pojedzie ubiegłoroczny triumfator cyklu – Oskar Nowak. Trochę niżej trzeba ocenić preferującego nieco krótsze dystanse Tullamore’a (Kinga Lewandowska), a także Salkes Frienda (Szymon Wnorowski), chociaż oba zazwyczaj dobrze prezentują się wiosną. Outsiderem biegu jest Manitu, któremu raczej nie pomoże doświadczona Anna Gil.
Więcej informacji o uczestnikach gonitwy w artykule: „Rozpoczynamy cykl gonitw uczniowskich. Poznajmy jego bohaterów”.
VIII – 4-letnie i starsze, II gr., 1600 m
Wycofane został Caro Giorgio, Mercury, Paradise Sunset oraz Gloria Gentis. To oznacza, że na starcie staną tylko trzy konie. Mimo tak skromnej ilościowo obsady, wyścig zapowiada się ciekawie, bowiem trudno wskazać faworyta albo zdecydowanie odrzucić choćby jednego z uczestników. Uczestnicy LE najczęściej wskazują na Szachrajkę (18 razy na pierwsze i 9 razy na drugie miejsce). Klacz jest błyskotliwa, ale dość trudna do prowadzenia. Zbliżone notowania mają Espresso i Serpention (po 9 wskazań na zwycięstwo). Z tego duetu Espresso wydaje się nieco szybszy, a Serpention silniejszy. Kluczowa może okazać się rozgrywka taktyczna, szczególnie że Adam Wyrzyk wystawia dwójkę, przeciwko jednemu rywalowi.
NAJCZĘSTSZE WSKAZANIA LIGI EKSPERTÓW (36 uczestników):
I – Fifre Al Maury ( 27 / 6 )
II – Vir ( 25 / 8 )
III – Algiz ( 16 / 7 )
IV – Marvelous Stam ( 19 / 11 )
V – Ocean Al Maury ( 21 / 10 )
VI – Lady Agnieszka ( 24 / 5 )
VII – Renoma ( 27 / 6 )
VIII – Szachrajka (18 / 9)
Koń dnia wg Ligi Ekspertów: Renoma, 27 / 6 (75% wskazań na zwycięstwo, 92% na miejsce w pierwszej dwójce).
Najbardziej wyrównany wyścig (wg typerów) – III